# Choszczówka 05.11.2014 20:52 |
|
A czy spróbuje Pan sprawić, skuteczniej niż poprzednio,żeby te lotniskowe pociągi, w Choszczówce się zatrzymywały i żeby powstały schody przy wiadukcie? Pozdrawiam
(Czy startuje Pan z okręgu nr.4?) |
tarantula01 05.11.2014 21:56 |
|
Zatrzymywanie się pociągów lotniskowych w Choszczówce będzie możliwe, o ile dostosuje się rozkład pociągów pośpiesznych i ekspresowych, które z definicji nie zatrzymują się w Choszczówce (ani w Płudach, Żeraniu, tylko np. na Wschodniej) do tych pociągów lotniskowych, które mają się zatrzymać w Choszczówce. Mówiąc jaśniej, za pociągiem lotniskowym mającym zatrzymać się w Choszczówce, który teraz się tu nie zatrzymuje, nie może jechać żaden pośpieszny, czy ekspres przez przynajmniej 10-12 minut, bo tenże pośpieszny po prostu dogoni ten zwykły pociąg, jakim stanie się pociąg lotniskowy i będzie musiał stawać przed semaforem, gdy lotniskowy zatrzyma się na przystanku (nie ma 4 torów całkowicie separujących ruch podmiejski od dalekobieżnego). Oczywiście spróbuję.
Pozdrawiam Wojciech Tumaszn |
tarantula01 05.11.2014 21:56 |
|
Zatrzymywanie się pociągów lotniskowych w Choszczówce będzie możliwe, o ile dostosuje się rozkład pociągów pośpiesznych i ekspresowych, które z definicji nie zatrzymują się w Choszczówce (ani w Płudach, Żeraniu, tylko np. na Wschodniej) do tych pociągów lotniskowych, które mają się zatrzymać w Choszczówce. Mówiąc jaśniej, za pociągiem lotniskowym mającym zatrzymać się w Choszczówce, który teraz się tu nie zatrzymuje, nie może jechać żaden pośpieszny, czy ekspres przez przynajmniej 10-12 minut, bo tenże pośpieszny po prostu dogoni ten zwykły pociąg, jakim stanie się pociąg lotniskowy i będzie musiał stawać przed semaforem, gdy lotniskowy zatrzyma się na przystanku (nie ma 4 torów całkowicie separujących ruch podmiejski od dalekobieżnego). Oczywiście spróbuję.
Pozdrawiam Wojciech Tumaszn |
# wyborca 05.11.2014 22:45 |
|
Ja będę głosował na radnego Marcina Korowaja bo liczy się skuteczność, radny Tumasz nie był wstanie załatwić tego o co prosiłem... Korowaj tak!
|
# Twardy 05.11.2014 22:48 |
|
Himalaje obłudy, przecież to Tumasz blokował tramwaj wspierając mieszkańców Winicy. Ostrzegam przed tym Panem - szkodnik.
|
# prawda 05.11.2014 22:50 |
|
#Twardy napisał(a) 05.11.2014 22:48 Himalaje obłudy, przecież to Tumasz blokował tramwaj wspierając mieszkańców Winicy. Ostrzegam przed tym Panem - szkodnik. Prawda, potwierdzam! |
# ASD 05.11.2014 22:57 |
|
Przecież ten pan jest w opozycji, skłócony ze wszystkimi w ratuszu. Nie mógł nic zrobić, bo nie jest w koalicji rządzącej w tym kurniku. Pisał tylko setki pism z których nic nie wynikało dla zwykłego mieszkańca. Sam tego doświadczyłem.
