REKLAMA

Białołęka

wypoczynek »

 

Już tysiące kajakarzy

  25 września 2009

Do końca sierpnia w kilkudziesięciu imprezach organizowanych przez Fundację Ave wzięło udział blisko 2 tys. osób. Wojtek, najmłodszy kajakarz, miał zaledwie półtora miesiąca, najstarszy ponad 80 lat.

REKLAMA

- Rozwijająca, mądra rekreacja, połączona z elementami edukacyjnymi i artys-tycznymi jest bardzo potrzebna - mówi Bartłomiej Włodkowski, prezes Fundacji Ave. - W dobie komercji i pop-kulturowej papki ludzie szukają czegoś innego.

Dwa główne projekty realizowane przez fundację w tym roku "Kajakowy super czad" i "Vistula Art Kayak", wspierane przez miasto, zakładają promocję warszaw-skiej Wisły. Od maja co weekend 40-osobowe grupy warszawiaków pokonywały 16-kilometrowy dystans z Wawra do Białołęki, biorąc udział w warsztatach twór-czych. Osobny cykl wypraw na rzeki Mazowsza przygotowano dla osób niepełno-sprawnych. Z kolei wiosną dzieci i młodzież z całego Mazowsza uczestniczyły w chopinowskich spływach Bzurą, podczas których odbywały się warsztaty muzyczne, połączone ze słuchaniem utworów klasycznych na łonie przyrody. Ruszyły także kajakowe akademie na Woli i Mokotowie. Tradycyjny spływ dla uczczenia rocznicy Powstania Warszawskiego 1 sierpnia zgromadził rekordową liczbę uczestników. Za-interesowanych udziałem było ponad 250 osób.

W ostatnim tygodniu sierpnia młodzież z Białołęki oraz uczniowie wileńskiego gimnazjum pokonali wspólnie litewskie rzeki Ułę, Mereczankę, Niemen, Wilię i Wi-lejkę, poznając jednocześnie wspólną historię i kulturę. Uwieńczeniem integracyjnej wyprawy "Kajakowy Grunwald 1410-2009" była inscenizacja bitwy pod Grunwaldem rozegrana na wodzie. Chociaż Krzyżacy oszukiwali, połączonym siłom Polaków i Litwinów ponownie udało się odnieść spektakularne zwycięstwo.

Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się wyprawy kanałem Żerańskim za-tytułowane "Białołęka wpuszczona w kanał", połączone z gawędami o dziejach Bia-łołęki. W realizacji nie przeszkodziła nawet kapryśna czerwcowa pogoda.

- Kanał Królewski to największy potencjał wodniacki i przyrodniczy Białołęki. Jednocześnie pozostaje martwy rekreacyjnie. Ludzie uciekają nad Zalew Zegrzyń-ski, tymczasem pod nosem mają ciekawy, wartościowy akwen, zupełnie niewyko-rzystany. Dlatego chcieliśmy ożywić tę przestrzeń i zachęcić mieszkańców do po-zostania w weekendy na Białołęce - mówi Włodkowski. - Cieszę się, że to się udało.

Ostatnie spływy tego sezonu - we wrześniu i październiku. Szczegóły na stronie www.splywajznami.pl.

izme

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe