Grudzień dla dzieci
19 grudnia 2008
Ostatnie dni należały do dzieci. Wszystko zaczęło się od mikołajek. Potem lodowisko i wreszcie otwarcie upragnionego placu zabaw na Fortach.
- Z położeniem chodnika jest problem. Lodowisko stanęło w miejscu należącym do spółdzielni Górczewska. Teren został użyczony nam bezpłatnie. Chcieliśmy lodo-wisko postawić trochę bliżej, ale część obszaru jezdni należy do Zarządu Dróg Miejskich, który zażądał od nas kilkunastu tysięcy złotych miesięcznej opłaty za zajęcie pasa drogowego. Skoro w założeniu lodowisko miało być bezpłatne dla mieszkańców, nie mogliśmy pozwolić sobie na tak wysoki miesięczny wydatek. Ale to nieprawda, że do lodowiska nie można swobodnie dojść. Trzeba tylko je trochę obejść. Szafek na buty niestety nie jesteśmy w stanie postawić. Zwyczajnie nie ma na nie miejsca. Postaramy się jednak o możliwość pozostawiania obuwia w wypo-życzalni. Ten, kto wypożyczy łyżwy, będzie mógł w zamian zostawić swoje obuwie. Dopiero zaczynamy, więc wszelkie uwagi od mieszkańców są dla nas bardzo cenne - mówi rzecznik Krzysztof Zygrzak.
Lodowisko to nie koniec grudniowych atrakcji na Bemowie. Otwarto już naj-większy w Warszawie plac zabaw na Fortach Bema. Na otwarcie zaproszono kilka klas dzieci z bemowskich podstawówek. Zabawom nie było końca. Wszystkie sprzę-ty zostały bardzo dokładnie przetestowane przez najmłodszych. Kiedy okoliczni mieszkańcy zauważyli, że plac zabaw otwarto, od razu pojawiły się całe pielgrzymki matek z wózkami. Oczywiście nie zabrakło Bemisia - dzielnicowej maskotki - który świetnie bawił się z najmłodszymi.
- Jestem zachwycona tym placem. Dużo nowych, fajnych zabawek, olbrzymia przestrzeń. Tego właśnie brakowało na Bemowie. Myślę, że rodzice z innych dziel-nic też chętnie tu przyjadą ze swoimi pociechami. Maluchy bawią się świetnie! - mówi jedna z mam.
Agnieszka Pająk-Czech
Najlepszy dojazd na plac zabaw: najłatwiej dojechać autobusem 201. Jeśli jedzie-my samochodem z ul. Powstańców Śląskich, trzeba skręcić prawo w ul. Piastów Śląskich, potem znów w prawo w ul. Osmańczyka. Jak dojedziemy do ul. Obrońców Tobruku, skręcić w lewo. Plac zabaw jest po prawej stronie.