REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

odśnieżanie chodników ...

# karolj

14.01.2003 09:00

Witam
Pamietam jak w zeszlym roku bylismy jeszcze gmina Białołeka i w zime chodzilo sie na spacery po odsniezonych chodnikach na Tarchominie. Teraz jak sie nami opiekuje centrum to syf jest nie milosierny, chodniki nie poodsniezane, a w niektorych miejscach wogole ich nie ma.
Pozdrowienia na urzedasow...

# ur

14.01.2003 10:37

Miałam to samo właśnie napisać! Mieszkam na samym końcu Odkrytej i przejście od przystanku do domu trwa dwa razy dłużej niz zwykle. Czy właściciele posesji nie mają obowiązku odśnieżać przy swoich działkach? Jak to jest? Kto powinien odśnieżyć Topolową, Odkrytą i zapewne większość ulic Tarchomina?
Matki z wózkami nie mogą przebić się przez zwały śniegu! Gdzie i komu to napisać???

# Piotrek z Odkrytej

14.01.2003 11:33

Wal śmiało do pani Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska i czegoś tam, czyli zadzwoń do Urzędu i wywal co Ci leży na sercu. Podobno ta Pani stwierdziła, że Białołęka ma kupę kasy na odśnieżanie, jak widać, mówiąc grzecznie, minęła sie z prawdą. Zgroza, że znowu w 21 wieku natura jest silniejsza niż człowiek, sorry urzędnik, który podaje nieprawdę. Nie mam pretensji do urzędników, którzy naprawdę ciężko pracują, aby wszystko było w porządku - wiem, że takich jest więcej. Chwała im za to.

REKLAMA

# Aldona

14.01.2003 15:43

A wystarczy mały traktorek z pługiem. Taki jeździł zeszłej zimy u mnie po osiedlu na Erazma z Zakroczymia. Rzeczywiście przejechać wózkiem dziecinnym po zwałach śniegu jest wyczynem. Pamiętam jak parę lat temu sama walczyłam i wracałam do domu po spacerze mokra. Jest masa chodników po których wędrujemy, ale nie są z zakresie obowiązku odśnieżania gospodarzy domów, bo nie leżą już w granicach osiedla np. droga do poczty, do kościoła, wzdłuż ulicy. W zeszłym roku wydzwaniałam do Gminy, Straży Miejskiej, Zarządu Dróg Miejskich itp i nie było odpowiedzialnego za odśnieżanie schodów przy przejściu dla pieszych na ul. Światowida na wprost bazarku i myjni Niebieski Słoń. O mało nie wpadłam tam pod nadjężdżający autobus zsuwając się z nieodśnieżonych schodów z dwojgiem dzieci. Nota bene te schody są pod złym kątem, a kończą się dokładnie przy jezdni, więc matka z wózkiem dziecinnym musi czekając na przejście wisieć w powietrzu na schodach, albo wjechać połową wózka na jezdnię!!!! A przecież ktoś to zatwierdził do wybudowania i ktoś to odebrał!!!! Odsyłano mnie od Annasza do Kajfasza i dopiero kiedy po dwóch tygodniach walki zagroziłam podaniem tematu do prasy odśnieżono schody. Gminę na pewno stać na odśnieżanie chodników. A tylu ludzi jest bez pracy i chętnie by zarobiło na kapcie i chleb dla dzieci. Wystarczy uruchomić komórkę szybkiego reagowani pogodowego. I bezrobotni się nauczą: dzisiaj pada, a więc jest praca. Polecą do gminy dostaną sprzęt i niech odśnieżają. Nie wiem może ja jestem niedzisiejsza, ale gdybym nie miała co włożyć do garnka to bym to robiła. Aldona.

# JOT

14.01.2003 15:47

Aldono! Gminy juz nie ma. Jest miasto z psychodentem Kaczyńskim na czele. Pisz na Berdyczów!

