REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

Socjaldemokracja Polska na Białołęce

 przybylski

01.04.2004 13:48

W siedzibie Biura Poselskiego Posła Jerzego Kuleja przy
ul. Picassa 7 odbywają się dyżury SDPL. W trakcie dyżurów można
uzyskać wiedzę o nowo tworzonej formacji politycznej, wypełnić deklarację sympatyka, udzielić poparcia zgłoszenia do ewidencji partii politycznych oraz Komiteyowi Wyborczemu utworzonemu do udziału w wyborach posłów do Parlamentu Europejskiego zarządzonych na 13 czerwca 2004 roku.

 przybylski

01.04.2004 13:55

Dyżury odbywają się w siedzibie Biura Poselskiego przy ul. Pabla Picassa 7:
wtorki 17,30 do 19,00
środy 17,30 do 19,00
czwartki 17,30 do 19,00
dyżury odbywać się będą do odwołania
Pozdrawiam
Arkadiusz J Przybylski

# antypis

01.04.2004 13:58

czy to też żart?

REKLAMA

 przybylski

01.04.2004 15:00

nie to absolutnie nie jest żart ! - proszę nas odwiedzić
po godz 17,30 lub zatelefonować nr tel 6765752

# dsds

01.04.2004 17:42

po cholere mi te osły

# Zdesperowany

01.04.2004 18:30

Boże. Usunęli go z SLD to zabiera się do nowej partii. Nie pojmuje gamoń jeden, że ta partia została założona po to aby nowa lewica mogła się odciąć się od takich betonów jak on.
Panie Przybylski, apeluję do Pana niech Pan da sobie spokój. Niech Pan się nie ośmiesza. Ta partia ma w swojej nazwie słowo "socjaldemokracja". Niech Pan się dobrze jemu przyjży. Można tam znaleźć człon "demokracja". Pan nie ma zielonego pojęcia co to słowo znaczy. Jeżeli myśli Pan, że to słowo znaczy "wybrać Przybylskiego ponownie na szefa parti lewicowej na Białołęce" to niestety muszę Pana rozczarować. To znaczy zupełnie coś innego. Te dwa pojęcia nie maja ze sobą nic wspólnego. Nie będę się rozwodził bo i tak Pan nie załapie. To dla Pana bardzo trudne słowo. Myślę, że nie potrafi Pan go nawet wypowiedzieć. Jeżeli jeszcze ma Pan jakieś ambicje polityczne to do Samoobrony zapraszam. Tam przyjmują takich wodzów jak Pan. Będą zadowoleni. Tam się mianuje a nie wybiera elity partyjne. Pan też będzie zadowolony. Prawdziwi sympatycy tej partii też będą zadowoleni. Spadnie im kamień z serca. Bardzo Pana proszę niech Pan się zdecyduje na Samoobronę.

REKLAMA

# Lewicowiec

01.04.2004 20:00

Facet jest nie do zdarcia. Jakby go zesłali na wyspę św. Heleny to by zebrał mieszkańców, założył partię i został jej przewodniczącym. Faktycznie jest jak Lepper. Ten sam poziom. Partia to jedyny sens jego życia. Nie dajcie się ludziska nabrać. To oszołom.

# jeszcze sld

01.04.2004 22:14

Lepszy przybylak niż półlitrzak... uczciwszy

# nieuczciwy

02.04.2004 00:11

SLD [czy też ten nowy pomiot lewicowy] uczciwe to jak obiektywizm w Trybunie Ludu i prawdziwa spontaniczność na pochodzie 1 maja....
Dziadek często mówił: wnusiu, lepiej z głupim stracić niż z komunistą zyskać. a dziadek był mądrym i naprawdę UCZCIWYM czowiekiem....
wnuczek mądrego dziadka - dobranoc

REKLAMA

# juz SDPL

02.04.2004 13:07

#jeszcze sld: jaki ty jestes zakompleksiony.

