REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

Wierszyk na przyjezdnych ;-)

# malkontent

07.02.2005 08:59

Przyjechałem z Parzęczewa
By narobić tutaj chlewa,
Żem sie najął do roboty
Za marniutkie pare złoty(ch)
Nie za duża jest to forsa
Nie starczyło na Lanosa
Więc kupiłem se Matiza
Mieści się w nim i waliza
Kiedy jadę do rodziny
Lub na cioci imieniny,
Tyram dzionek boży cały
By me dzieci buty miały
Że wystwię je przed drzwi?
Nic sie nie martw - to mój styl
Kiedy z tyrki wracam w nocy
To jak zawsze nie ma mocnych
Gdzie Matiza mam parkować?
Rzecz jest jasna - Topolowa!
Chodnik przecież jest szeroki,
Okoliczne wszystkie bloki
Mają za złe nam przyjezdnym
Że na parking żałujemy
Tylko po co bulić kase
Za coś ci i tak jest nasze,
Czy to chodnik czy korytarz
Stawiam buty i Matiza
Żaden mieszczuch nie podskoczy
Bo mu powiem prosto w oczy
Żem warszawiak pełno gębo
I się musi liczyć ze mną,
Także MOJA!!! Białołęka,
Już niczego się nie lękam,
Bądź dozorcą warszawiaku,
Czas prowincji do ataku
Właśnie nastał
Teraz będę kasą szastał
Trza ustalić nowe prawa
Niech nie stawia się warszawa
Będę teraz przykład dawał
Że nie jestem chama kawał
Morał z tego tylko taki:
Kiedyś wsioki teraz yuppie

# lisek

07.02.2005 10:09

dobre

# Kargul

07.02.2005 10:29

Podoba mi sie to ! I like it ! Bravo , bravo !!

REKLAMA

# Przyjezdny

07.02.2005 10:56

Matka cię od piersi za wcześnie odstawiła czy ojciec gwałcił, że masz jakieś schizy w mózgu? Idź się qr..a lecz do psychika, chociaż nie wiem czy już nie za późno na leczenie.
Nie wiem czym tu się szczycić z bycia warszawiakiem. Tym bardziej że mieszkają tu takie odchyły jak ty.
Czekam z utęsknieniem na dalszy ciąg ankiety Wyborczej. Tym razem o burakach z Warszawy.

# Kargul

07.02.2005 12:52

No takie teksty o tym ,ze ojciec gwalcil ,a matka od piersi odstawila to teksty typowe dla burakow. Mialem u siebie kiedys na studiach takiego jednego glupka z Łomży i on też tak gadał. Czyli przyjezdny to poprostu przyjezdny.
Tak jak obserwuje poczynania tego Pana Przyjezdnego to coraz ciekawsza opinie ten Pan sobie tworzy. Jeszcze pare tekstow on tutaj napisze ,a stworze ktoregos dnia jego charakterystyke psychiki.
Ten Pan Przyjezdny musi mieć mniej niz 30 lat , oglada duzo telewizji , w szkole sredniej uczyl sie raczej kiepsko . Na studia nie poszedl. Ciag Dalszy Nastapi !

# gosc

07.02.2005 13:40

#malkontent,
wracaj do Gródka i nie udawaj miastowego.

REKLAMA

# malkontent

07.02.2005 13:49

...może i poszedł na studia ale ściągał jak najęty albo ojciec w watówce i walonkach "bulił" na edukację syna do łapy wykładowcom, może też działki koło Pisza im taniej posprzedawał... te nad jeziorem

# Przyjezdny

07.02.2005 14:04

Proszę bardzo, jaka uczona ta warszawka, co jeden to psycholog. Próbujcie dalej bo jak narazie to coś wam nie wychodzi mój portret psychologiczny.
Może mi się uda:
Malkontent - też przed trzydziestką (i to chyba sporo), szkołę średnią skończył, na studia starzy dali ale po co się uczyć - przecież jest z warszawy!!! Przed nim wszyscy się będą kłaniać. No i jakoś skończył studia (albo i nie) i jakoś nikt go do pracy nie chce przyjąć. Poszedłby z chęcią do supermarketu na kasę ale tam już "wieśniaki" pozajmowały miejsca i siedzi na garnuszku starych. Pracować się nie chce, zero poważania. I jak to, ja warszawiak i nikt się mną nie interesuje??? No i żeby troszkę się podnieść na duchu, dowartościować pisze jakieś brednie o "niższej" klasie społecznej jakią niechybnie są przyjezdni...

