Intratna działka w rękach teologów, jakie plany?
8 stycznia 2013
Na rogu Broniewskiego i Duracza stanie gmach Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej. Teolodzy otrzymali atrakcyjny teren za darmo.
- Rok temu nieruchomość przy ul. Broniewskiego 48 oficjalnie została oddana Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w użytkowanie wieczyste na cele oświatowe i naukowe niezwiązane z działalnością zarobkową wraz ze sprzedażą znajdujących się na gruncie naniesień - informuje Tadeusz Olechowski, rzecznik dzielnicy Bielany. - Wartość nieruchomości (gruntu i budunku) to ponad 20 mln zł - dodaje.
Nie całkiem za darmo
Jak przekonują urzędnicy, teren oddano nie całkiem za darmo, bowiem z tytułu użytkowania wieczystego pobierane są opłaty. Pierwsza opłata w wysokości 15% wartości gruntu z zastosowaniem bonifikaty 50% (na bonifikatę wyraziła zgodę rada Warszawy) wynosi ponad 1,8 mln zł. Dodatkowo uczelnia będzie płacić opłaty roczne z tytułu użytkowania wieczystego, stanowiące 0,3% ceny gruntu.
- W kwietniu ustalono także warunki i szczegółowe zasady zagospodarowania oraz zabudowy omawianego terenu. Stanie tam budynek dydaktyczno-administracyjny wraz z garażem podziemnym, budynkiem ochrony, stacją trafo oraz zjazdem z ul. Duracza - dodaje rzecznik.
Terminy długie, zmian nie widać
Dlaczego nieruchomość wciąż jest tak zaniedbana?
- Niestety, wszystko przebiega zgodnie z planem, więc niewiele można zrobić z tą sytuacją - mówi radny Ryszard Zakrzewski.
- Umowa w postaci aktu notarialnego zobowiązała ChAT do rozpoczęcia inwestycji w terminie czterech lat od dnia zawarcia przedmiotowego aktu, tj. do dnia 27 grudnia 2015 r. i zakończenia najpóźniej do 27 grudnia 2018 r. - informuje Tadeusz Olechowski. - Przy czym za rozpoczęcie inwestycji uważa się wybudowanie fundamentów, a zakończenie - wybudowanie budynku w stanie surowym zamkniętym - dodaje.
- Wielokrotnie rozmawiałem o tym z przedstawicielami Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej - mówi radny Zakrzewski. - Ta sprawa jest trudna do rozwiązania. Terminy dla tej inwestycji są bardzo długie. Najlepiej by było, gdyby udało się przyspieszyć budowę - dodaje.
Na to nie ma szans
- Zgodnie z aktem notarialnym, inwestycja musi rozpocząć się w 2015 roku i zakończyć w 2018. W tak dużych przedsięwzięciach - paradoksalnie - dłuższy jest etap przygotowania inwestycji, aniżeli sama budowa - tłumaczy prof. Bogusław Milerski, rektor uczelni. - Jestem przekonany, że za kilka lat mieszkańcy dzielnicy docenią nie tylko architekturę budynku, lecz również sąsiedztwo uczelni wyższej. Mogę zapewnić, że jesteśmy i będziemy uczelnią otwartą, wrażliwą na potrzeby mieszkańców.
kz