# SLD / SDPL ???

02.04.2004 13:12

Dzieki Bogu nie tylko przybylak zajął się organizacją nowej partii na Białołęce. Myślę, że skończy jak zwykle - w Radzyminie. Ale tam też go nie chcą. Ostatnio był zjazd SLD w powiecie Wołomińskim i towarzysze podziękowali mu za współprace. Biedny nie może znalźć sobie miejsca na ziemi. Jakbym go nie znał to by mi go było żal. Nie chcę powiedzieć, że jego nieszczęście związane z ciągłym brakiem tożsamości politycznej mnie cieszy - w końcu jest człowiekiem, ale szkoda mi go nie jest. Sam sobie na to zapracował.

# obojętny

02.04.2004 14:30

SLD już się sypnęło!
Kiedy padnie UP?
Nałęcz dał już nogę do Borowika!!!
Nieh rzyje NOWE!!!

REKLAMA

# antypis

02.04.2004 14:33

A ja zdecydowanie wolę Przybylskiego od Półrolniczaka. Ten drugi wiecznie się spóźnia, nigdy nie jest przygotowany, odwołuje zapowiedziane spotkania, chowa się za sekretarką, która już nie wie jakich ściem ma używać (repertuar się wyczerpał). Jeżeli SDPL ma być wiodącą siłą lewicy, to niech na Tarchominie zajmuje się tym Przybylski. Półrolniczakowi mówimy "z wozu!".

# nie moge na to patrzec

02.04.2004 16:01

Hehe. Widzę jednak, że boicie się obecnego szefa SLD. Skoro jest dla was takim problemem to sprobujcie cos z nim zrobic a nie ciagle narzekacie. Jemu i innym nie podobał się Przybylski i zwolnili go z obowiązku prowadzenia partii. Nie stać was na to, to "zakładacie" nową partię mając nadzieję że dzięki niej zbudujecie swoje polityczne kariery. Ale tam nie ma miejsca dla takich nieudaczników. Nie o to chodzi aby uciekać do SDPL bo gdzie indziej was nie chcą. A pomyśleliście co będzie jężeli tam też nie będą was chcieli ? :))).

# Oceniam

02.04.2004 16:37

Przybylski chce sprawić wrażenie, że jest wyznaczony do prowadzenia naboru do nowej partii na terenie Białołęki. Posługuje się logiką "kto pierwszy ten lepszy", oczywiście kto pierwszy do władzy. Jednak Popełnił chłopak falstart. Przecież partia nie jest jeszcze zarejestrowana. Nie ma jeszcze wyznaczonych pełnomocników do tworzenia struktur w województwach i Warszawie, a co dopiero mówić o takiej dzielnicy jak Białołęka. Jeżeli pełnomocnikiem na Warszawę zostanie ta osoba, o której myślę to Przybylski nie ma szans na rekomendacje od niej na członka partii a co dopiero na pełnomocnika do spraw tworzenia partii na terenie naszej dzielnicy. Także jego praca może okazać się pracą na marne. Po prostu władzy nie będzie.

REKLAMA

# obojętny

03.04.2004 10:45

Nie ważne czy będzie ten czy inny.
Żaden z nich nie zasłużył sobie na pierwsze miejsce.
W drugim rzędzie też nie widać autorytetów.
Niestety ŻĄDZA WADZY JEST SILNIEJSZA OD HONORU.

# Wiceprezes

03.04.2004 12:51

Nie wiem kto jest ten inny, ale przybylak czy raczej przyburak nie zasluzyl sobie juz na nic. Ja bym go nie zatrudnil nawet jako ciecia w mojej firmie. Mialem z nim kontakty jak byl burmistrzem. Liczy sie dla niego wladza, kasa i dziewczynki, nie koniecznie w tej kolejnosci.

