Forum › Wawer
# skudi 01.12.2011 10:15 |
|
Jeśli chodzi o kładkę przy ul.Trakt Lubelski to z tego co mi wiadomo stała ona na prywatnym gruncie i dlatego bo zburzeniu nie została odbudowana.
Wobec remontu kładki przy ul. Edisona to zasadnym wydawało się być utworzenie tymczasowego przejścia przy Trakcie Lubelskim. W chwili obecnej skoro działa już kładka przy Edisona to może zasadnym byłoby zlikwidowanie przejścia przy Trakcie Lubelskim oraz przeniesienie stałych przystanków z przystanku przy ul.Trakt Lubelski na przystanek Przy ul.Edisona. Ruch samochodowy byłby bardziej skanalizowany na czym zyskaliby i kierowcy samochodów i pasażerowie autobusów. Ruch jednak teraz jest po stronie władz dzielnicy i ZTM-u oczywiście. |
# mimi 01.12.2011 21:03 |
|
Przejście przy przystanku Trakt Lubelski jest tak popularne, bo jest to ważny węzeł przesiadkowy, a wystarczyłoby przenieść przystanek dla wszystkich przyspieszonych i dalekobieżnych autobusów na Edisona (aktualnie zatrzymują się tam tylko na żądanie, ale przez ten długi czas budowy kładki ludzie odzwyczaili się od tego przystanku). W tes sposób światła byłyby włączane rzadziej,bo i po co.
|
# f_a 02.12.2011 09:14 |
|
Nie o przystanki tu chodzi.
Odpowiedż ZDM -u jest jednoznaczna - przejście dla pieszych pozostanie ( odpowiedż w BiPie na interpelację radnego) |
# mimi 05.12.2011 17:18 |
|
Właśnie, że chodzi o przystanki. Te światła włączane są na żądanie!. Jeśli przystanki linii przyspieszonych i dalekobieżnych zostaną przeniesione na Edisona, to pasażerowie będą dużo rzadziej korzystać z przystanków przy Trakcie Lubelskim, wobec czego rzadziej będą przechodzić tamtędy na drugą stronę i włączać światłą. Nie musi wiązać się to z likwidacją przejścia.
|
# Lukas 27.12.2011 16:35 |
|
Nie mogę się nadziwić, że ta sprawa interesuje tak mało osób. A przecież tysiące Warszawiaków i nie tylko, stoi w korkach w tym miejscu każdego dnia. Osobę, która w ZDM-ie podejmuje błędne decyzję powinno pociągnąć się do odpowiedzialności za to, że działa przeciwko interesowi społecznemu.
Dzięki przejściu dla pieszych, o którym mowa, traci sens wykonana wcześniej przebudowa węzła Marsa, a przypominam, że za grube miliony. W godzinach popołudniowego szczytu korki często sięgają daleko w ulicę Grochowską, Ostrobramską i Trasę Siekierkowską. Nie trzeba dużo, wystarczy trochę dobrej woli. Na kładkę w chwili obecnej nie ma co liczyć. Ale ruch trzeba usprawnić. I to natychmiast, nie ma na co czekać, bo i po co. Likwidacja przejścia też nie wchodzi w rachubę, ponieważ byłoby to znaczne utrudnienie dla mieszkańców okolicy. Uważam, że "fachowcy" z ZDM-u powinni spędzić chociaż jeden dzień przy tym przejściu i ocenić w jaki sposób usprawnić ruch. Może to wspomniane przeniesienie przystanków. A może nie w każdym miejscu sprawdza się tzw. tryb adaptacyjny przy sygnalizacji, do którego odwołuje się wybitny specjalista w zarządzaniu ruchem ulicznym Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza. Uważam, że sprawdza się tam gdzie jest stosunkowo mało pieszych i włączają sobie światło zielone raz na jakiś czas, a nie w miejscu gdzie cały czas się ktoś kręci i pstryka włącznikiem i blokuje ruch. Myślę, że jednym z rozwiązań to właśnie likwidacja tego systemu. Wydłużenie maksymalnie czasu przejazdu aut i minimalizacja czasu przejścia dla pieszych. Wystarczy pomyśleć i się zaangażować w wykonywaną przez siebie pracę. Na pewno można coś z tym zrobić. A tak stoimy tam bez sensu od nie wiem już kiedy i tak będziemy stać nie wiadomo jak długo. |
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Kup bilet
Najnowsze informacje na TuWawer
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.