REKLAMA

Forum › Warszawa

REKLAMA

# Marian

19.09.2019 11:27

Słodka kundelko, jak chcesz chować bydlaka to masz go wyprowadzać po pierwsze w kagańcu (sama smycz nie wystarczy) a po drugie nie ujadaj kundlico bo słodziaków jest liczebnie więcej. Zaręczam Ci "miłośniczko" bydlaków, że jakbym Cie spotkał z psem mordercą w parku bez kagańca natychmiast wezwałbym SM i dostałabys mandat. Ucz się przepisów a dopiero zabiieraj głos "dameso".

# Hau!

19.09.2019 12:02

Ale o co chodzi? Przecież nie ma przymusu posiadania psów?

# Graża

19.09.2019 13:13

Niezależnie od tego czy pies jest z pozou niegroźny czy groźny powinien byc na smyczy. koniec kropka. Pani ma rację.

REKLAMA

# zbulwersowany

19.09.2019 14:05

Marian ale z Ciebie skur_wiel

# veto

19.09.2019 15:55

I Marian ma rację i Grażyna ma rację i nawet pani pisząca ma też rację. I tylko zbulwersowany, jakby pojeb..ny :)

# Marian

19.09.2019 18:12

# veto - dzięki za wsparcie, bardzo dobry i trafiony wpis; co prawda ostro napisałem bo wkurzyła mnie damesa z bandyckim psem (sorry dla Was ale nie dla niej).
Jak ma takiego nerwowego agresora to mogła sobie kupić Chihuahua.

REKLAMA

# antypies

19.09.2019 23:30

Podatek dla psiarzy - za nie sprzątanie po swoich psach, za terroryzowanie innych mieszkańców Warszawy swoimi psami - m. in. za puszczanie psów samopas bez smyczy i kagańca itd. Za każdego psa 50 zł miesięcznie i sprawa załatwiona. Psiarze nie mogą się czuć bezkarni.

# PKU

20.09.2019 08:14

Czyli problemem jest to że kundelek sprowokował psa tej pani? Skoro podejście innego psa (kundelka) wywołuje agresję u psa tej pani (że aż prawie go zagryzł) to problem jest chyba z psem tej pani (a może i z panią) niż z kundelkiem.
Czy jak mój "cichy chód po ulicy" i np. przejście blisko ławki w parku sprowokuje dresiarza do obicia mi twarzy to będzie to moja wina?
A co do smyczy i kagańca to w Warszawie nie obowiązuje bezwzględny nakaz wyprowadzania psów na smyczy i w kagańcu.

# Smyczu

20.09.2019 15:41

#PKU napisał(a) 20.09.2019 08:14
Czyli problemem jest to że kundelek sprowokował psa tej pani? Skoro podejście innego psa (kundelka) wywołuje agresję u psa tej pani (że aż prawie go zagryzł) to problem jest chyba z psem tej pani (a może i z panią) niż z kundelkiem.
Czy jak mój "cichy chód po ulicy" i np. przejście blisko ławki w parku sprowokuje dresiarza do obicia mi twarzy to będzie to moja wina?
A co do smyczy i kagańca to w Warszawie nie obowiązuje bezwzględny nakaz wyprowadzania psów na smyczy i w kagańcu.
Bo dresiarze (a szczególnie fanatycy sportowego klubu z zielonym herbem) powinni chodzić w kagańcach.

REKLAMA

Dodaj komentarz:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA