Jak minął rok na Białołęce? Powspominajmy
30 grudnia 2015
Stwierdzenie, że dużo się działo na Białołęce będzie truizmem i banałem. Zresztą, niech Czytelnicy sami ocenią, czy mijający rok można zaliczyć do ciekawych. Oto nasz subiektywny wybór wydarzeń, którymi zajmowaliśmy się w 2015 roku. Całość - do wyrobienia sobie własnych opinii - dostępna na naszym portalu tubialoleka.pl.
Samorządowe przepychanki
Choć wybory samorządowe odbyły się w listopadzie 2014 roku, to niemal przez cały bieżący przez Białołękę przetaczały się spory i kłótnie z nimi związane. Zaczęło się od protestów wyborczych, wskutek których sąd administracyjny orzekł nieważność wyboru Pawła Tyburca do rady. To mogłoby oznaczać, że na jego miejsce wszedłby Łukasz Oprawski, a PO straciłaby jedno miejsce w radzie na rzecz PiS. Ostatecznie jednak, we wrześniu sąd drugiej instancji pozostawił protest Oprawskiego bez nadawania mu dalszego biegu, tym samym pozostawiając Tyburca w radzie dzielnicy. Na tym jednak nie koniec - w samej PO, rządzącej dzielnicą, nastąpił rozłam. Z klubu radnych wystąpił Marcin Korowaj, zostając radnym niezależnym, dołączyły do niego radne Joanna Rabiczko i Ewa Gajewska, zaś z innych klubów przyłączyło się jeszcze sześciu radnych. Wkrótce jednak nad Joanną Rabiczko zaczęły się zbierać czarne chmury - "życzliwi" donieśli, że w dniu wyborów nie była zameldowana na Białołęce, korzystała z grzecznościowego adresu u kolegi z PO, a następnie przez jakiś czas została skreślona z rejestru wyborców, co oznacza, że może stracić mandat radnej. Co z tego zamieszania wyniknie? Czy na Białołęce zmieni się zarząd? Na rozstrzygnięcie przyjdzie poczekać, ale zapewne już niedługo.
Chcecie metra? Możecie chcieć...
Tak najkrócej można podsumować zabiegi mieszkańców o przedłużenie linii metra z Targówka na Białołękę. Argumenty władz miasta? Mieszka tu... za mało ludzi. Tymczasem mieszkańcy skrzyknęli się i stworzyli petycję o przedłużenie budowanej obecnie drugiej linii z Targówka. Podpisało ją ponad 9000 osób - głównie z Białołęki, pobliskich Marek, które skorzystałyby komunikacyjnie na metrze oraz... z Targówka, choć mówiło się, że ta dzielnica krzywo patrzy na sąsiedzkie potrzeby. Petycję złożono w stołecznym ratuszu, a ten... przedłużenia odmówił. Urząd dzielnicy zapowiada, że o metro będzie walczył.
Będą nowe szkoły!
W ubiegłym roku otwarto trzy podstawówki: na Głębockiej, Ceramicznej i Topolowej. W tym zapowiedziano budowę trzech kolejnych szkół - na Verdiego podstawowej i dwóch gimnazjów: przy Ruskowym Brodzie oraz Gerberowej. To oznacza, że na Białołęce będzie jednocześnie budowanych piętnaście placówek oświatowych, bo trwają prace nad gimnazjum, dwoma podstawówkami, czterema żłobkami i pięcioma przedszkolami. To absolutny rekord inwestycyjny w skali Warszawy, tyle, że mocno spóźniony. W dzielnicy rocznie przybywa ok. tysiąca dzieci w wieku 5-12 lat, które muszą się gnieździć w placówkach zbudowanych czasami jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku...
