Latarnie na za*****
# Alf 02.10.2002 20:17 |
|
Co sądziecie o obecnym remoncie Świderskiej?
(mała uliczka począwszy od ronda, równiolegle do Modlińskiej). Ponastawiali tam latarni co 20 metrów i w efekcie ta mała peryferyjna uliczka będzie chyba najlepiej oświeloną "aleją" Warszawy... Coś czuje, że komuś zależało na siłę na wydaniu nadmiaru wolnego budżetu, a sensu w tym za wiele nie ma - latarni mogłoby być o połowę mniej i efekt oświelteniowy byłby taki sam. |
# martyna 03.10.2002 15:19 |
|
Świderska? Przecież tam jeżdżą autobusy! Jaka to mała uliczka?
|
# asm 03.10.2002 15:25 |
|
autobusy skręcają wcześniej, w Obrazkową, a Świderska ciągnie się dalej wzdłuż wałów.
|
# martyna 03.10.2002 15:32 |
|
Myślałam, że tam się już zaczyna inna ulica.
|
# Alf 03.10.2002 15:35 |
|
To chyba ciągle jednak jest świderska.
Oczywiście chodzi mi o ten odcinek wzdłuż wałów, tam jest remont. |
# martyna 03.10.2002 15:36 |
|
Albo komuś zależało na wydaniu kasy albo ktoś ważny tam mieszka...?
|
# Alf 03.10.2002 21:41 |
|
I to jest własnie dość tajemnicze...
Nawet jak ktoś ważny tam mieszka (sa tam jakieś 3 warsztaty i kilka bloków na końcu) to przecież posadzonych latarni starczyłoby na 3 ulice... Wygląda to smiesznie, wąska uliczka, a latarnii tyle co na Champs Elysees, tylko tam zachowane są proporcje... |
# Piotrek z Odkrytej 04.10.2002 09:42 |
|
Zrobili latarnie - źle, nie robią - też źle. Cholery można dostać od tego narzekania (jest to moje prywatne zdanie i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić). Może by tak przestać szukać dziury w całym.
|
# basia 04.10.2002 09:46 |
|
Popieram Piotrka z Odkrytej. Nie jeździłam tamtędy właśnie z powodu panujących ciemności. Jeśli pojawiły sie latarnie to jestem za.
|
# Alf 04.10.2002 13:12 |
|
A ja jestem zdania, że jak coś robić, to z sensem.
Jeśli nie będziemy pisać o absurdach, to oznacza to automatyczną ich akceptację. |
# mlody 04.10.2002 17:53 |
|
oznacza tylko to ze ktos z gminy albo jakis znajomek nabyl tam ziemie i zaczely sie inwestycje .
|
# Vladymir 04.10.2002 23:37 |
|
Jak nigdy jestem za Piotrkiem z Odkrytej !!! Co Wam to przeszkadza ?! Ten odcinek ul. Świderskiej został zaprojektowany jako wygodny skrót omijający Światowida i Obrazkową, więc służy Wam, mieszkańcom Tarchomina, bo mniej samochodów przejeżdza Wam pod oknami /ten odcinek ulicy wytyczono na odludziu/. Więc o co chodzi ?!
|
# Piotrek z Odkrytej 08.10.2002 12:11 |
|
Vladymir, nigdy nie mów nigdy, bo jak napiszę, że jesteś bardzo mądrym człowiekiem i Ty się z tym nie zgodzisz, to ja nie będę wiedział co o tym myśleć.
|
# Vladymir 09.10.2002 23:32 |
|
Jeśli napiszesz, że jestem mądry, to nie uwierzę, bo znam siebie i swoje mozliwości. Dyskutantów tego tematu nadal jednak nie rozumiem: jak mozna krytykować takie udogodnienie jak oświetlenie ulicy ?
|
# Piotrek z Odkrytej 10.10.2002 08:49 |
|
Wg mnie to wszechobecna zwłaszcza ostatnio spiskowa teoria dziejów. Jeśli gdzieś jest coś zrobione, na pewno mieszka tam pan X, Y lub Z na dodoatek członek jakiejś partii. Współczuję tak myślącym, bo trudno będzie wytłumaczyć tą teorią wszystko.
|
# Alf 10.10.2002 08:57 |
|
Może wróćmy jednak do mojego pierwotnego zapytania...
Nie było w nim nic spiskowego, tylko zwykła uwaga, że latarni na oko jest ciut za dużo. Można by zrobić o połowę mniej latarni i np. ścieżkę rowerową, której tam bardzo brakuje (wąska ulica i jak wymijam rowerzystę, to boję się autentycznie go zabić). Ponadto na sporym odcinku tej ulicy brakuje nawet chodnika, w przeciwieństwie do latarni. To sa zwykłe konstruktywne uwagi a nie doszukiwanie się spisku. |
# Julka 10.10.2002 12:01 |
|
Latarnie latarniami. W zeszłym roku bodajże pięknie zrobili ul. Mehoffera po sam kościół łącznie z parkingiem przy kościele, a ulica Nowodworska jest cała w dziurach i tu jest do myslenia???
|
# Piotrek z Odkrytej 10.10.2002 16:26 |
|
Spróbujcie zadzwonić do Urzędu (póki jest) i zapytać w Dziale Inwestycji co i gdzie będzie jeszcze w tym roku remontowane lub modernizowane. Julka, gdyby zrobili Nowodworską, ci z Mehoffera pisaliby tak jak Ty. Faktycznie jest wiele do zrobienia, niestety na wszystko pewnie nie ma pieniędzy lub może dobrej woli.
Alf, ja nawet jak widzę rowerzystę na ścieżce rowerowej, boję się, że zaraz zjedzie na jezdnię. Sam trochę jeżdżę na rowerze i to co czasem obserwuję, przekracza wyobraźnię. W zeszłym roku kurier rowerowy wjechał mojemu koledze w samochód, bo nie zauważył, że on przepuszczał tramwaj. Rowerowiec nie zapłacił nic za zniszczoną klapę i zderzak. |
# NN 10.10.2002 17:22 |
|
Rozumiem, że rowerzysta pojechał dalej bez żadnego uszczerbku a samochód odholowali... Litości...
A wymienione ulice nie są kończone z prozaicznych powodów nieurególowania aktu własności. I to obciąża gminę jako marnego negocjatora. |
# Piotrek z Odkrytej 11.10.2002 09:17 |
|
NN źle rozumiesz..... "litości". Rowerzysta potłukł się jak cholera i wystartował z piąchami do właściciela samochodu. Samochód miał wymieniana lampę tylną i zderzak, a klapa bagażnika była wyklywana.
|
# Piotrek z Odkrytej 11.10.2002 16:08 |
|
Oczywiście miało być, że była WYKLEPYWANA, sorry za literówy.
|
# nika 12.10.2002 20:24 |
|
Zawsze można rowerzyście wytoczyć proces cywilny, a jeżeli ma się AC to zrobi to ubezpieczalnia, oczywiście jeżeli wina leży w 100% po stronie rowerzysty.
|
# Vladymir 13.10.2002 23:48 |
|
A leży, to oczywiste i każdy sąd grodzki go skaże za kolizję... Ale mam inne pytanie: czy rzeczywiście przy okazji tych latarń nie mozna położyć ścieżeke rowerowych i chodnika, który urywa się za ulica, przy której jest szkoła - nie pamiętam jej nazwy ?
|
LINKI SPONSOROWANE