|
# TamMasz 06.11.2014 00:44 |
|
#Choszczówka napisał(a) 05.11.2014 20:52 A czy spróbuje Pan sprawić, skuteczniej niż poprzednio,żeby te lotniskowe pociągi, w Choszczówce się zatrzymywały i żeby powstały schody przy wiadukcie? Pozdrawiam (Czy startuje Pan z okręgu nr.4?) tarantula01 napisał(a) 05.11.2014 21:56 ...za pociągiem lotniskowym mającym zatrzymać się w Choszczówce, który teraz się tu nie zatrzymuje, nie może jechać żaden pośpieszny, czy ekspres przez przynajmniej 10-12 minut, bo tenże pośpieszny po prostu dogoni ten zwykły pociąg...(nie ma 4 torów całkowicie separujących ruch podmiejski od dalekobieżnego). Oczywiście spróbuję. Pozdrawiam Wojciech Tumaszn Po rzeczowym objaśnieniu pana radnego należy działać w kierunku zwiększenia pojemności składów Kolei Mazowieckich i SKM (dodanie wagonów do jeżdżących rozkładowo jednostek komunikacyjnych) oraz zwiększenie częstotliwości kursowania SKM i takie ustawienie rozkładu jazdy SKM aby linie S-3 i S-9 jeździły naprzemiennie w równych odstępach czasu od siebie, ponieważ obecnie linie te jeżdżą "obok siebie" w krótkim odstępie czasu a następnie istnieje prawie godzinna przerwa i znów obie linie pojawiają się w krótkim odstępie czasu "obok siebie". A pociągi "lotniskowe" niech nadal pozostaną przyspieszone i sugeruję, że nawet Płudy i Toruńską powinny omijać bez zatrzymywania. |
# pecw 06.11.2014 02:30 |
|
O losie, a teraz p. Tumasz lansuje się przed wyborami jaki to on jest wspaniały. No tak, pisemko napisane do urzędu i cacy, mogę ględzić mieszkańcom, że zrobiłem co się dało. Nie daj Boże więcej tego radnego w Radzie Dzielnicy Białołęka!
|
# p gronowski 06.11.2014 06:27 |
|
Niestety trochę sie Pan pospieszył z tym rozlewiskiem. Ono dalej jest, bo urzędomatoły zrobiły źle to odwodnienie. Wielokrotnie na FB pokazywałem zdjecia na tym rozlwisku i nadal klops. Teraz jest susza, ale spadnie porządny deszcz i znowu będzie to samo
|
# odkryta 06.11.2014 09:49 |
|
Panie Wojtku, nie oszczędzaj urzedników.
Raczej zacznij oszczędzać siebie abyś nam się przedwcześnie nie wyeksploatował. |
# Marcin Mi (PT) 06.11.2014 10:44 |
|
Ja tu czegoś nie rozumiem od góry do dołu. Jakie sukcesy może mieć radny?! Wszystkie zmiany, jakie udaje się wprowadzić z wymienionych tutaj są tylko i wyłącznie sukcesami LUDZI, MIESZKAŃCÓW, SPOŁECZNOŚCI, którzy muszą myśleć za władze, jak i co usprawnić. Radni to tylko ręce, którymi się wykonuje i realizuje te postulaty, bo maja większą siłę przebicia i są uprawnieni do walki o pomysły mieszkańców. Dlaczego każdy radny mówi "JA zrobiłem..."? Guzik prawda. To MY zrobiliśmy. My - mieszkańcy. Żaden radny nie może napisać "Moi drodzy, zmieniliście to i to, wywalczyliście to i to. Cieszę się, że mogłem w tym pomóc z racji stanowiska, jakie zajmuję". Nie, takie teksty nie przejdą im przez gardło. Jest tylko "JA zrobiłem", są "MOJE sukcesy"... Mieszkańcom, którzy wybrali radnych należy się to jak psu kość. I to nie my powinniśmy dziękować radnym tylko oni nam, że dzięki inicjatywom i pomysłom mieszkańców mogą firmować swoim nazwiskiem interpelacje.
