Forum › Białołęka
| # pZz 03.03.2021 22:29 |
|
|
Ta anonimowa osoba z bialoleckiego ratusza moglqby podzielic sie z nami wiedza o tym jaka jest wartosc "bezwartosciowych" dzialek nalezacych do PGNiG Termika, a jaka tych budowlanych bedacych wlasnoscia samorzadu. Skoro wypowiada sie w temacie, to zapewne dokonala analizy. Czekam na aktualizacje artykulu.
|
|
| # Ryba 04.03.2021 08:04 |
|
|
Las i drzewa w tych miejscach to byłaby super sprawa. Jeżeli ktoś chce storpedowac ten pomysł to niech poda rzeczowe argumenty A nie jakieś goloslowne insynuacje. Zakładam że ten anonimowy urzędnik z Ratusza mieszka w innej dzielnicy i może mieć w głębokim poważaniu interesy naszej społeczności chociaż bierze pieniądze za ich pilnowanie
|
|
| # xxx 04.03.2021 08:13 |
|
|
#Ryba napisał(a) 04.03.2021 08:04 Las i drzewa w tych miejscach to byłaby super sprawa. Jeżeli ktoś chce storpedowac ten pomysł to niech poda rzeczowe argumenty A nie jakieś goloslowne insynuacje. Zakładam że ten anonimowy urzędnik z Ratusza mieszka w innej dzielnicy i może mieć w głębokim poważaniu interesy naszej społeczności chociaż bierze pieniądze za ich pilnowanie Las i drzewa mogą wyrosnąć na działce państwowej spółki. Miasto nie musi dokonywać niekorzystnej wymiany działek. |
|
| # Werka29 04.03.2021 08:14 |
|
|
Super wiadomość!
Mieszkańcy Tarchomina, którzy obecnie chodzą na spacery wokół Czajki teraz będą mieli nową trasę - na Popioły. |
|
| # nuevo 04.03.2021 16:27 |
|
|
#Ryba napisał(a) 04.03.2021 08:04 Też tak uważam, ale... Zwróć proszę uwagę, że na tych popiołach przysypanych cieńką warstwą piachu, nie bardzo coś chce rosnąć oprócz trawy.Las i drzewa w tych miejscach to byłaby super sprawa. |
|
| # nuevo 04.03.2021 16:41 |
|
|
Niech PGNiG Termika rekultywuje to składowisko. Obniży teren o 5-6m, nawiezie ze 2-3m ziemi, to będzie można rozmawiać o zamianie...
|
|
| # nuevo 04.03.2021 16:49 |
|
|
Spójrzcie na zdjęcia satelitarne tego obszaru - tam nic nie rośnie tylko trawa i kilka krzewów. Wszystko inne na obrzeżach terenu i obwałowaniach. Nie widziałem, aby ktokolwiek tam kosił, czy prowadził jakiekolwiek wycinki - po takim czasie już dawno powinno tam być mnóstwo samosiejek drzew. Na najświeższej części zwałowiska (południowo-wschodnia część) nawet dokładnie nie przysypano powierzchni piachem, bo widać szare bajoro z tlenkami siarki na dnie...
|
|
| # Werka29 04.03.2021 19:12 |
|
|
Brawo, kolejne wysypisko, tym razem popiołów obok Tarchomina, ciekawe czy radioaktywnych.
|
|
| # Mishka 05.03.2021 06:07 |
|
|
Nawet pod las trzeba jakoś przygotować teren. Na jałowej spopielonej ziemi nie wyrośnie nic, co musi zawiązać długi i obfity system korzeniowy. Zapewne w zamyśle urzędników są wysokie sosny kołysane wiatrem, ale mieszkańcy zobaczą jedynie wysokie trawy i pojedyncze krzaczki.
