Forum › Warszawa
Na te "śmieci" wystarczy jedna ustawa...
Erneścio 28.07.2023 20:09, wpis modyfikowany 1 raz, |
|
... lecz nie ma w tym kraju osoby u władzy, która miałaby choćb namiastkę jajek, aby taką ustawę przepchnąć.
Regulamin i warunek dot. możliwości uzyskania pozwoleń z gmin dot. składowania i utylizacji śmieci powinien zostać uzbrojony jedynie o jeden punkt: " w przypadku spłonięcia składowiska właściciel, właściciele, akcjonariusze oraz wszyscy inni majętni posiadacze firmy - dobrowolnie poddają się natychmiastowej egzekucji majątku zdobytego po dacie zarejestrowania firmy oraz ... dobrowolnie przyjmują karę pozbawienia wolności od lat 10 do 15 bez zawieszenia". W dobie dzisiejszej technologii bronić firmy przed pożarem, podpaleniem .... to mały problem. Masa elektroczujników, systemów przeciwpożarowych i innych zabepieczeń to znikomy koszt, aby dopilnować tego typu instytucje a w Polsce płonie tylko to, czego chcemy się pozbyć. Wtedy, nie działoby się to, co dzieje się aktualnie w telewizji. Ciekawe, czy wtedy znalazłby się jakiś cwaniaczek, chętny sprowadzać z zachodu setki ton odpadów i grać na gulu przepisom i władzy. Mogłaby zaistnieć także druga ustawa, zakazująca importu wszelakiego typu zużytych opakowań, butelek, puszek. W skłąd tego wchodzą przecież śmieci, prawda, zatem gdyby ustawę doprecyzowano i dodano, jak czysty i w jakim składzie mieszalniczym mają być szkło, plasti i inne aby uznawać to za towar do przetwórstwa... problem śmieci z Polski szybko zniknąłby. Tymczasem, jedyne o czym można myśleć patrząc na te wszystkie historie związane z podpalanymi składowiskami śmieci - ma się wrażenie - że prawo i władza sama te składowiska prowadzi. Prawda? Na koniec... |
Erneścio 28.07.2023 20:10, wpis modyfikowany 2 razy, |
|
W UE powinna istnieć instytucja nadzoru nad odpadami. Do takiej instytucji powinny trafiać informacje od każdej firmy z terenu UE, która dokądś swoje śmieci chce wysłać. Przykład:
"Firma XYZ z Warszawy posiada do zutylizowania 2 tony plastikowych butelek. Na odbiór towaru chętna jest firma ZZZ z terenu Czech. Moim obowiązkiem będąc włąścicielem firmy z Warszawy jest poinformowanie instytucji nadzoru odpadami o chęci zbycia się towaru i przedstawienie danych odbierającego". Dopiero wtedy towar mógłby ruszyć w drogę oficjalnie. Skończyłoby się podsypywanie sąsiednich krajów, wszak każdy miałby wgląd w system nadzoru odpadami (np. zainteresowane urzędy, gminy, każdy mógłby śledzić los nieszczęsnych butelek, każdy szybko mógłby dokopać się do nieuczciwych śmieciarzy". W przypadku, w którym transport taki zostałby wykryty jako niezarejestrowany - zarówno ten który zlecił wysyłkę, pośrednik transportowy oraz odbiorca z miejsca powinni otrzymać karę w wysokości minimum 200% rocznych dochodów firm (łącznie, współnie) oraz obowiązkowo osadzenie w wiezieniu. Skończyło by się... ... tymczasem dopiero się zaczyna... bo Polska to kraj, który można ogrywać nawet poza boiskiem! |
Erneścio 28.07.2023 20:11 |
|
Do dzieła ekipo rządząca. Obijasz się już 2 kadencję...
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.