Holandia zamiast PGR-u. Nowe nazwy ulic
23 czerwca 2020
Drogi powstające na dawnym polu przy Wincentego nazywane są z żelazną konsekwencją. Decyzją samorządu patronem najmłodszej z nich został Piet Mondrian.
Starsi mieszkańcy Bródna i Targówka kojarzą ogromny teren między Wincentego a Gilarską jako "pole PGR", będące pozostałością dawnego folwarku, po II wojnie światowej upaństwowionego przez komunistów. Dla młodszych, kierujących się kontrowersyjnym Miejskim Systemem Informacji, jest to część Targówka, podzielona na osiedla Nowy Targówek, La Melodie i Amsterdam. Za sprawą Dom Development w całej okolicy zaroiło się od nazw związanych z Niderlandami i ich stolicą.
Malarze na mapie
- Wnioskodawca dla osiedla Amsterdam zaproponował nazwy obiektów miejskich związane z postaciami i motywami holenderskimi, zaakceptowane przez Zespół Nazewnictwa Miejskiego i Komisję ds. Nazewnictwa Miejskiego - czytamy w dokumentach Rady Warszawy. - Oprócz ulicy Pieta Mondriana, znalazły się tu ulice Rembrandta i Vermeera, a także plac Tulipanów.
Co ciekawe, we wniosku o nadanie ulicy imienia Mondriana przekręcono nazwę jego ojczyzny, nazywając ją "Królestwem Holandii". W rzeczywistości państwo o takiej nazwie istniało krótko w epoce napoleońskiej, a kraj znany powszechnie jako Holandia to nieprzerwanie od 1810 roku Królestwo Niderlandów. Decyzja rady miasta była oczywiście pozytywna i Piet Mondrian został patronem krótkiej uliczki, odchodzącej od Rembrandta. Nowy patron żył w latach 1872-1944, był jednym z założycieli grupy artystycznej De Stijl i prekursorem malarstwa abstrakcyjnego.
(lm)