|
# odkryta 06.11.2014 11:11 |
|
#Marcin Mi (PT) napisał(a) 06.11.2014 10:44 nam oni są radnymi bo przynajmniej teoretycznie (jeśli nie liczyc jakichś "przekrętów") dzieki nam mają swoje "stołki".Ja tu czegoś nie rozumiem od góry do dołu. Jakie sukcesy może mieć radny?! ...to nie my powinniśmy dziękować radnym tylko oni nam, że dzięki... |
# Tarchominiak 06.11.2014 11:38 |
|
Pan Tumasz uzasadnia swoją rację bytu złą organizacją urzędów a czasem lenistwem ludzi. Jeśli ktoś umiał napisać Tumaszowi prośbę o zapytanie dlaczego BOK nie akceptuje MultiSporta to tak samo ten mieszkaniec mógł napisać do UD. Nie wiedzę potrzeby istnienia radnych po to by pisali takie interpelacje. Ponadto gdyby istniało coś lepszego niż płatny(premium) numer 19115 to okazałoby się, że jeszcze w wielu innych przypadkach nie byłoby potrzeby takiego radnego. To jest chore jeśli radni są po to by realizować komunikację mieszkańców z urzędem. To pokazuje tylko, że takim radnym nie zależy na tym by miasto/urzędy lepiej działały bo wtedy mogliby się okazać niepotrzebni.
|
# Muniek Staszczyk 06.11.2014 13:00 |
|
Panie Wojtku niech pan spowoduje by 511 lub coś innego jeździło z Modlińskiej do metra Młociny.Tramwaj jest dla Tarchomina i nie ma potrzeby by tracić czas na kilka przesiadek i generować niepotrzebny tłok w tych tramwajach.
|
# realista 06.11.2014 13:03 |
|
bardzo dobrze pojmują sprawę radnych ci, którzy piszą, że to MY MIESZKAŃCY (czyli samorząd) zrobiliśmy to czy tamto dla siebie.
radni są tylko naszymi przedstawicielami po to aby kontrolować urzędników i ich pracę na naszą rzecz. dlatego potrzeba więcej dobrych, zdolnych i kompetentnych urzędników a nie radnych W Białołęce wystarczyłoby 11 radnych pieniądze z pozostałych można by zagospodarować na etaty dla urzędników jest tylko jeden problem kontrola wyników pracy urzędników ale i to można zrobić za pomocą niezależnych audytorów o których być może jest trudno ale zawsze da się znaleźć niestety zamiast zasady, że to radni i urzędnicy są dla obywateli funkcjonuje pojęcie że to mieszkańcy mają być dla radnych i urzędników jak długo nie zbudujemy społeczności obywatelskiej świadomej swoich praw i jak długo nie wybierzemy mądrych przedstawicieli to będzie ciągle słychać narzekania i sprawa najważniejsza to mieszkańcy muszą sami zadać sobie więcej trudu i poświęcić więcej czasu na aktywność w społecznościach lokalnych (rady osiedli, rady rodziców w szkołach itp.) społecznicy byli są i będą ale aby mogli swobodnie działać muszą mieć wsparcie ze strony nie tylko radnych ale przede wszystkim ze strony urzędników przykładem dobrej współpracy na linii obywatele urząd była np. rada programowa w BOK za czasów śp. Tomasza Służewskiego kampania wyborcza jak ma teraz miejsce w internecie i w telewizji to jest parodia brak komitetów wyborczych niezależnych i poza partyjnych świadczy bardzo źle społeczeństwie obywatelskim w końcu ludzie idący do urn kogoś wybiorą ktoś będzie się cieszył z otrzymywanych diet niezadowoleni będą nadal krytykować obojętni (bierni) będą stali z boku aktywni będą się dalej szarpać i użerać a tak na prawdę to radni warszawy będą decydować o budżecie dla Białołęki szkoda, że na tym forum żaden z dotychczas wybranych radnych z tego okręgu do rady Warszawy nie zabrał głosu a przecież to oni decydują o rosnących kosztach jakie musimy ponosić np. wywóz śmieci, podgrzewanie wody (dlaczego sprzedano SPEC, który przynosił zyski) itp. itd.!!! |
# odkryta 06.11.2014 13:11 |
|
#realista napisał(a) 06.11.2014 13:03 Do tego miejsca zgadzam się z Tobą a stąd płynie prosty wniosek:bardzo dobrze pojmują sprawę radnych ci, którzy piszą, że to MY MIESZKAŃCY (czyli samorząd) zrobiliśmy to czy tamto dla siebie. radni są tylko naszymi przedstawicielami po to aby kontrolować urzędników i ich pracę na naszą rzecz. dlatego potrzeba więcej dobrych, zdolnych i kompetentnych urzędników a nie radnych NIE POTRZEBA ŻADNYCH RADNYCH NIKOMU !!! |
# realista 06.11.2014 13:28 |
|
do odkrytej
