Kamery i płot przy Myśliborskiej. Na wandali nie ma rady?
28 listopada 2018
W miniparku przy Myśliborskiej instalowany jest monitoring. Ma on być odpowiedzią na pojawiające się co jakiś czas skargi mieszkańców pobliskiego bloku na hałas i dewastacje nocne w tym miejscu.
Sprawa zakłócania ciszy nocnej w miniparku przy Myśliborskiej wraca regularnie. Jeszcze na początku wakacji w imieniu lokatorów bloku przy Myśliborskiej 98 z pytaniem o objęcie monitoringiem parku do władz dzielnicy zwróciła się radna Elżbieta Świtalska. Jak argumentowała, uczyniła to na wniosek mieszkańców, którym przeszkadza ciągłe zakłócanie ciszy i spokoju w sąsiadującym z blokiem parku. Urzędnicy nie zgłosili policji żadnego z tych przypadków, ale poprosili strażników miejskich o częstsze patrolowanie tego miejsca. W tym miesiącu rozpoczęli także montaż monitoringu.
Kamery do końca roku
- Dotychczas wykonane zostało przyłącze energetyczne na potrzeby założenia monitoringu. Zgodnie ze złożoną ofertą, prace związane z wykonaniem monitoringu przy Myśliborskiej powinny być zakończone do 10 grudnia - informuje Marzena Gawkowska, rzeczniczka białołęckiego magistratu. Koszt założenia monitoringu w parku przy Myśliborskiej wraz z wykonaniem przyłącza elektroenergetycznego to ok. 50 tys. zł, miesięczne koszty utrzymania systemu to ok. 1800 zł.
Monitoring nie załatwia sprawy
Na Białołęce jest pięć terenów rekreacyjnych objętych systemem monitoringu: plac zabaw w parku Ceramiczna/Milenijna, teren sportowo-rekreacyjny przy ul. Skarbka z Gór (park Magiczna), skatepark przy ul. Światowida, plac zabaw, siłownia plenerowa i boisko przy ul. Strumykowej i teren rekreacyjny przy ul. Ruskowy Bród. Czy po założeniu kamer udało się wykluczyć nocne libacje alkoholowe i wybryki młodzieży w tych miejscach? Na przykładzie parku Magiczna można odpowiedzieć krótko - nie. Do dewastacji dochodzi mimo działającego tam monitoringu. Kamery, zwłaszcza w nocy, pole widzenia mają ograniczone.
Zamykanie parków sposobem na wandali?
Urzędnicy postanowili zatem zamykać w porze nocnej niektóre obiekty - w tym park Magiczna. Okazuje się, że już niedługo czeka to również i teren przy Myśliborskiej. - Aby poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu w 2019 roku planujemy zamykanie obiektu na noc. Z naszych obserwacji wynika, że ten sposób ograniczenia wandalizmu sprawdza się. Widoczne efekty zamykania na noc terenu rekreacyjno-sportowego przy ul. Magicznej są bardzo obiecujące. Od 1 lipca, od kiedy obowiązuje nowy regulamin korzystania z parku, przestały wpływać do Urzędu Dzielnicy Białołęka skargi na hałas, zakłócanie porządku i dewastacje. Także nasze kontrole potwierdzają, że dewastacji jest dużo mniej, niż wcześniej. Co prawda odnowione wiaty w Zakątku Mazowieckim zostały "ozdobione" po raz kolejny nowym graffiti, ale poważnych szkód praktycznie nie odnotowaliśmy - przekonuje Marzena Gawkowska.
(DB)