# obu już dziękujemy

03.04.2004 13:22

ehhh a marszałek Borowski powiedział dość wyraźnie, że nie chce osóvb skompromitowanych w SLD ani żadnego "betonu", prawda jest taka, że pierwszy "kandydat na szefa" nowej partii odpada właśnie z powodu kompromitacji publicznej a drugi z powodu swojego "betonowstwa"... Jak już ktoś słusznie zauważył: dla Przybyskiego ważna jest tylko włądza i pieniądze (jak z tymi panienkami to nie wiem, nie znam go aż tak dobrze, są wszakże wśród nas również różne "mniejszości"...), Półrolniczak jest za to klasycznym "betonem", który, jak ktoś już też zauważył, wiecznie nie ma czasu, ukrywa się, pamięta o tym, że nie jest sam na świecie tylko wtedy gdy potrzebuje by mu ktoś "coś załatwił", łączy po prostu zbyt wiele funkcji w ręku (radny, prezes, przewodniczący partii...), Miller łączył tylko dwie i nie dał sobie rady...
Podsumowując:
Obaj nie nadają się na przewodniczenie partii (jakkolwiek by się ona nie nazywała), no chyba że ma to być partia o wynikach wyborczych a'la SLD 2002... Osobiście jestem skłonny poprzeć nową partię jedynie pod warunkiem, że w jej szeregach znajdą się nowi, młodzi, nieskompromitowani ludzie, zaś procent dotychczasowych działaczy Białołęckiego SLD będzie w niej znikomy.

REKLAMA

# jesion

03.04.2004 14:02

Może waldek pusz by tu coś pomógł

 przybylski

03.04.2004 16:01

W roku 2001 jako przewodniczący SLD na Białołęce, organizowałem spotkania z kandydatami na posłów z ramienia tej partii. Przekonywałem moich sąsiadów , że hasło "Przywróćmy normalność" to nie tylko słowa , ale przede wszystkim marka. Dzisiaj po dwóch i pół roku "przywracania normalności" czuję się źle. Niedawny lider mojej partii i szef rządu zarazem był uprzejmy oznajmić mi i nie tylko mi , że partia to on i mimo że ciągnie tą partię w dół to odejdzie jak on będzie chciał, afera goni aferę a atmosfera wokół SLD staje się coraz gęstrza. Powyższe spowodowało , że podjąłem decyzję o odejściu z SLD, a nie to że ktoś mnie z kądś wyrzucił, lub że na kogoś się pogniewałem.
Tak się w moim życiu złożyło, że w 1994 roku zakładałem na terenie Gminy Białołęka, Socjaldemokrację Rzeczpospolitej Polskiej, którą dane mi było przekształcać w 1999 roku w Sojusz Lewicy Demokratycznej. Obecnie zostałem poproszony o to abym na terenie dzielnicy Białołęka zajął się organizowaniem SDPL. Widocznie są jeszcze tacy, którzy wierzą w moje zdolności organizatorskie. Ponadto pragnę zapewnić tych którzy mają wątpliwości, że wiem co oznacza słowo demokracja , a i moim najzagorzalszym oponentom trudno będzie obronić tezę ,że działam w sposób niedemokratyczny. A tym z moich "przyjaciół", którzy piszą , że interesuje mnie tylko władza, pieniądze i dziewczynki, proponuję aby się ujawnili to chętnie się z nimi podzielę władzą dziewczynkami i pieniędzmi , tylko jak im się nie spełni niech nie mają do mnie pretensji.
Pozdrawiam
Arkadiusz J. Przybylski

# lewa noga

03.04.2004 21:54

Trudno powiedzieć z tego wyjdzie, ale Polską i Białołęka potrzebują sensownej lewicy. Takiej, która odetnie się od nomeklaturowej przeszłości i teraźniejszości. Róbował Fiszbach, próbował Bugaj może teraz się to uda. Przy wszystkich wadach p. Przybylski naprawdę identyfikuje się z wartosciami lewicowymi.
Obecnie osoby o poglądach lewicowych nie mają swojej reprezentacji i funkcjonują gdzieś na obrzeżach Pis-u, PSL a nawet Samoobrony.
Można nie lubić LPR-u, ale jest to przynajmniej jakaś reprezentacja narodowej prawicy. Lewica czeka na swoją reprezentację.