|
|
| # Ryba 05.03.2021 08:19 |
|
|
#xxx napisał(a) 04.03.2021 08:13 Teoretycznie mogą, ale co z tego? I co tak podkreślasz, że Spólka państwowa, jakie to ma znaczenie dla nas? Problem w tym, że to składowisko jest nieczynne już zdaje się kilkadziesiąt lat i do tej pory drzewa i las nie wyrosły. I pewnie od takiego teoretyzowania nie wyrosną przez następne 100 lat...Tymczasem jeżeli tej Spółce zależy na takiej zamianie, to być może możliwe jest powiązanie takiej transakcji z rekultywacją terenu przez nią, albo przynajmniej z przekazaniem środków finansowych na taką rekultywację. Niestety jak napisałem artykuł jest bardzo płytki i nawet nie próbuje wyjaśnić takiej kwestii tylko od czapy rzuca się w nim insynuacje mające storpedować pomysł z niewiadomych powodów.Las i drzewa mogą wyrosnąć na działce państwowej spółki. Miasto nie musi dokonywać niekorzystnej wymiany działek. |
|
| # Ryba 05.03.2021 08:25 |
|
|
#nuevo napisał(a) 04.03.2021 16:27 Oczywiście to racja. Ale odpowiednia rekultywacja i z tym problemem można sobie poradzić. Również w Polsce w wielu miejscach już rosną lasy na takich niegdysiejszych składowiskach. Kwestia ewentualnego sfinansowania takiej rekultywacji to już kwestia dogadania się między stronami ewentualnej transakcji wymiany działek.Też tak uważam, ale... Zwróć proszę uwagę, że na tych popiołach przysypanych cieńką warstwą piachu, nie bardzo coś chce rosnąć oprócz trawy. |
|
| # mamona 05.03.2021 14:44 |
|
|
#Ryba napisał(a) 05.03.2021 08:25 Trywialne oczywiście jest stwierdzenie, że jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze, ale to może mieć zastosowanie w tej sprawie. Otóż zmartwieniem owego anonimowego urzędnika na którego powołuje się redaktor wcale może nie być to, że spółka przekaże miastu owe tereny nad Wisłą w zamian za inne na Siekierkach. Tak naprawdę dla niego tragedią w tej sprawie może być, że z tą zamianą wiąże się perspektywa zalesienia terenu. A wówczas nie będzie już okazji, by robić przy ich okazji interesów z deweloperami, którzy przecież jakże chętnie takie tereny by zabudowali. Nie będzie biznesu i to tegoż "donosiciela" z Ratusza i grupy interesu za nim stojące może faktycznie boleć. Stąd nagonka na sprawę.od czapy rzuca się w nim insynuacje mające storpedować pomysł z niewiadomych powodów. |
|
| # pamiętający 05.03.2021 20:16 |
|
|
#mamona napisał(a) 05.03.2021 14:44 Tak naprawdę dla niego tragedią w tej sprawie może być, że z tą zamianą wiąże się perspektywa zalesienia terenu. A wówczas nie będzie już okazji, by robić przy ich okazji interesów z deweloperami Tego terenu żaden deweloper nie zechce. To są stare wysypiska popiołów z elektrociepłowni. Co najmniej kilkumetrowa warstwa syfu. Zamiana działek na inwestycyjne przemysłowe na Siekierkach to jakaś kpina. PGNiG Termika to bogata spółka Skarbu Państwa, zarabiająca kokosy i miałaby dostać za darmo tylko dlatego, że... chce. A miasto miałoby z naszych podatków sfinansować zalesienie terenu, który elektrociepłownia przez lata niszczyła. Zapłaciliśmy im w rachunkach za ciepłą wodę i ogrzewanie za rekultywację tego terenu. Muszą to zrobić na własny koszt. |
|
| # Mamona 05.03.2021 21:53 |
|
|
#pamiętający napisał(a) 05.03.2021 20:16 To jak na pamietajacego mało pamiętasz. Na tým forum było już o tym jak deweloperzy dłonią się na te tereny.Tego terenu żaden deweloper nie zechce. |
|
| # Mamona 05.03.2021 21:56 |
|
|
Ślinią się miało być oczywiscie
|
|
| # Mamona 05.03.2021 22:13 |
|
|
#pamiętający napisał(a) 05.03.2021 20:16 No właśnie o to chodzi że chyba nie muszą skoro przez 30 lat tego nie zrobili. Zresztą Ryba tu już parę kwestii wyjaśnił. Może byś przeczytał?Muszą to zrobić na własny koszt. |
|
| # pamiętający 07.03.2021 20:43 |
|
|
#Mamona napisał(a) 05.03.2021 21:56 Ślinią się miało być oczywiscie Gdyby tak było, to by im PGNiG dawno sprzedało teren. |
|
| # Mamona 08.03.2021 10:25 |
|
|
#pamiętający napisał(a) 07.03.2021 20:43 Rozumiem, że Ty sprzedajesz wszystko co masz i natychmiast, jeżeli ktoś chce kupić. Naprawdę? Ok, ale nie każdy tak robi...Gdyby tak było, to by im PGNiG dawno sprzedało teren. |
|
| # dla porządku 08.03.2021 12:15 |
|
|
Tym wszystkim, co się tu z tej czy innej strony napinają w sprawie rekultywacji chcę powiedzieć, że takowa została już przeprowadzona gdzieś 5 lat temu...