145 milionów ekstra do 2022 roku
To jedna z lepszych informacji w kończącym się roku. Białołęka dostanie z budżetu miasta 145 milionów złotych na inwestycje. Będą realizowane do 2022 roku, wśród nich znajdzie się 35 nowych dróg, cztery kolejne szkoły (poza wymienionymi już wcześniej), modernizacja już istniejących ulic i mostów oraz... pierwszy w dzielnicy basen "z prawdziwego zdarzenia" - przy Ostródzkiej. Najbliższe sześć lat zapowiada się wyjątkowo ciekawie.
Tramwaj na Nowodwory? Powoluuutku...
W 2014 roku ruszyła linia tramwajowa na Tarchomin, trwają prace nad jej przedłużeniem do Winnicy i Nowodworów. Przetarg na budowę odcinka kończącego się koło nowodworskiej pętli ogłoszono w październiku, miesiąc później ujawniono, ile firm i konsorcjów chce do przetargu przystąpić: jedenaście. W przyszłym roku wybudowany zostanie długi na około 1400 metrów odcinek torów z przystankami "Stefanika" i "Nowodwory". Będzie on zakończony przejazdem torowym, co oznacza, że trasę Nowodwory - Młociny będą pokonywać tylko tramwaje dwukierunkowe.
Największy warszawski plac budowy
O czym mowa? O budowie Galerii Północnej - gigantycznego centrum handlowego - z kinem, sklepami wielkopowierzchniowymi wszelkich asortymentów. Z tego co wiemy, umowy podpisano na połowę możliwej do wynajmu powierzchni (64 tys. m2), trwają negocjacje z kolejnymi firmami. Kamień węgielny wmurowano 11 września, otwarcie ma nastąpić w czerwcu 2017.
Modlińska 257 uratowana
Kamienica przy Modlińskiej 257, popadająca w ruinę, odzyska swój blask. W ramach programu tworzenia warszawskich centrów aktywności lokalnej Białołęka dostanie 5 milionów złotych z przeznaczeniem na remont i adaptację budynku wraz z otoczeniem. Choć już wcześniej mieszkańcy zadecydowali, że ma tu powstać miejsce związane z kulturą, to ostateczna decyzja zapadła na początku października, gdy Warszawa zatwierdziła lokalizację i włączyła ją do programu. W całym mieście powstanie dziesięć takich miejsc. Docelowo kamienica ma mieć funkcję podobną do "3 Pokojów z kuchnią" na Głębockiej, choć ma o wiele większą powierzchnię i możliwości. Za mniej więcej dwa lata wszystko będzie wiadome - tyle potrwa projektowanie, modernizacja i wdrażanie programu.
Bohaterowie czy pedofile? Dwa w jednym
W kwietniu fragment Podróżniczej zmienił nazwę na Braci Zawadzkich. Wojciech Zawadzki zakładał przed wojną Koło Przyjaciół Wiśniewa, był założycielem lokalnej biblioteki, gimnazjum w osadzie Piekiełko, dowódcą tutejszych Szarych Szeregów oraz nauczycielem. Jego brat - Antoni Zawadzki - także był nauczycielem. Założył z Wojciechem Koło Polskiej Macierzy Szkolnej, prowadził tajne komplety w czasie okupacji. I wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie to, że do naszej redakcji zgłosiła się pani Anna twierdząc, że padła ofiarą pedofilskich zapędów braci. Długo zwlekaliśmy z publikacją tego artykułu chcąc jednoznacznie potwierdzić bądź zaprzeczyć tym informacjom. Wszystko wskazuje na to, że jest to prawda. Po opublikowaniu materiału na podzielenie się wspomnieniami zdecydowały się kolejne panie, które na własnej skórze doświadczyły niemoralnych zachowań obu braci. Jak zwykle w takich sytuacjach czytelnicy podzielili się na tych, którzy pani Annie uwierzyli, jak i tych, którzy oskarżają ją o kłamstwo i bezczeszczenie pamięci społeczników. Kilka osób z tej drugiej grupy złożyło wniosek o uhonorowanie braci Zawadzkich pomnikiem w parku Henrykowskim.
