Forum › Bemowo
# kar 28.08.2015 18:11 |
|
Biedne misie grunt się pali pod nogami, zostaniecie zapamiętani jako najwięksi przekreciaże na Bemowie
a ponizej cały artykuł, ktorego nie znajdziecie w tej tubie propagandowej Ratusz sprawdził ponad setkę umów-zleceń na promocję Bemowa. Po części prac nie ma śladu. Pieniądze szły m.in. do autorów tekstów, którym płacono ponad 2 tys. zł za półtorej strony maszynopisu. Sprawa jest w CBA. o kolejna kontrola, która rozlicza poprzednią kadencję, kiedy dzielnicą rządził burmistrz Jarosław Dąbrowski (wówczas w PO). W zarządzie zasiadał m.in. Krzysztof Zygrzak (dziś burmistrz Bemowa), a zlecenia otrzymywali m.in. obecni wiceburmistrzowie Łukasz Lorentowicz i Tomasz Mikołajczak. Część umów była fikcją? Na dzielnicowej liście płac z poprzedniej kadencji znaleźli się też obecni radni komitetu "Jarosław Dąbrowski burmistrzem dla Bemowa". W latach 2010-2014 byli uczestnikami programu "Start do kariery" i pracowali dla dzielnicy. W raporcie wysłanym do CBA przez ratusz powtarzają się zarzuty z poprzednich kontroli na Bemowie: słaby nadzór nad zamówieniami, nieprzejrzysty sposób wyboru wykonawców zleceń, trudne do ustalenia efekty ich pracy. - Mamy podejrzenia, że część umów była fikcją - mówi Grzegorz Popielarz, pełnomocnik prezydent stolicy na Bemowie. Ratusz sprawdził 104 umowy z ostatnich sześciu lat. Ustalił, że w 41 przypadkach brakowało kompletu dokumentów, w 59 rozpoznanie rynku ograniczało się do zapytania jednej osoby, która potem dostała zlecenie. Kontrolerów zainteresował program "Start do kariery". Anonse z jesieni 2012 r. zachowały się w internecie. Do programu zaprasza Dąbrowski, jego celem jest "ułatwienie wejścia na rynek pracy oraz nabycie niezbędnego doświadczenia (...). Dzięki kompleksowym rozwiązaniom oraz atrakcyjnej i bogatej ofercie zapewniamy młodym ludziom odpowiedni start do przyszłej kariery". Rekrutowano na stanowisko "bemowskiego konsultanta obywatelskiego", wymagano odpowiedzialności, sumienności, łatwości w nawiązywaniu kontaktów. W zamian urząd proponował elastyczny czas pracy i "możliwość rozwoju kompetencji". W komisji rekrutacyjnej był Krzysztof Zygrzak. Z 20 chętnych komisja wybrała osiem osób. Kontrolerzy próbowali ustalić więcej szczegółów "Startu do kariery". W urzędzie usłyszeli, że nie ma dokumentacji "na temat powstania, założeń, zasad działania i celów programu" |
# kar 28.08.2015 18:25 |
|
Hahahhahaa
Czy ten artykuł pisał sam Zygrzak ? tak, jednostronny, ze az kłuje w oczy a moze macie jakiegoś dziennikarzyne, ktory jest na zawołanie jaśnieburmistrza i pisze artykuły jeszcze tego samego dnia? |
# hjj 28.08.2015 20:20 |
|
bezprawia hgw cd.
|
# lideksynubeka 29.08.2015 10:25 |
|
@chjj
głosowałeś w referendum za odwołaniem bufetowej? |
# Zosia Szklo 29.08.2015 10:55 |
|
To oczywiste że zygi pisał ten tekst, a przynajmniej sprawdzał, poprawiał i dopisywał. Jak by nie patrzeć to Dąbrowski, Zygrzak i spółka są jego właścicielami!!!
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBemowo
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.