REKLAMA

# Arek się dzieli - buahaha

04.04.2004 17:03

Aruś, Aruś - nie gadaj bzdurek - uwalili Cię w SLD to teraz stwarzasz sobie iluzję, że będziesz "szefował" nowej, nie zawiązanej jeszcze organizacji na Białołęce? Jeśli na prawdę tak się identifkujesz z lewicą i pragniesz dobra tej opcji to lepiej wycofaj się z polityki, nie niszcz wizerunku partii jeszcze przed jej powstaniem, nie podrywaj autorytetu porządnym działaczom. Spójrz prawdzie w oczy: Twoje nazwisko na liście aktywu jest w stanie zniszczyć wizerunek _każdej_ partii na Białołęce, niezależnie od jej ogólnopolskich wyników sądażowych. Pora się wycofać, każdy polityk chcący zachować chociaż pozory uczciwości wie kiedy skończyć, Ty nawet tego nie wiesz...
A co do tego dzielenia się: jeszcze nie przestałem płakać ze śmiechu - Arek Przybylski dzielący się władzą i pieniędzmi??!! - pierwsze miejsce w konkursie "Śmiechu Warte" jeśli w jury zasiądzie ktoś z Białołęki. Chyba, że zapomniałeś już czasy swojego burmistrzowania.

# Były członek SLD

04.04.2004 17:56

Panie Przybylski. Śmiech dziki mnie ogarnia, gdy czytam tą gebelsowską autopropagandę. Równie wiarygodny byłby Pan, gdyby powiedział, że kandyduje już nie na stanowisko prezydenta Warszawy, ale na funkcję Miss Polonia. Co ciekawsze jestem pewien, że uwierzyłby Pan w końcu, że faktycznie jest Pan najpiękniejszą polką.
cdn

# Były członek SLD

04.04.2004 18:03

Pisze Pan, że L. Miller uważa, że partia to on. Jeżeli tak faktycznie jest to chyba tylko dlatego, że nauczył się tego wysokiego mniemania o sobie od Pana. To Pan kierował partiami SDRP i SLD jako jedyny i autorytarny władca. To Panu na zebraniach SDRP i SLD zarzucano ze stosuje Pan zasadę króla Francji Ludwika XIV, Króla Słońce: 'Państwo to Ja'. Pan przetransponował tą formułę na własny użytek: 'Partia to Ja'. I zrobił to Pan dużo wcześniej, zanim Miller został szefem SLD. Można by opisać Pańską karierę polityczną na przykładzie książki Roberta Graves'a 'Ja, Klaudiusz' i zatytułować ją 'Ja, Arkadiusz'. Ile tu podobieństw. Ile analogii. Szaleniec rządzący niepodzielnie Cesarstwem (partia), mający za nic otaczających go ludzi. Ludzi, których odsyłał Pan na 'zieloną trawkę'. Dlaczego? Tylko dlatego, że według Pana 'nie potrafili się podporządkować' w według kanonów demokracji, od której tak Pan się dumnie przypisuje mieli po prostu inne zdanie. Nie pamięta Pan tych ludzi? To ja bardzo chętnie ich Panu przypomnę:
cdn

# Były członek SLD

04.04.2004 18:06

Bator, Gajda, Sulowski, Nalbert, Jeż, Frączak, Dudkiewicz, Jachimczyk, Garłowski i wielu innych. Dlaczego dbał Pan tak o to, żeby zniknęli ze struktur partii? Dlatego, że bał się ich Pan. Dlatego, że nie potrafił Pan uszanować ich zdania. Dlatego, że każdy odmienny od Pańskiego pogląd traktował Pan jako osobisty atak na siebie. I bronił się Pan nieadekwatnie do sytuacji zachowując się niezwykle agresywnie i używając nie silnych argumentów, ale argumentów siły.
cdn