# asm

14.01.2003 16:19

Nie ma wyjścia. Musimy przyzwyczaić się, że jesteśmy peryferiami wielkiego miasta. Przez parę lat było inaczej, bo gmina w miarę dbała o swoje tereny. Teraz władze Warszawy będą dbać o wszystko czyli o nic.

REKLAMA

# historyk

14.01.2003 19:40

co ma piernik do wiatraka, utrzymanie większośc dróg i chodników było i jest zadaniem m.st. Warszawy, a zadania dzielnicy czy gminy Białoęka się w tym zakresie zupełnie się nie różnią. Różnica jest taka,że jeśli dzielnica nie realizuje swoich obowiążków to można złożyć teraz poskarżyć się u prezydenta.

# asm

15.01.2003 10:20

A jakie są kary przewidziane dla dzielnic za niewywiązywanie sie z obowiązków? Najwyżej poleci burmistrz, bo reszta jest wybrana przez ludzi w wyborach. Skarga na dzielnicę raczej nic nie zmieni, bo i tak będą się tłumaczyć brakiem pieniędzy, bo nie otrzymali ich od GÓRY. Tak wielkim miastem nie można zarządzać z Centrum i o tym wszyscy doskonale wiedzą. I dlatego będziemy zaniedbanymi peryferiami. Tak było przed ok 10 laty i wcześniej, i tak będzie teraz.

# karolj

15.01.2003 10:28

No i problem chwilowo mamy z głowy Ale przyjda kolejne opady sniegu ktore zaskacza MPO, jak co roku.
Pozdrawiam

REKLAMA

# NN

15.01.2003 16:01

Dobrze, że nie żyjemy na terenach wulkanicznych, bo MPO musiałoby tłumaczyć się dlaczego nie przewidziało i dlaczego tyle popiołu i lawy leży dookoła...

# jotes

15.01.2003 20:46

Jedyna szansa w Trybunale Konstytucyjnym, który stwierdzi że ustawa Warszawska jest niezgodna z Konstytucją i wrócimy do gmin, które zadbają o odśnieżanie chodników ale nie będą chciały dopłacać do komunikacji miejskiej itp. itd
Więc co jest lepsze?

# NN

16.01.2003 13:49

Do gmin warszawskich już nie wrócimy, bo Trybunał nawet jeśli stwierdzi niekonstytucyjność, to nie całej ustawy... A eksperyment z gminami miał chyba jednak więcej wad, niż zalet. Było to widoczne szczególnie pod koniec kadencji (przerost administracji, niewłaściwe gospodarowanie budżetem).

REKLAMA

# Piotrek z Odkrytej

16.01.2003 14:11

Co z tego, że trybunał coś stwierdzi. Stwierdził już, że Wapark pobiera kasę bezprawnie, a płacić trzeba dalej. To tak jakby można było kraść, ale tylko np. zapałki i długopisy, chociaż sama kradzież jest niedozwolona.

# Onia

16.01.2003 14:21

spoko, SLD z Polem Markiem lubi bardzo wszystko centralizować; mamy już zcentralizowaną stolicę, fundusz zdrowia, i na pewno będzie jeszcze wiele innych rzeczy. Już niedługo sam Miller Leszek z samego Żyrardowa, będzie decydował czy można przeznaczyć 5 zł na kawałek chodnika na Odkrytej czy nie...
pozdrawiam gorąco.