# malkontent

07.02.2005 14:13

przyjezdny a co byś powiedział na to że jestem tu tylko po to żeby takich kmiotów jak ty prowokować do wypowiedzi i to w jakikolwiek sposób? nudzi mi się w robocie bo za to co robię płacą mi tylko 3700 netto i próbuję się obijać kiedy tylko mogę a moim hobby jest prowokacja przyjezdnych na forum białołęki, chociaż nie tylko, a mam 28 lat i nudne życie, nie oglądam seriali i i codziennie zmagam się z życiem, więc się nie bulwersuj przyjezdny, przecież na nowodworach musi ktoś być popychadłem a ty się do tego świetnie nadajesz bo tak łatwo i przyjemnie dajesz się podpuścić, nawet czasami jak czytam takie wypowiedzi jak twoje to mi się uśmiech pojawia na twarzy, a tylko o to mi chodzi :D:D:D:D:D:D:D:D

REKLAMA

# malkontent

07.02.2005 14:15

a tak naprawdę to w ogóle mnie nie obchodzi skąd jesteś, możesz być nawet potomkiem Warsa i Sawy a i tak jeśli będziesz odpowiadał na moje zaczepki to karuzela będzie się kręcić, no nie?

# Przyjezdny

07.02.2005 14:23

Domyśliłem się że to pewnie podpucha ale trzeba głos zabierać bo według Wyborczej jest wielu buraków w warszawie którzy się uważają za bóstwa bo pochodzą stąd.
A ty jeśli mieszkasz na Białołęce to albo też jesteś przyjezdny albo mieszkasz w którejś z tutejszych chałup które zostały między blokami, z kurami, królikami i krowami.
Ja: 28 lat, piszę z pracy bo też się lubię poopiernilać, zarabiam może nie tyle co ty (chociaż i tak pewnie trochę przesadziłeś) ale też mi się wiedzie. Przyjechałem nie ze wsi ale z códownego miasteczka, klasą, kulturą i pięknem przewyższającym kilka razy tą brudną, paskudną stolicę. Niestety u siebie nie znalazłbym takiej pracy jak tu i za taką kasę. Ale i tak zawsze mówię skąd pochodzę bo nie chcę się zniżać do poziomu warszawki. Na szczęście kupiłem sobie działeczkę pare kilometrów pod Warszawą i jeszcze trochę i wyniosę się z tej zapchlonej Warszawy i Białołęki.
Narka

# Niesie On

07.02.2005 16:30

Co sie martwisz,
Co sie smucisz !
Ze wsie jestes,
Na wies wrocisz !
.... Przyjezdny.

REKLAMA

# Kargul

07.02.2005 18:36

No wlasnie i tacy sa przyjezdni. Strasznie dumni z siebie . Ich miasteczka i wsie sa cacy ,a nasza Warszawa brudna i zapchlona. Tylko oni sa najlepsi ,a Warszawiacy to niziny spoleczne . Tylko oni sa kulturali ,a Warszawiacy to chamy. No comment . I jak tu lubic przyjezdnych ?

# xyz

07.02.2005 21:42

Jeżeli Warszawa nie lubi przyjezdnych, to dlaczego na wolne dni wszyscy wyjeżdżają na odpoczynek poza Warszawę? Mówią, że chcą odpocząć od zgiełku i zazdroszczą ludziom przyjezdnym , że mają gdzie pojechać (domek na wsi). Jeżdżą na mazury, nad zalewy, dlaczego nie siedzą nad Wisłą?