# Były członke SLD

04.04.2004 18:08

Decyzję o przejściu do nowej partii podjął Pan tylko i wyłącznie ze względu na to, że w Białołęckim SLD nie ma już dla Pana miejsca. Przynajmniej nie ma tam miejsca dla takiego Arkadiusza Przybylskiego jaki był kiedyś, jaki był kiedy odchodził i jaki jest teraz, jak widać w powyższej wypowiedzi. Oraz z tego powodu, że w Radzymińskim SLD nie osiągnął Pan nic więcej poza przewodniczącym koła partyjnego, co jest daleko poniżej Pańskich ambicji. Skorzystał Pan z tego, że lewica się dzieli. Ale musi Pan pamiętać, że Marszałek Borowski powiedział jasno, że nie ma miejsca w nowej partii dla ludzi skompromitowanych. Także dla Pana nie ma tam miejsca. Bo jeżeli aparat partyjny reprezentowany min. Przez Pana przeszedłby do SDPL to oznaczałoby to, że to jest ciągle ta sama partia, ciągle ten sam beton, tylko pod zmienionym szyldem. A zapewniam Pana, że nowa lewica nie może pozwolić sobie na takie obciążenie na samym początku, co więcej, ta nowa lewica doskonale o tym wie i na pewno na to nie pozwoli. Jest Pan zwykłym koniunkturalistą, chorągiewką na wietrze. Skąd silniejszy wiatr, tam Pan biegnie, jak najbliżej, jak najszybciej, żeby się tylko załapać na odpowiednie stanowisko.
Co do podziału, który Pan proponuje, to władzy Pan nie mai nie sądzę żeby coś się tu zmieniło w najbliższym i w tym bardziej odległym czasie. Pieniądze niech Pan sobie zostawi, przydadzą się na emeryturę. A dziewczynki, Panie Przybyslki - wolne żarty. Kto by chciał po Panu dziewczynkę?

# obojętny

04.04.2004 18:43

Panie Przybylski rób Pan swoje.
Jak Pan zyskasz elektorat i zdobędziesz Pan władzę, to nie jeden z Pana oponentów zacznie się do Pana przypinać.
W tym partyjnym polskim bagnie wszystko jest dzisiaj dozwolone i możliwe.
Zobaczymy kto od Pana wystartuje do PE. To będzie sprwadzian Waszej uczciwości i honoru.
Szkoda tylko, że honor dzisiaj nie jest w cenie.

# obojętna

04.04.2004 21:36

Panie Przybylski rób Pan swoje. Bierz Pan swoja "szóstke" z Radzymina i do samoobrony. Tylko tyle Panu zostało ze wzgledu na honor właśnie.

# obojętna

04.04.2004 21:44

Zauważyliście, że każda dyskusja, której bohaterem jest przybylski ma najwięcej wypowiedzi? Facet jest jednak cholernie kontrowersyjny. Chyba mu na tym zalezy. A koledzy przybylskiego i sam przybylski oczerniaja swoich poprzednich kolegow. Taki ich styl pracy. Szkoda ze mamy taka lewa lewice na Bialolece.

# jesion

04.04.2004 21:56

Ale przybylak w odróżnieniu od smoka ma JAJA

# dab

04.04.2004 23:25

ale smok go za te jaja bardzo skutecznie trzymal przez 8 lat :). I dlatego przybylak nie podskoczyl ;).

# mieszkaniec

05.04.2004 16:45

dużo wszyscy gadacie, jesteście dobrze poinformowani, ciekawe który z was to jego były , a który obecny kolega partyjni? myślicie , że czyta to koś z poza zaiteresowanych lewicowców ???
przestańcie pierdolić tylko weście się za robotę a nie kopanie dołków. spróbujcie sami trochę popracować a potem weżcie się za ocenę innych.

# 123

07.04.2004 09:25

Myślę, że 90% wypowiadających się to to jego byli lub obecni koledzy. Dzieję się tak dlatego że facet wzbudza wielkie emocje. Członkowie SLD są oburzeni, że klient rości sobie prawa do nowej partii. Określają go jako typowego karierowicza. Chorągiewkę. Tu mu się nie udało, tam mu się nie udało to może jeszcze gdzie indziej. Ale jeżeli ta partia ma stanowić nową jakość na polskiej scenie polutycznej to musi odciąć się od tych, którzy psuli jakość SLD do tej pory.

# antypis

07.04.2004 10:49

Tak sobie moze go i postrzegają człnkowie partii lewicowych. Ja do nich nie należę i za zdecydowanie większy beton i karierowicza uważam Półrolniczaka i jego klakierów. Jak ktoś słusznie zauważył Półrolniczak przypomina sobie,że kogoś zna, jak coś od niego chce. Jak już załatwi, to nie raczy odpowiadać na telefony (sekretarka notuje i na tym się kończy).
Przybylski pod tym względem jest przynajmniej ludzkim facetem. Rozmawia ze wszystkimi. Ma wrogów, ale nie odwraca się na ich widok tyłem jak Półrolniczak.
Przybylski co prawda wpakował byłą gminę w kilka bezsensownych inwestycji promowanych przez SLD (choćby przychodnia, której metraż jest skandalicznie za duży i koszty tego obiektu będa stale obniżać poziom usług medycznych), ale to co robił - robił przyzwoicie. Chociaż niewątpliwie następczyni (Zientecka) przerasta go klasą i inteligencją.

# Nie toleruję głupoty

07.04.2004 21:53

Myślę antypisie, że jesteś dobrym kolegą Przybylskiego. Uznaliście, że atakują go tutaj koledzy Półrolniczaka i bijecie w niego na oślep. A ja myśle, że on nie wie nawet, że tutaj wymieniacie i zniekształcacie jego nazwisko. Więc cała para waszego ataku na niego i waszych wiimaginowanych wrogów idzie w gwizdek. Jeżeli tak ma wyglądać praca nowej lewicy, zgodnie zresztą z przykładem idącym od posła Kaczmarka, który pięknie pokazał jak sie atakuje swoich byłych kolegów, to stara prawica nie ma co obawiać się nowej lewicy na Białołęce. Po prostu sami się zagryziecie.

# Nie chcę

07.04.2004 22:08

To nie prawda, że przybylski był taki wspaniały jak tu opowiada jego dobry kolega antypis. Ciągle były z nim problemy. Oddzwaniał tylko jak chciał coś załatwić. Gdy mu przypomniałem, że coś mi obiecał to mowił, że już właśnie kończy załatwiać. I znowu zapominał o sprawie. I tak się ciągnęło miesiącami. Kiedyś twierdził, że sekretarka zagubiła ważny papier w załatwianej sprawie. Obsobaczył ją jak burą sukę przy ludziach, aż się dziewczyna popłakała. Jakiś czas poźniej wyciągnął stos papierów ze swojego biurka. Takich samych jak tamten, nabierały "mocy urzędowej". Okazało się, że stał się cud, i papier się znalazł :). Razem z kilkomi innymi, które "zagineły" wcześniej w sekretariacie. Takiego bałaganiarza i kłamcy nie znałem i mam nadzieję, że już nie poznam.

# antypis

08.04.2004 09:12

Nie jestem dobrym kolegą Przybylskiego, zwłaszcza że dzieli nas różnica prawie 30 lat. Być może mieliście złe z nim doświadczenia. Takie zycie. Ja złe doświadczenia miałem wyłącznie z Półrolniczakiem (to moim zdaniem zwyczajny cham, który dorwał się do kawałka władzy, ale mniejsza z tym) i dlatego, jeżeli lewica na Tarchominie to ci dwaj panowie i żadnej alternatywy (na razie nie słyszałem) - ja wybieram zdecydowanie Przybylskiego. Chociaż słowo "wybieram" nie jest tu na miejscu, może raczej "wolę", bo do wyborców SLD i SdPl nie należę.