|
|
| # nuevo 09.03.2021 12:58 |
|
|
#dla porządku napisał(a) 08.03.2021 12:15 Tym wszystkim, co się tu z tej czy innej strony napinają w sprawie rekultywacji chcę powiedzieć, że takowa została już przeprowadzona gdzieś 5 lat temu... Żartowniś z Ciebie :))) Rekultywacja polegała na przysypaniu osuszonego zalewiska piachem i wywierceniu kilku odwiertów odprowadzających gazy z wnętrza hałdy (które moim zdaniem są zbędne, ponieważ w tego typu złożu nie pojawiają się nadmierne ilości gazów). Pamiętajcie, że PGNiG nie zawsze był właściciele EC Żerań. Składowisko powstawało od lat 50-tych. PGNiG Termika raczej ucywilizowało ten proces i z tego powodu składowisko nie jest już potrzebne. Został nam się tylko gustowny mostek, nad portem Żerańskim. Teraz PGNiG Termika sprzedaje te popioły (zarabiając na tym przy okazji) i buduje gazowy kocioł, aby w przyszłości może zrezygnować stopniowo z palenia węglem. Więc nie narzekajmy za wiele na obecnego operatora ciepłowni, bo ma też swoje zasługi. Choć głowę do interesów też - jak widać - ma :-) |
|
| # nuevo 09.03.2021 13:03 |
|
|
Nie mam pewności czy to PGNiG Termika zakończyło eksploatację składowiska, czy może był to jeszcze Vattenfall - Jak kogoś interesuje ten szczegół, niech sobie poszuka...
|
|
| # nuevo 09.03.2021 13:08 |
|
|
#dla porządku napisał(a) 08.03.2021 12:15 Nie mam pewności czy to PGNiG Termika zakończyło eksploatację składowiska, czy może był to jeszcze Vattenfall - Jak kogoś interesuje ten szczegół, niech sobie poszuka... |
|
| # nuevo 09.03.2021 13:10 |
|
|
___
Nie mam pewności czy to PGNiG Termika zakończyło eksploatację składowiska, czy może był to jeszcze Vattenfall - Jak kogoś interesuje ten szczegół, niech sobie poszuka... |
|
| # nuevo 09.03.2021 13:33 |
|
|
Nie mam pewności czy to PGNiG Termika zakończyło eksploatację składowiska, czy może był to jeszcze Vattenfall - Jak kogoś interesuje ten szczegół, niech sobie poszuka...
|
|
| # Jola Rutowicz 09.03.2021 13:43 |
|
|
PGNiG kupił węglowe elektrownie od Vattenfalla i przerabia je teraz na swoje paliwo (gaz). Siekierki czeka to samo.
I to jest odpowiedź na pytanie, kto zakończył eksploatację składowiska. |
|
| # nuevo 09.03.2021 20:25 |
|
|
#Jola Rutowicz napisał(a) 09.03.2021 13:43 PGNiG kupił węglowe elektrownie od Vattenfalla i przerabia je teraz na swoje paliwo (gaz). Siekierki czeka to samo. I to jest odpowiedź na pytanie, kto zakończył eksploatację składowiska. No właśnie nie do końca. Składowisko przestało być używane, gdy pobudowano silosy na popiół tuż obok ciepłowni. Nie mniej jednak PGNiG kupił te składowiska razem z EC, więc też bierze za nie odpowiedzialność. Wątek poruszyłem, aby zachować umiar i nie obwiniać PGNiG Termika jako firmy, za wszystkie decyzje przeszłych właścicieli i technologię składowania odpadów jaka była na porządku dziennym w drugiej połowie XXw. |
|
| # Dla porzadku 09.03.2021 22:08 |
|
|
#nuevo napisał(a) 09.03.2021 12:58 Wcale mi nie do śmiechu. Podobno rekultywacja kosztowała 40 mln. Zł. Jeśli jest tak jak napisałeś to byłby gigantyczny przekręt. Aż dziw że pies z kulawą nogą się tym nie zainteresował.Żartowniś z Ciebie :))) Rekultywacja polegała na przysypaniu osuszonego zalewiska piachem i wywierceniu kilku odwiertów odprowadzających gazy z wnętrza |
|
| # nuevo 09.03.2021 23:09 |
|
|
#Dla porzadku napisał(a) 09.03.2021 22:08 Wcale mi nie do śmiechu. Podobno rekultywacja kosztowała 40 mln. Zł. O kurcze... To mi też nie jest już do śmiechu. #Dla porzadku napisał(a) 09.03.2021 22:08 Jeśli jest tak jak napisałeś (...) Pójdź i zobacz. Najłatwiej jest jadąc od strony EC Żerań ścieżką pieszo-rowerową. Tylko nie jedź tam po deszczach, bo na hałdzie przez kilka dni możesz trafić na grzęzawisko - Woda ciężko się przesącza przez tak drobne osady. Tak jak pisałem wcześniej - tam trzeba zebrać 5-6 m popiołów (Gdzie to wywieźć?) i nawieźć 2-3 metry piachu i ziemi. Ew. położyć jakieś dreny. Wtedy będzie można powiedzieć, że wykonano rekultywację. Choć też nie do końca, ale tyle wystarczy, by można było tam budować większe budynki, czy sadzić drzewa... Teren powinien być obniżony, aby wody gruntowe były relatywnie wyżej. |
|
| # Erwin 10.03.2021 11:49 |
|
|
Coś jest na rzeczy, bo na drogach technicznych powycinali gałęzie które zawadzałyby o większe pojazdy, a nawet wycięli część drzew w pasie drogi. Mówię o całym odcinku od przewężenia przy szlabanie (kawałek przed Kładką Żerańską) a miejscem po Rurze Rafała.