całkowity brak radnych to przegięcie w drugą stronę trzeba umieć realnie ocenić ilu radnych wystarczy do kontroli zarządu z tego z kolei da się podzielić dzielnicę na okręgi tak aby przedstawiciele wybierani byli w miarę proporcjonalnie do liczby mieszkańców chodzi o to aby nie ustalać liczby okręgów pod potrzeby partyjne tylko samorządowe do tego wybory w okręgach jednomandatowych pozwoziłyby wybrać ludzi do których większość wyborców (50%+1 głos) miałaby ZAUFANIE |
# odkryta 06.11.2014 13:34 |
|
#realista napisał(a) 06.11.2014 13:28 "marzenia ściętej głowy"chodzi o to aby nie ustalać liczby okręgów pod potrzeby partyjne tylko samorządowe |
# realista 06.11.2014 13:48 |
|
do odkrytej
niezupełnie wymaga to bardzo ciężkiej pracy u podstaw ale nie jest niemożliwe już kiedyś obywatele zebrali podpisy pod propozycją JOW-ów niestety ta idea wtedy PO-legła dlatego trzeba próbować zmieniać rady, sejmiki i sejm w ramach istniejącego prawa są jeszcze w tym kraju ludzie godni zaufania |
# abrakadabra 06.11.2014 13:51 |
|
Wszystko, w czym Pan brał udział dotyczy Tarchomina, nie ma ani jednej rzeczy dla Zielonej Białołęki, dlatego też z tej części dzialnicy głosów Pan nie otrzyma.
Dziękuje za uwagę. |
# Winnica 06.11.2014 14:29 |
|
Pan Tumasz jest wybierany z terenu Tarchomina i trudno, aby wyborach do rady chwalił się dokonaniami, które nie dotyczą bezpośrednio mieszkańców, którzy go wybierają.
Ja na pewno zagłosuję na niego. Przykład ostatniej interwencji (2 pasy wjazdowe na most) pokazują, że zrobił to nie po głosach mieszkańców, ale sam z własnych obserwacji. Poza tym miałam styczność z tym Radnym i po zgłoszeniu jednego problemu, interweniował nie tylko w tej sprawie, ale i innych, które przy okazji zauważył. |
# O, kręgi! 06.11.2014 14:33 |
|
O ile wiem pan Tumasz kandyduje w okręgu 3, więc Nowodwory, Winnica, Buków i co tam dalej jest do północnego końca Warszawy, a na wschód okręg kończy się na linii kolejowej.
Tzw. zielona Białołęka, to okręg 4. |
# realista 06.11.2014 15:01 |
|
No i widać jak na dłoni jak wyborcy znają się na wybieraniu
skoro nie wiedzą kto z jakiego okręgu startuje i na kogo mogą głosować nie chodzi ot aby być alfą i omegą ale trzeba trochę czasu poświęcić na poznanie okręgów i kandydatów Inną sprawą jest to jak powinni reprezentować mieszkańców radni Ideałem byłoby aby wszyscy radni potrafili ustalić bez względu na przynależność priorytety samorządowe i te priorytety potrafili forsować w radzie Warszawy radny z Tarchomina musi wiedzieć co jest potrzebne na ZB i wicewersa dlatego radny nie musi znać na pamięć ustawy o samorządzie za to musi umieć dochodzić do kompromisu bo każda dzielnica ma swoje problemy lokalne, środowiskowe dlatego uważam, że ograniczenie liczby radnych np do 11 pozwoliłoby im na szybsze dochodzenie do kompromisów bo w małej grupie łatwiej o to!!! tego uczymy się już w szkole klasy liczne (20-25 dzieci) mają w sobie podgrupy związane różnymi interesami, zainteresowaniami czy miejscem zamieszkania szkoda, że dorastając ludzie o tym zapominają wyścig szczurów jest bardzo zły a jak mówi przysłowie tylko zgoda buduje dlatego czasami opozycja lub koalicja muszą pójść na kompromis jeśli druga strona przedkłada wartościowe pomysły a nie mówić nie bo NIE!!! to tak jakby Jaś chciał odmrozić sobie uszy na złość rodzicom |
# O, kręgi! 06.11.2014 15:48 |
|
Wszystkie linki prowadza do plików PDF z bip.warszawa.pl lub bbiałołeka.waw.pl:
Listy kandydatów na Białołęce: http://www.bialoleka.waw.pl/page/file.php?id=1823 http://www.bialoleka.waw.pl/page/file.php?id=1824 http://www.bialoleka.waw.pl/page/file.php?id=1825 http://www.bialoleka.waw.pl/page/file.php?id=1826 |
# Zipa Dumna 07.11.2014 02:26 |
|
Wojciech Tumasz jest jedynym radnym mojej dzielnicy, którego kojarzę z nazwiska, z wyglądu, a przede wszystkim z działalności. Spotykałem go osobiście w ostatniej kadencji przynajmniej kilka razy. Pamiętam jak zbierał podpisy w autobusie w sprawie zmiany trasy jednej z linii, jak zbierał podpisy w sprawie nazwy mostu Północnego albo w sprawie referendum odwoławczego.