# NN

08.04.2004 11:57

Elektorat tzw. lewicy na Białołęce raczej stopniał, nieważne czy to SLD, czy SDPl. Przeszli do Samoobrony, bo tam zobaczyli parasol. Papierkiem lakmusowym będzie: kogo poprze Smok, oportunista zawodowy? Ten to umie wyczuć skąd wieje wiatr.

# sympatyk

12.04.2004 20:23

Mnie zamurowało, czyżby znowu utrata posady i dlatego nowa partia? A może trzeba napisać do Pana Marszałka o różnych posunięciach p.Przybylskiego, o jego wspaniałym talencie organizacyjnym ,rozbudowie, o szerokich planach na przyszłość ,o postawie czysto ludzkiej i o traktowaniu ludzi?

# Ja juz nie moge

13.04.2004 20:39

Antypis jestes jednak bałwan do kwadratu. Jezeli nie jestes kumplem przyburaka to ja jestem pakistanski murzyn. Przeciez widac ze w kazdej twojej wypowiedzi chcesz wybielic tago cwaniaka i przypieprzyc obecnemu szefowi sld. Niech zgadne. Sadzac po inteligencji twych wypowiedzi mysle ze Twoje inicjaly to A.W. Prawda? To by pasowalo, bo na T.K. twoje wypowiedzi sa za bardzo pracowite. A T. K. jest leniwy jak malo kto, nawet sam przyburak to powiedzial publicznie jak oddawal wladze w sld. A na M. R. twoje wypowiedzi zawieraja za wiele mysli tworczej. M. R. dziala tylko i wylaczeni na zlecenie przyburaka. Nie jest zdolny do samodzielnego dzialania. No ale w koncu A. W. dwa fakultety i to takiego wydzialu zobowiazuje, nie ? .

# Już nie jedno widziałem

13.04.2004 20:54

Poseł Jerzy Kulej to dobrotliwy starszy juz pan. Ufa ludziom. Przyzwyczaił się do prostych relacji na ringu. Ten kto stoi naprzeciwko Ciebie to twoj przeciwnik. Trzeba go pokonać. Niestety w polityce jest inaczej. Ten kto zdaje się być najlepszym przyjacielem często wbija nóż w plecy. Taki właśnie jest przybylski. Wie że łatwo naciągnąć posła tanimi sztuczkami. A wiadomo kto jest mistrzem tych sztuczek na białołęckiej lewicy. Pan Przybylski oczywiście. Dopuki poseł będzie posłem a i będzie miał lokal to Przybylski będzie udawał jego najlepszego przyjaciela. Jak poseł przestanie być posłem i nie będzie miał już lokalu (a to rzecz pewna na 90%) to Przybylski kopnie pana posła w tylną część ciała i podziękuje za współprace. Takie życie.

# antypis

14.04.2004 08:54

AW to pewnie Woźniakowski - znam tylko z nazwiaska, wiem że był radnym poprzedniej kadencji. Poza tym nic o nim nie wiem. Pozostałych inicjałów nie rozpoznaję, bo pewnie nie znam tych osób. Powtarzam, że nie jestem członkiem SLD, ani nawet sympatykiem i wyborcą lewicy. I nie ma powodu, by nazywac mnie z tego tytułu "bałwanem do kwadratu". Jeżeli tylko tak umie zachować się zwolennik Półrolniczaka, to utwierdza mnie to w przekonaniu, że Przybylski jest lepszym kandydatem na lidera partii. No cóż, cham się chamstwem otacza.

