Górczewska dopiero wiosną?
8 października 2010
W połowie tego roku miały rozpocząć się prace nad wąskim gardłem przy ul. Górczewskiej. Potem deklarowano już tylko, że przebudowa zacznie się w tym roku. Teraz przypuszcza się, że inwestycja może ruszyć dopiero wiosną 2011 r.
- Najgorzej jest przy skrzyżowaniu Górczewskiej z Lazurową, gdzie tworzy się wąskie gardło. Kierowcy stoją tu w korkach. Były szumne deklaracje, że kłopoty znikną w tym roku, ale jakoś nic się nie dzieje - zauważa z przekąsem pan Marek.
Według zapowiedzi ten ostatni etap przebudowy Górczewskiej miał się rozpo-cząć wiosną tego roku. Niestety, kiedy wszystko było już gotowe, wojewoda mazo-wiecki nie wydał pozwolenia na budowę, ponieważ dopatrzył się nieścisłości w do-kumentacji. W przedłożonym przez miasto projekcie nie zostały uwzględnione wszystkie warunki zawarte w decyzjach środowiskowych. - Przede wszystkim nie zostały spełnione zapisy dotyczące zastosowania ekranów akustycznych - mówił nam w kwietniu Tomasz Pietrasieński, pełnomocnik wojewody.
Projekt ten sam
Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych musiał po raz kolejny sporządzić raport od-działywania na środowisko. Obecnie wykonawca przygotowuje nowy wniosek o wy-danie pozwolenia na budowę.- Projekt nie będzie zmieniony. Wzdłuż przebudowywanego odcinka ul. Gór-czewskiej ekranów nie będzie, gdyż są tam liczne wjazdy i wyjazdy z posesji. Ekrany nie spełniałyby tu swojej funkcji - tłumaczy Agata Choińska, rzeczniczka ZMID-u. Jednocześnie dodaje, że ekrany pojawią się w przyszłości na ul. Nowo-lazurowej. - Mamy gotowy projekt dla całej Nowolazurowej, która w przyszłości będzie przecinać ul. Górczewską na wiadukcie. Obecnie ze względów finansowych możemy rozpocząć budowę tylko na odcinku od Al. Jerozolimskich do Chrościc-kiego - informuje.
Kiedy wystartuje Górczewska? Okazuje się, że też nieprędko.
- Obecnie kończymy raport oddziaływania na środowisko, dlatego mamy na-dzieję, że jeszcze w tym roku uzyskamy pozwolenie na budowę. Jeżeli je otrzy-mamy i będą sprzyjające warunki pogodowe, może będziemy mogli rozpocząć pra-ce na przełomie 2010-2011 r. - mówi Agata Choińska.
Pamiętając zeszłoroczną zimę, możemy się spodziewać, że na rozpoczęcie przebudowy ul. Górczewskiej mieszkańcy będą musieli poczekać nawet do wiosny przyszłego roku.
Anna Przerwa