Ostatnio do białej gorączki doprowadzało mnie korkotwórzcze ustawienie sygnalizacji na skrzyżowaniu Światowida i Myśliborskiej i też radny Tumasz, jako jedyny, zareagował na wpisy na tym forum. I udało się! Od kilku dni nie ma już korków na Myśliborskiej. Wprawdzie naszym "geniuszom" od inżynierii drogowej zajęło dwa miesiące wydłużenie cyklu świateł dla Myśliborskiej (a powinni to zrobić już pierwszego dnia, a potem ewentualnie korygować te ustawienia), ale bez interwencji prawdopodobnie nic by nie zrobili. Swoją drogą, kto dał tym niekompetentnym drogowcom tak dużą władzę nad ludzkim czasem? Przez dwa miesiące kilkadziesiąt tysięcy ludzi traciło codziennie po kilka minut przez to debilne ustawienie świateł, a w sumie każdy stracił po kilka godzin życia. Gdzie są odpowiedzialni za ten stan rzeczy? Ktoś stracił prace, czy też przy następnej okazji ci sami "geniusze" odwalą podobną fuszerkę? Wojciech Tumasz ma mój głos, bo jako jedyny radny dał się poznać i to nie tylko teraz, przed wyborami, ale w czasie całej kadencji. Warszawa byłaby innym miastem, gdyby było tu więcej Tumaszów. |
# kania 07.11.2014 08:06 |
|
sukces ma wielu ojców. i matek też;-)
|
# dzika kaczka 07.11.2014 08:17 |
|
Ul. Dzikiej Kaczki była zbudowana bo walił się mostek nad kanałem. Nie ma się czym chwalić...
|
# Winnica 07.11.2014 15:44 |
|
Zipa Dumna - dokładnie. Tego Radnego widać ciągle.
|
# Dariusz Jerzak 07.11.2014 21:12 |
|
Ja również mam dobre doświadczenia z radnym Tumaszem. Jako jedyny reagował, gdy zwracałem uwagę na problemy mieszkańców z wyjazdem z osiedla "Osada Rybacka"
|
# nowy 08.11.2014 18:38 |
|
A z jakiej listy kandyduje p. Tumasz?
|
# czytelnik 08.11.2014 18:52 |
|
KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW WSPÓLNOTA SAMORZĄDOWA GOSPODARNOŚĆ - okręg nr 3
cała lista tu: http://www.money.pl/wybory-samorzadowe/ kandydaci/kandydaci, rada-dzielnicy-bialoleka-m-st-warszawy, 146503,3.html |
# z Dąbrówki 10.11.2014 12:59 |
|
Nie ma co roztrząsać. Pan Tumasz pracował uczciwie odkąd został radnym i zasługuje na głosy mieszkańców. Z pewnością wielu urzędników ma go dosyć, ale na nich nie ma innej rady.