# Duśka

17.01.2003 08:48

Nie wiem, czy tak źle było z Gminami. Wprowadziłam się tu już prawie 10 lat temu z półroczna córeczką. Nawet po chleb musiałam leźć z wózkiem przez błoto, nigdzie nie było ani jednej ławki. Karmiłam dziecko piersią na stojąco opierając nogę na kółku od wózka. Do przychodni wędrowałam przez chaszcze po wale, z którego zsuwał mi się wózek. Koniec świata, tu już wrony zawracały. Jak utworzyli gminy to w ciągu 2 kadencji mam obok , calkiem przyzwoity bazarek, pocztę, banki, pizzerie, nową szkołę z basenem, ścieżki rowerowe, światła, przyzwoite drogi. Pewnie, że to jeszcze nie idealnie, ale to co potrzebne na codzień człowiekowi do życia to jest w zasięgu ręki. Więc nie narzekajcie, że gminy tylko źle gospodarzyły budżetem. Jak kołdra za krótka to zawsze będzie ten, któremu nogi marzną. Duśka.

REKLAMA

# myśliciel

17.01.2003 11:49

ale co tu jest zasługą gminy?

# asm

17.01.2003 13:18

Zadajesz dziwne pytanie, myślicielu.
Wystarczy, że gmina mogła realizować plan zagospodarowania terenu według potrzeb mieszkańców. Tu nie chodzi tylko o Białołękę, ale i inne dawne gminy "wianuszka", które wcześniej istniały jako dzielnice Warszawy i były bardzo zaniedbane - brak chodników, utwardzonych ulic i ich oświetlenia, kanalizacji. Ten, kto nie mieszkał wcześniej w Warszawie lub mieszkał w Centrum, ten nigdy nie zrozumie, że to co jest teraz, powstało dzięki temu, że gminy były samodzielne.

# Duśka

17.01.2003 17:10

Asm dziękuję za wsparcie. Ludzie tego nie widzą, albo nie chcą widzieć, że peryferia rządząc się WŁASNĄ kasą mogły w końcu zrealizować najpilniejsze potrzeby SWOICH mieszkańców, a nie tylko ładować w centrum, które i tak przez to nie stało się piękniejsze. I to jest ta zasługa gminy, o którą pyta myśliciel. My tylko powinniśmy uczestniczyć więcej w pracach gminy chociażby przez obecność na sesjach gminy i prezentowaniu swojego zdania, przez stały kontakt z radnymi, prezentować potrzeby mieszkańców, ale nie wydumane marzenia, tylko realne potrzeby poparte wiedzą o życiu codziennym. Co może wiedzieć taki mieszkaniec, który traktuje Białołękę jedynie jako noclegownię. Cały dzień spędza w Centrum w pracy, a na noc wraca do gniazdka. O wygody i niewygody trzeba pytać ludzi, którzy tu wydeptują chodniki przez cały dzień, lub chociaż po pracy. Dlatego ja jestem za decentralizacją, bo do tej pory dawało to wymierne efekty. Duśka

REKLAMA

# NN

17.01.2003 17:44

Wszystko to prawda, lecz dług też jest prawdziwy. Ponieważ ta kasa była pożyczona w dużej częsci.

# mag

23.01.2003 21:02

Tarchomin to śmietnik! - wystarczy popatrzeć na ul. Botewa i ten uroczy skwerek.... oraz wiele innych miejsc.
Ciekawi mnie bardzo czym zajmują się (poza załatwianiem swoich spraw) panowie i panie w byłym urzędzie gminy - zima to może czas wakacji (po wyborach przecież trzeba odpocząć)?.
To jest smutne i irytujące, płacący podatki zmuszeni są dokonywać codziennie tak niskiej oceny "gospodarzy" swojej dzielnicy (do niedawna gminy)
- zimą nie odśnieżone chodniki,
- odwilż ukazuje trwawniki śmietniki,
Hm... Nie wiem co lepsze, zimą możnaby jeszcze walczyć o odszkodowanie za złamaną nogę.... tylko czy to coś zmieni.
Cóż, wypada czekać na koniec "zimowych wakacji", do czasu gdy dzieci wypuszczą jak co roku na sprzątanie lasu lub może media dostrzegą bardzo lokalne sprawy (globalnych ci u nas ostatnio dostatek) i KTOŚ "odpowiedzialny" weźmie się DO ROBOTY!!!
Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA