Forum › Białołęka
Zbadajmy Białołękę i zróbmy muzeum
Mieszkaniec 25.05.2007 15:48 |
|
I co Wyjątkowy Historyk na to? Wspólna inicjatywa czy raczej szloch w kociarni? Aż tak Ładnego chyba nie będzie łatwo zdystansować? Nie wygląda na takiego, co z braku zalogowania się na forum czyni coś wyjątkowego.
Nie ma w moim wystąpieniu ani odrobiny złośliwości. Jest to tylko niewinna refleksja, czy nie będą zasypywane dołki pod fundamenty "muzełumu". |
# DKOT 25.05.2007 23:17 |
|
W kociarni słychac jedynie radosne mruczenie.. To dobrze, ze pojawia kolejna zwiazana z kultura i dziedzictwem inicjatywa i nawet jesli ze wzgledów finansowych i logistycznych jeszcze kilka (co najmniej) lat pozostanie w sferze marzeń- to są bardza ważne i potrzebne marzenia. Bo do czegos mobilizują i motywuja. Cenne moze byc tu know-how Legiowa i dlugoletnia dzialnosc jego dyrektora dr. Jacka Szczepanskiego. Tez zaczynali od pomyslow i indywidualnej pasji badawczej i udalo sie. Jest czas prosperity (w 3 lata po akcesji), wiec bez logowania tez puszcze wodze marzeniem i napisze (jako mam nadzieje glos w licznej dyskusji) jak wyobrazam sobie projekt takiego muzeum merytorycznie i spolecznie. Jesli czas i redakcja Echa pozwola to moze zmaterializuje sie to w postaci artykułu. I had a dream-to bardzo ważne.
|
# piotrek 25.05.2007 23:24 |
|
muzeum śmietniska przemysłowego....mam wiele informacji i wiedzy ,,,,służę...
|
# piotrek 25.05.2007 23:50 |
|
tłumaczenie mieszkańca o braku złośliwości w stosunku do Krzyśka to złośliwość...wyżyj się na urzędolach, a nie na ludkach, którzy bezinteresownie chcieliby cuś uczynić....dlaczego w ludziach jest tak wiele zła? wydrzycki jednak nie miał racji.....
|
Mieszkaniec 29.05.2007 14:23 |
|
Gwoli zdjęcia ze mnie odium aspołecznego potwora chciałbym powiedzieć, że wszelka inicjatywa cieszy mnie niezmiernie, każda idea społeczna - serce roście, chociaż najzwyklejsza lub nawet całkowicie utopijna. Taka sama radość mnie nawiedza, gdy są sukcesy zawodowe - nawet tych, którzy nie wydają mi się nawet Ładni.
Mniej mnie cieszy, gdy - w kontekście podnoszenia choćby papierków z chodnika - więcej słychać o Kapłanie niż o jego Liturgii. A mnie raz zdarzyło się dotknąć majestat Wyjątkowego Kleryka, za co nałożono na mnie Ekskomunikę. Żem głupi, na datach się nie znam, że bąki puszczam z wysiłku - może w tym prawdy i dużo, lecz nie to było dokuczliwe. Sprawą ponad siły była konieczność stałego oklaskiwania majestatu Kleryka, gdy już brak zalogowania był rzeczą wyjątkową. Temu wszystkiemu nie podołałem, bom skromny heretyk, co o przyczynę się pyta i Nagich Królów nie pieści. Sam Wyjątkowy Kleryk zdaje się potwierdzać moje herezje tym "zniknieniem" swoim, gdy nie ma wyborczej tacy. To, że "sami niefajni i głupi tu zostali", raczej nie jest powodem tego niebywale bolesnego dla wszystkich "zniknienia". Inna sprawą jest problem - przede wszystkim dla znawców tematu pokroju DKOTa - czy jakiekolwiek szerokie idee społeczno-polityczne mogą mieć charakter obywatelski ( nie mylić z czymkolwiek "obywatelskim" z Telewizora ). |
# B.W. 29.05.2007 23:03 |
|
Mieszkańcu, może kleryk, przyjąwszy święcenia, oddelegowany został na prowincję?
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.