# zdolniacha

07.02.2005 23:10

malkontent,
Dam ci powod do narzekania: mam dwa razy tyle kasy, co ty, a jestem przyjezdny.
Jak to wytłumaczysz?
Spisek masoński, cykliści, a może modny w LPR spisek żydowski?
A sprawa jest prosta: zwyczajnie jestem zdolniejszy...

REKLAMA

# malkontent

08.02.2005 09:00

trudno zdolniacha, nie uczyłem się bo mi się nie chciało i to nie twoja sprawa, ale za to mam bogatych starych i jak trzeba to pomogą i to też nie twoja sprawa, a przyjezdnych będę zawsze beształ na tym forum i kropka, a ty zdolniacha nie pusz się tak bo przepukliny dostaniesz, po za tym to ja nie narzekam na to że masz dwa razy tyle kasy, widocznie dałeś jakiemuś szefowi albo bardzo lubisz jego biurko oglądać od spodu

# zdolniacha

08.02.2005 09:46

Oj, malkontent, widzę, że masz ciągle traumę związaną ze sposobem zdobycia tych 3700 netto, u mnie wystarczyło CV i wykształcenie, a ty biedaku musiałeś tak niehigienicznie się starać.
(zakładam, że opisałeś tak ciężko wypierane wspomnienia).
No i jeszcze wisisz na garnuszku rodziców, na pewno dobrze się z tym czujesz, że staruszkom w życiu wyszło, a ty to ciągle taki "warszawski" nieudacznik, którego gryzie cudzy sukces i chodzi na obiadki do mamy.

# malkontent

08.02.2005 11:49

jesteś chyba na liście wildsteina wśród tych gorszych skoro tak dobrze zarabiasz po ogólniaku

REKLAMA

# zdolniacha

08.02.2005 13:40

Liceum, studia wyższe w Polsce dokończone za granicą, MBA, biegle dwa języki.
Jak widać nauka popłaca, cieszę się, że mam w życiu lepiej niż warszawskie nieudacznictwo.

# malkontent

08.02.2005 14:43

jechałeś tu z maleńkiej wioski ze ściśniętym sercem, że tu wszyscy po trzech fakultetach, biegle kilka języków, takie marne wiadomości dochodziły do twojej miejscowości w której tylko jeden telewizor był w remizie, aż postanowiłeś się któregoś dnia przy zabawie w przegniłym stogu siana się uczyć i się zapędziłeś się na MBA i jesteś teraz pan z prowincji a jak idziesz Swiętokrzyską to słoma z butów jeszcze na Nowym Świecie i poliki czerwone od pracy w dzieciństwie na roli przy oziminach; wiesz w ogóle gdzie te ulice czy jeszcze nie wybrałeś się na wycieczkę krajoznawczą? czy może znasz tylko światowida i jeszcze jedną taką ulicę ale zapomniałeś jej nazwy, tam jest "czempion" gdzie z rodziną chodzisz na niedzielne spacery zaraz po wizycie w kościele, w którym łapiesz siłę na cały tydzień... nauka popłaca, teraz będziesz się już tylką piął w górę, na swoim wykształceniu i butnym zachowaniu, niestety warszawiakiem będą twoje praprawnuki, i to tylko może, a ty będziesz się nadal wstydził za twojego dziadka co szabrował riuny po powstaniu warszawskim, jeszcze chcesz coś dodać czy aż tak bardzo nie będziesz się zniżał?

