Forum › Białołęka
Maria Chromańska nawiedzona czy niedouczona ?
# Zenek 12.10.2006 13:18 |
|
Cieszy mnie fakt że od czasu do czasu ktoś klepnie swoje nazwisko.Dla socjologow ( i nie tylko ) jest to podstawa do badań wszelakich.Rozklad rozumu wzdluz głownych traktów komunikacyjnych ,mediacje wyborcze samego z sobą itp.
Beztroska opini wydanej o Włodkowskim -co zauważyli inni swiadczy że Ty Mario hm,hm,hm,.Skoro mówisz że on nic ale to nic nie obiecuje to jesteś w bledzie.Jak to on Bartek NIE OBIECUJE ? I ON SAM PISZE ŻE NIE OBIECUJE ?A to ci numer.Weż Echo do reki albo NGP i poczytaj ale powoli Te tytuły ..Chcemy naturalnie że tu ...Przecież żeby startować musiał podpisać że program tych z Gospodarności jest jego programem .Co tu pisze w haśle 4. LINIA METRA NA NOWODWORY. Kobieto zapomnij.Rada Warszawy wyraziła sprzeciw wcześniej niż ci czarodzieje opracowali ten program ..Popatrz na stronie RM No to co na to Twój idol? Lata po chórkach ,Boku i gdzie sie da i nie ma czasu na czytanie .Tu jeszcze trzeba kojarzyć. Dlaczego Gospodarności trzeba mlodych lub starych niedouczonych.To chwyt Smoka.Wciagnąć na radnych ludzi bez doświadczeń lub wiedzy a wtedy sam on może brylować. |
# Iza. 12.10.2006 13:42 |
|
Smokowi z Bartkiem łatwo nie będzie. Nikomu z nim nie jest łatwo. Pracownicy BOK-u go nienawidzą, bo wiedzą, że jak wychodzi z gabinetu dyr. Służewskiego, to bedą mieli dodatkową pracę. Takich nam właśnie potrzeba radnych. Takich, których znienawidzą urzędnicy za to, ze będą mieli więcej pracy.
|
# DO IZY 12.10.2006 14:43 |
|
Izo- Całkowicie się z Tobą zgadzam pracownicy są od tego żeby pracowali a nie marnowali czas na plotki ,przeedłuzane w nieskończonośc przerwy na śniadanie papierosy lub dyskusje na tematy rodzinne i pochodne.
Bartek jest bardzo dobrym organizatorem wielu przedsięwzięć artystycznych .Jeżeli któryś z moich pracowników wyraził niechęć w stosunku do Bartka i jego Avetek to proszę mnie o tym poinformować wówczas w stosunku do takiej osoby natychmiast wyciągnę odpowiednie konsekwencje służbowe.Zawsze ceniłem ludzi którzy pracuja ciężko ponad osiem godzin i patrzą na efekt pracy a nie na wskazówki zegara. Tomasz Służewski |
Matka_Sławka_z_Gdańska 12.10.2006 15:26 |
|
Pracownicy Placowki Kulturalnej !
W jaki sposob Pan ( Jeszcze ) Dyrektor docenia Was, Pracownikow ? Placi moze za nadgodziny, czy tez staje na wiadrze i rozdaje gestem dramatycznym... a to kostke cukru rzuci, a to kawalek wierprzowiny poda na szpicrucie ? A moze trzyma was za przyslowiowe twarze teatru metodami z filmu... W szafie, szpulowa ZetKa120 T ( dwusciezkowa z automatycznym dostrajaniem poziomu nagrywania ) mruga niebieskim okiem, gdy rejestruje strofy... Szaba da, Szaba da O Bartku zle gada Szaba da, Szaba da Ta k...wa-a-a-a Szaba da, Szaba da Co dzisiej drugie zmiane ma Szaba da, Szaba da To spiewalam ja.... ... zawsze Zyczliwa Panu ( Jeszcze ) Dyrektorowi Matka. |
# realista 12.10.2006 18:24 |
|
Matko bez przesady-pozycja dyrektora Służewskiego jest przez długie lata niezagrozona. Poki co jest bialoleckim Gucwinskim, popularny a politycznie niezagrazajacy. Wlodkowski go nie zastapi. Po pierwsze jeszczy by tego nie ogarnał, po drugie nikt mu tej funcji nie da-wtedy bylby rzeczywistym politycznym zagrozeniem dla burmistrzow... jakichkolwiek.
|
# Włodkowski 12.10.2006 19:57 |
|
W tej sytuacji przepraszam bardzo Pracowników BOK.