|
# cobra22 10.11.2014 22:40 |
|
szanowny Pająku, jakie są(REALNE) szanse, aby na Białołęce powstał szpital, czy pająk pod tym projektem się podpisał-podpisuje? i jakie pieniądze trzeba wyłożyć na tą inwestycję?warto dopytać o szczegóły przed wyborami, chętnie przeczytam opinię innych radnych lub przyszłych radnych.dziękuję.
|
tarantula01 11.11.2014 17:36 |
|
To zależy o jakiej perspektywie czasowej mówimy. Sądzę, że w ciągu najbliższych 8 lat szpital (nazwijmy go roboczo północny) nie powstanie. Wystarczy spojrzeć jak w bólach powstaje szpital południowy, obiecany przez PO w 2006 r. I to na południu miasta, gdzie jest mniej "łóżek". Na północy Warszawy mamy 2 duże szpitale: Bielański (712 łóżek i 13 oddziałów) i Bródnowski (669 łóżek i 16 oddziałów). Inicjatywę mającą na celu doprowadzenie do powstania szpitala będę wspierał, choć nie miałem jej okazji podpisać.
Jaki może być koszt szpitala? http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1687131,1,podpisano-umowe-na-budowe-nowej-siedziby-szpitala-dzieciecego,index.html to porównując inne tego typu inwestycje ok. 32 mln zł, ale bez pozyskania gruntu i prawdopodobnie wyposażenia. Dodatkowo pozostaje jeszcze negocjacja kontraktu z NFZ, czyli utrzymanie szpitala. Na te pytania nie znam odpowiedzi. Właściwie najszybciej można by było być może zbudować filię szpitala bielańskiego na terenie Białołęki, aby nie tworzyć nowej struktury administracyjnej. Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 11.11.2014 17:36 |
|
To zależy o jakiej perspektywie czasowej mówimy. Sądzę, że w ciągu najbliższych 8 lat szpital (nazwijmy go roboczo północny) nie powstanie. Wystarczy spojrzeć jak w bólach powstaje szpital południowy, obiecany przez PO w 2006 r. I to na południu miasta, gdzie jest mniej "łóżek". Na północy Warszawy mamy 2 duże szpitale: Bielański (712 łóżek i 13 oddziałów) i Bródnowski (669 łóżek i 16 oddziałów). Inicjatywę mającą na celu doprowadzenie do powstania szpitala będę wspierał, choć nie miałem jej okazji podpisać.
Jaki może być koszt szpitala? http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1687131,1,podpisano-umowe-na-budowe-nowej-siedziby-szpitala-dzieciecego,index.html to porównując inne tego typu inwestycje ok. 32 mln zł, ale bez pozyskania gruntu i prawdopodobnie wyposażenia. Dodatkowo pozostaje jeszcze negocjacja kontraktu z NFZ, czyli utrzymanie szpitala. Na te pytania nie znam odpowiedzi. Właściwie najszybciej można by było być może zbudować filię szpitala bielańskiego na terenie Białołęki, aby nie tworzyć nowej struktury administracyjnej. Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
# Barnaba 11.11.2014 18:03 |
|
Część dyskutantów po wpisach należy traktować jako niepełnosprawnych intelektualnie . Skoro bowiem nie wiedzą że Tumasz jest jednym z 20 radnych i oczekują by On rozwiązał ich wszystkie problemy to trzeba przypomnieć że jego możliwości to około 5 % w głosowaniach . To i tak wiele że porusza (ze znajomością ) tak dużo tematów . Osoba która wypowiada się że starczy wysłać zapytanie do urzędu i po co radni nie rozumie trybu obiegu dokumentów .Radny jest między innymi po to by dociekał co z zapytaniem mieszkańca się dzieje ? A do tych śmiałków którzy tak chętnie linczują Tumasza to przesłałbym pytanie - ile razy byłeś na sesji i sam od siebie zadałeś tym niby darmozjadom pytanie -ile ???