# Tomaszkiewicz

08.02.2005 15:01

ciekawe jak bedziesz cieniutko piwszczal jak ci zamkna staruszków, a to masz jak w banku (ciekawe z czego sie bedziesz utrzymywał)

# malkontent

08.02.2005 15:02

będę pisał donosy

# tomaszkiewicz

08.02.2005 18:41

czyli będziesz robil to najbardziej potrafisz i z czego żyjesz

# Yogi

08.02.2005 21:11

Czy według was nie istnieją inne kryteria oceny ludzi jak miejsce pochodzenia lub zamieszkania? Czy coś nas łączy? Czy napewno wszyscy dookoła są gorsi ode mnie? Może warto zadać sobie takie pytania? Od pokoleń mamy pretensje do całego świata o własne kompleksy i słabość. Czy kiedyś zrozumiemy, że inni bywają lepsi od nas i chcemy własną pracą im dorównać a może prześcignąć?
A może tylko umiemy pyskować? Celowo nie piszę skąd jestem, bo to bez znaczenia, choć dla stałych forumowiczów nie będzie to tajemnicą.

# micho

08.02.2005 21:16

a ja mam 6500 brutto.
I uwazam ze to nie wiele.

# malkontent

09.02.2005 08:04

a ja się już nie wpisuję na tym kłótliwym forum

 Matka_Sławka_z_Gdańska

09.02.2005 10:34

Poddales sie ? Na drugi raz mierz sily na zamiary

# malkontent

09.02.2005 11:13

matka rozczarowałeś mnie, dopiero dwudziesty szósty wpis

# wujekDobraRada

11.02.2005 10:54

do Przyjezdnegi i Zdolniachy/ Jak wam sie nie podoba w Warszawie i nie lubicie Warszawiakow to po cholere tu przyjechaliscie? Wypieprzajcie na swoja wioseczke, z korzyscia dla Nas i dla was.
Skoro jednak zostajecie to troche szacunku dla miasta i jego mieszkancow, ktorzy daja wam utrzymanie, prace, dach nad glowa. Nie kasajcie reki, ktora was karmi !!

# zdolniacha

11.02.2005 23:27

Ja lubię tu mieszkać.
Pracuję i moja praca daje wiele wartości temu miastu.
A wioskę to widzę w twojej głowie, wujku z okolic radomia lub koziej wólki.
Do warszawiakow mam stosunek ciepły, tak ich mało - tych prawdziwych: mądrych, skromnych i z klasą, a nie tych buraków na forum. Na odległość słoma z was wychodzi.

# Hrabia Wiśniowiecki

13.02.2005 15:13

Bardzo mi się wierszyk podoba, ale powiem wam coś, wszyscy jesteście raczej przyjezdni, tak sądzę, a ja się tu urodziłem, wychowałem, tu poznałem swoją pierwszą miłość, a po terenach, gdzie teraz pewnie mieszkacie, to na rowerze jeździłem, bo to pola były, a ta kłótnia wygląda mi raczej na kłótnie przyjednego z przyjedznym, tyle, że różnica między nimi polega tym, że przybyli tu w różnym czasie ... ;) A może operujmy starymi nazwami, kto gdzie mieszka, wiecie o czym mówię ? Zanim nadano nam z urzędu nazwę Białołęka, to też się jakoś nazywaliśmy, wiecie które kawałki jak się nazywały i dlaczego ? To tak naprawdę wie tylko rodowity mieszkaniec tych terenów, albo ... szperacz książkowy;)

# wujekDobraRada

17.02.2005 09:39

ja urodzilem sie w Wawie, moi rodzice sie tu urodzili i moi dziadkowie rowniez. Mieszkalem najpierw na pekinie (a Ty wiesz gdzie to jest?) pozniej na starym grochowie a teraz na tarchominie. Wiem gdzie jest ulica Marchlewskiego, Stalingradzka, Swierczewskiego itp. choc pewnie 90% obecnych forumowiczow nie ma o tym pojecia. Wiem to wszytsko ale co z tego? Nadal twierdze, ze najbardziej wkurwiaja mnie ciolki, ktorzy przyjezdzaja z pipidowa do miasta ktore daje im utzrymanie, wikt i mieszkanie, a pozniej jedyne co robia to psiocza na to miasto i jego mieszkancow. Powtarzam jeszcze raz: troche szacunku, bo gdyby nie opluwana przez was Warszawa to teraz byscie pracowali w GeSie za 600zl (oby).
Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break