O relacji mojej osoby do Gospodarności i programu - pisałem na forum. Jednostka nie ma wpływu na to, co liderzy wymyślą. Pisałem na forum, że zgadzam się z wieloma punktami, inne uważam za nierealne. Co do RM - od 2 lat jestem na stronach RM i PREZ (obecnie PO) codziennie. Za brak postępów przepraszam. No, alem przecież niedouczony! Usmiecham się tylko do tych "douczonych" i "nieartystycznych", jak to przed wyborami wspaniale budują metro i sto innych rzeczy, a o innych wiedzą na 100 % że są nierealne, a tak naprawdę... Chłopaki! Tanie kapcie na bazarku rzucili. O 2 zł tańsze niż w obuwniczym na pasażu. Szybciej... |
# Maria Chromińska 13.10.2006 18:32 |
|
do Zenka swój wpis potraktowałam przekornie,ale nie spodziewałam się,że zostanie odebrany jako rodzaj peanów dla p.Bartka.Wiem doskonale ,że nikt na świecie nie robi czegokolwiek bezinteresownie,nawet jeżeli organizuje akcje humanitarne.TO ZAWSZE ZASPOKAJA TAKIE LUB INNE SWOJE POTRZEBY.Więc nie wierzę w intencje bezinteresowności Bartka czy kogokolwiek innego.Trochę spóżniłam się z odpowiedzią,ale pozdrawiam Zenka
|
# Bartek W. 13.10.2006 21:51 |
|
Tylko, że zaspokajać można się legalnie (=prawnie=moralnie) lub nie. Niestety domów publicznych przybywa (=jest podaż). Pozdrawiam. Współczuję.
|
# Maria Chromińska 14.10.2006 14:08 |
|
nie wiedziałam,że jestem menego od domów publicznych.Chyba p.Bartku przeholowałeś.Pisałam o zaspokajaniu potrzeb , co potwierdzają badania psychologów,że nikt na świecie nie robi niczego za darmo.Sława i inne splendory też mają konkretny wymiar.A tak naprawdę to ja nie jestem twoim przeciwnikiem, o czym pisałam na początku.
|
# Bartek W. 14.10.2006 17:24 |
|
Ani ja Pani. Jeśli uraziłem przepraszam, ton moich wypowiedzi na forum wskazuje, że nie należy ich rozumieć dosłownie.
Ad rem - odnajduję tutaj pomieszanie pojęć - wiadomo, że każdy ruch ma swoje uzasadnienie, motyw i zaspokaja określone potrzeby. Natomiast nie jest to tożsame z "interesem" (fuuu jakie słowo) w sensie marketingowym lub politycznym. Ci sami psychologowie stwierdzają, że istnieje na świecie np. filantropia albo tzw. działania niekomercyjne. Trudno przykładać jedne pojęcia do drugich. Reasumując: zgadzam się, że wszystkie działania mają MOTYW, natomiast wśród owych działań są też takie, których MOTYW może być w poszechnej opinii uznany za SZLACHETNY. Ustawa np. mówi o działalności pożytku publicznego - to także wskazówka, że rodzaje działań mogą być różne. Ambicji indywidualnych nie można stawiać na równi np. z korzyściami materialnymi albo działaniami zmierzającymi do zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Oczywiście można być człowiekiem SZLACHETNYM nie podejmując działalności - nazwijmy umownie - pożytku społecznego, i odwrotnie nie być nim, realizując takie czy inne szlachetne przedsięwzięcia. W każdym wszystko sprowadza się do człowieka. Bo to przecież o niego chodzi: <b>o umiejętność dostrzegania ludzkich potrzeb; umiejętność patrzenia personalistycznego...</b> |
# wyborca 14.10.2006 21:10 |
|
Z jakiej listy startuje M. Chromińska i co dla dzielnicy zrobiła?
Jako wyborca chcę wiedzieć z kim mam do czynienia... |
# wyborca2 16.10.2006 13:46 |
|
Z PiSuaru. Dla dzielnicy nic nie zrobiła przciez jest z Pisu
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.