# Ile jeszcze ?

15.04.2004 22:36

Jestes jednak beznadziejnie glupi antypisie. I twoja determinacja w znizaniu Polrolniczaka do poziomu Przybylskiego pokazuje twoje prawdziwe motywy. Tam gdzie w dupe dostanie Przybylski, ty chcesz kopnac Polrolniczaka. Ta dyskusja nie byla poswiecona obecnemu szefowi SLD na bialolece a poprzedniemu. Rownie dobrze moglbys powiedziec ze bardziej kochasz Przybylskiego niz Smoczynskiego. Ze bardziej podoba ci sie Przybylski niz Zietecka. I uwazasz ze Przybylski jest szczuplejszy od Smentkowskiego. Zatraciles sens tej rozmowy, dlatego nazywam cie glupcem. Pokazujesz jak bardzo nie lubisz Polrolniczaka, co ostatnio potwierdziles publicznie wiec nazywam cie balwanem. Bo gdybys byl inteligentny to bys stworzyl nowy temat dyskusji: "Ja A.W. nie lubie Polrolniczaka, a Przybyslkiego wrecz ubostwiam". I wtedy nie mialbym do Ciebie zadnych pytan ani uwag. Dzieki bogu glupota nie potrafi latac, bo musielibysmy na bialolece chodzic w kaskach

# czołg

20.04.2004 08:41

Panie Sulowski jesteś Pan prostak

# ssss

20.04.2004 19:09

Ze względu na twoje zderzaki pasuje do ciebi ten nick.No i oczywiście opancerzony mózg.

# Popis

21.04.2004 16:37

przyburak spuścił swoje psy gończe, ale biedactwa tak są oszołomione żądzą krwi, że gryzą na ślepo, co się da i gdzie sie da. Jak miło popatrzeć jak lewica gryzie się nawzajem. Dzięki temu długo jeszcze się nie pozbierają i odejdą na margines polityczny. Na początku w terenie, a poźniej na wiejskiej. Patrzeć na to to sama przyjemność.

# SDPL

21.04.2004 16:47

Panie Przybylski. Mam nadzieję, że jest Pan świadom, że jest Pan osobiście odpowiedzialny za to co tutaj się dzieje. Dzięki Pańskiej internetowej działalności obie partie: ta nowa i ta stara tracą poparcie publiczne. Tak nie tworzy się nowej partii. Jeżeli nie potrafi Pan tego zrozumieć to powinien Pan się zająć czymś innym. Społeczność lewicowa na Białołęce jest oburzona Pańskim zachowaniem, zarówno ta z SLD jak i z SDPL. To wygląda gorzej niż przedszkole. Nie można mieć ambicji na nowego szefa partii i w ten sposób rozgrywać swoją grę. Musi Pan pamiętać, że członkowie SLD odwołali Pana dwa lata temu ze wzgęldu na to, że nie radził sobie Pan z organizacją i kłucił ze sobą ludzi, że zamiast budować rujnował Pan, że po prostu nie radził sobie Pan ze swoimi ambicjami. Takie zachowanie zostało odrzucone, a Pan z uporem maniaka dalej prowadzi swoje brudne gierki.

 SDPL-bialoleka

21.04.2004 16:55

Wstyd i hańba.

 SDPL-Białołęka

21.04.2004 17:04

Przybylski - nie mieszaj porządnych ludzi w swoje brudne sprawy. Najpierw Półrolniczak teraz Sulowski. Dla tych ludzi to jest obelga, jeżeli pojawiają się na tej samej stronie co twoje nazwisko.

# ooo

21.04.2004 20:13

Oto widac czym zajmuje sie nasza wladza. Zamiast rozwiazywac realne problemy woli marnowac energie na kopanie dolkow pod przeciwnikami politycznymi, obelgi, wzajemne obrazanie, "kto z kim i przeciw komu", knowanie... Bez konca.
Zastanawiam sie dlaczego do polityki pchaja sie wylacznie szuje. A moze oni staja sie tacy gdy znajda sie wewnatrz?

# Wychodzę

22.04.2004 17:54

Zdadzam sie. Sam jestem od kilku lat zaangazowany w dzialalnosc polityczna na Bialolece w parti lewicowej. Widzac ta dyskusje, widzac to co dzieje sie na szczeblu krajowym nie mam ochoty na kredytowanie tych ludzi swoim nazwiskiem. Tych na dole, tak jak ten ktory wywolal ta cierpka dyskusje jak i tych na gorze, ktorzy sa jego mocodawca. Wpisuje sie.
Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024