Zaczęło się od wycinki drzew...
Jako pierwsi napisaliśmy o zamiarach EC Żerań, która chce wyciąć 1400 drzew wzdłuż Kanału Żerańskiego, by w ich miejscu położyć gazociąg, doprowadzający paliwo do planowanego bloku grzewczego, który ma wyeliminować nieekologiczny węgiel, używany obecnie w elektrociepłowni. Mieszkańcy protestują, żądając konsultacji społecznych. Na spotkaniu, zwołanym w tej sprawie, mało było jednak miejsca na merytoryczne argumenty: mieszkańcy buczeli na inżynierów, którzy chcieli wyjaśnić wszelkie wątpliwości, wdawali się w kłótnie bądź na wszystkie tłumaczenia reagowali śmiechem. Ostatecznie jednak uzgodniono, że powstanie rada konsultacyjna złożona z mieszkańców, która ma przedstawić swoje propozycje rozwiązania problemu gazociągu, planowanego w pobliżu istniejących osiedli. Tyle, że może się okazać, iż całe ustalenia są zbędne. PGNiG Termika twierdzi, że gazociąg do Rembelszczyzny będzie stanowił część ogólnopolskiego systemu, został zakwalifikowany jako inwestycja towarzysząca budowie gazoportu w Świnoujściu i będzie budowany na mocy tzw. specustawy gazowej, a w związku z tym inwestor nie musi z nikim uzgadniać swoich planów. Innymi słowy - PGNiG może zrobić co chce, choć deklaruje, że z radą konsultacyjną będzie rozmawiać.
Grot otwarty
46 metrów szerokości, cztery jezdnie, chodnik i ścieżka rowerowa - tak po dwóch latach przebudowy wygląda "nowy" Most Grota. Ruch samochodowy został puszczony na przeprawę na początku września, wszystkie zjazdy i pasy ruchu zostały otwarte wieczorem 20 września. Ale na początku nie było różowo - zachęceni doniesieniami medialnymi o "wkrótce otwarciu" kierowcy ruszyli tłumnie na jeszcze nieukończony most. Efekt? Korki. Na szczęście szybko ustąpiły. Z odnowionego mostu korzystają nie tylko kierowcy - piesi i rowerzyści też mają łatwiej. Raz, że są dla nich oddzielne drogi a dwa - że po zmroku jest zdecydowanie widniej: postawiono całkiem nowe latarnie.
Jak będzie wyglądała Światowida?
Czy Światowida stanie się szeroką arterią z czterema pasami ruchu? Na początku roku rozpisano przetarg na projekt poszerzonej Światowida, pod koniec listopada był gotowy wstępny plan. Choć na początku mówiło się o dwóch jezdniach, z których każda miałaby dwa pasy ruchu, po protestach mieszkańców zrezygnowano z uczynienia tej ulicy "tarchostradą". Zgodnie z nową koncepcją droga będzie mieć układ 1x2 od Modlińskiej do Traktu Nadwiślańskiego, 2x2 z prawym pasem starej jezdni przeznaczonym na parkowanie do Dzierzgońskiej i klasyczne 2x2 dalej do Modlińskiej. Nowa jezdnia na całej długości od Traktu Nadwiślańskiego do Modlińskiej ma zostać otwarta w roku 2018, drogowcy negocjują poszerzenie ulicy na wysokości budowanej Galerii Północnej do układu dwóch jezdni o dwóch pasach ruchu, ale nawet jeśli dojdzie do porozumienia, Światowida będzie miała wąskie gardło przy ratuszu.
I tak kończy się 2015 rok na Białołęce. Co przyniesie kolejny? Cóż, zgodnie z powyższym tekstem możemy przewidzieć, że kilka tematów poruszonych tutaj będziemy kontynuować w przyszłorocznym podsumowaniu...
Wiktor Tomoń