Mi wydają się śmieszne natomiast opinie o Korowaju jaki to dobry radny .Przypominajcie mu ciągle czołgi ,ptaszki i na tym tle jego filozofię funkcjonowania . |
# cobra22 11.11.2014 20:34 |
|
Pająk jest jedynym radnym, który jest cały czas na forum, odporny na krytykę, merytorycznie przygotowany w wielu kwestiach i nie straszy "IP komputera", a większość obecnych i przyszłych wybrańców niestety są aktywni tutaj tylko przed wyborami.
|
# Winnica 14.11.2014 13:37 |
|
#cobra22 napisał(a) 11.11.2014 20:34 Co racja, to racja.Pająk jest jedynym radnym, który jest cały czas na forum, odporny na krytykę, merytorycznie przygotowany w wielu kwestiach i nie straszy "IP komputera", a większość obecnych i przyszłych wybrańców niestety są aktywni tutaj tylko przed wyborami. |
# Jan Poczobut 14.11.2014 21:53 |
|
Radny Tumasz to jedna z nielicznych osób, które robią działania konkretne i przemyślane a nie czysto pod publiczkę jak większość radnych. Z punktu widzenia nadchodzących wyborów nie powinienem go chwalić ponieważ aktualnie jesteśmy konkurentami do Rady ale jeśli mam przegrać to wolałbym z Wojtkiem niż z bardzo wychwalanym tutaj Marcinem Korowajem, w którego działaniach poza czystym PR sensu nie widzę.
|
tarantula01 14.11.2014 23:42 |
|
Ulica Dzikiej Kaczki powstała, nie z powodu walącego się przepustu, tylko dlatego że ten przepust okazał się samowolą budowlaną i PINB (po moim zgłoszeniu oraz uzyskaniu informacji od Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych) zaczął nękać dzielnicę koniecznością jego rozbiórki, co skutkowałoby odcięciem mieszkańców od świata. Z tego powodu część mieszańców przyszła do mnie bardzo zła na mnie, że im drogę chcę zburzyć.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 14.11.2014 23:42 |
|
Ulica Dzikiej Kaczki powstała, nie z powodu walącego się przepustu, tylko dlatego że ten przepust okazał się samowolą budowlaną i PINB (po moim zgłoszeniu oraz uzyskaniu informacji od Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych) zaczął nękać dzielnicę koniecznością jego rozbiórki, co skutkowałoby odcięciem mieszkańców od świata. Z tego powodu część mieszańców przyszła do mnie bardzo zła na mnie, że im drogę chcę zburzyć.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
# gość 15.11.2014 10:26 |
|
Jeżeli zalanie diesla benzyną zdarzy się w starszym aucie, samochód powinien przepalić niewłaściwe paliwo. Kiedyś nawet zalecano dolewanie benzyny do diesla, aby poprawić rozruch auta w zimie. Niestety, w przypadku zalania nowoczesnego diesla benzyną istnieje poważne ryzyko uszkodzeń silnika.
|
# z Dąbrówki 20.11.2014 12:06 |
|
Panie Wojtku! Gratuluję. Po wyborach od razu ucichły głosy ujadaczy na Pana.
|
# TamMasz 20.11.2014 12:27 |
|
Ja też .
Będzie okazja do polemik. ;-) |
# Tarcho 14.06.2016 13:10 |
|
Mamy czerwiec 2016 r. i po każdym większym deszczu te rozlewiska tworzą sie od nowa, więc jaki to sukces? hehe
|
tarantula01 19.06.2016 17:35 |
|
Studnie chłonne na pewno nie wyeliminowały kałuż, które tworzą się w tym miejscu po deszczach nawalnych, bo tego by dokonała i to z wielkim trudem kanalizacja, ale wyeliminowały kałuże tworzące się po zwykłym deszczu. Poza tym woda po deszczu nawalnym samoistnie wsiąka przez studnię do gruntu - wcześniej trzeba było czekać na odpompowanie wody.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
tarantula01 19.06.2016 17:35 |
|
Studnie chłonne na pewno nie wyeliminowały kałuż, które tworzą się w tym miejscu po deszczach nawalnych, bo tego by dokonała i to z wielkim trudem kanalizacja, ale wyeliminowały kałuże tworzące się po zwykłym deszczu. Poza tym woda po deszczu nawalnym samoistnie wsiąka przez studnię do gruntu - wcześniej trzeba było czekać na odpompowanie wody.
Pozdrawiam Wojciech Tumasz |
LINKI SPONSOROWANE