|
|
| # dla porządku 10.03.2021 21:54 |
|
|
#nuevo napisał(a) 09.03.2021 23:09 Ja rozumiem, że wówczas Ty przyjmiesz do wiadomości, że była rekultywacja. Tylko weź pod uwagę, że Twoje wymagania mają się nijak, do tego, na czym faktycznie polega rekultywacja tego rodzaju terenów Takich składowisk popiołu jest w Polsce mnóstwo, wiele było rekultywowanych i mówię Ci, Twoje wyobrażenia to mrzonki. Nie wierzysz, to poszperaj sobie w necie. Wystarczy wrzucić kilka odpowiednich słów do wyszukiwarki.Tak jak pisałem wcześniej - tam trzeba zebrać 5-6 m popiołów (Gdzie to wywieźć?) i nawieźć 2-3 metry piachu i ziemi. Ew. położyć jakieś dreny. Wtedy będzie można powiedzieć, że wykonano rekultywację. |
|
| # nuevo 11.03.2021 18:23 |
|
|
#dla porządku napisał(a) 10.03.2021 21:54 Ja rozumiem, że wówczas Ty przyjmiesz do wiadomości, że była rekultywacja. Tylko weź pod uwagę, że Twoje wymagania mają się nijak, do tego, na czym faktycznie polega rekultywacja tego rodzaju terenów Takich składowisk popiołu jest w Polsce mnóstwo, wiele było rekultywowanych i mówię Ci, Twoje wyobrażenia to mrzonki. Nie wierzysz, to poszperaj sobie w necie. Wystarczy wrzucić kilka odpowiednich słów do wyszukiwarki. A konkretniej? Bo krytykować to łatwo... |
|
| # Ryba 16.03.2021 14:53 |
|
|
Wczoraj wybrałem się w te okolice rowerem, żeby na własne oczy zobaczyć ten teren. No i jednak w porównaniu do tego, co było tam kilkanaście lat temu, to wielka różnica na plus. Rekultywację ewidentnie tam przeprowadzono i to jest poza dyskusją. Ja rozumiem, że pewnie nie taką głęboką jaką byśmy chcieli i mogli sobie wyobrazić. Tym nie mniej była i pewnie w świetle prawa wystarczająca. Nie ma co zaklinać rzeczywistości. I nic, prócz ewentualnie interesu ekonomicznego, nie zmusi zapewne elektrociepłowni do czegoś więcej w tym zakresie.
|
|
| # nuevo 17.03.2021 13:37 |
|
|
#Ryba napisał(a) 16.03.2021 14:53 Wczoraj wybrałem się w te okolice rowerem, żeby na własne oczy zobaczyć ten teren. (...) Rekultywację ewidentnie tam przeprowadzono i to jest poza dyskusją. (...) Tym nie mniej była i pewnie w świetle prawa wystarczająca. (...) W świetle prawa niestety to właśnie jest rekultywacja - zasypanie powierzchni piachem i ziemią, ew obsadzenie darnią, aby podczas susz nie pyliło po całej okolicy. Niestety taki teren jest i pozostanie bezużyteczny. Nie ma norm, które pozwalają na takim czymś budować. Zalesić tego terenu również się nie da. Jedyne co, to te popioły (po takim składowaniu) można stosować jako domieszkę do podbudowy dróg. Popioły (chyba jakieś siarczki) obecnie trafiają do silosów i stamtąd są wywożone, jako czysty surowiec do produkcji min. gipsu. Jednak te z przedmiotowego składowiska nie nadają się już do tego celu - są zanieczyszczone i wymagałyby dodatkowych procesów uzdatniających. Nie widzę sensu, aby miasto ten teren w posiadanie - niech ciepłownia sobie tam coś buduje. Może farmę PV - nie ma drzew zasłaniających Słońce, teren rozległy i podniesiony. To jedyne zastosowanie jakie mi przychodzi do głowy. W północnej kwadrze mogły by stanąć jeszcze ze dwa wiatraki. |
|
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
