Czy trzecia próba będzie spalona?

Znalezione w Gazecie Wyborczej:
"Trzecie podejście do oczyszczalni ścieków
Nowa decyzja w sprawie oczyszczalni ścieków w Białołęce - będzie kolejny przetarg na jej rozbudowę, ale na łagodniejszych zasadach
Dwa poprzednie skończyły się porażką. Do pierwszego nikt się nie zgłosił. W drugim padły dwie oferty z cenami trzykrotnie większymi, niż planowało Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Rezerwowało bowiem ok. 245 mln euro.

---

Okazuje się, że ostro krytykowana przez obecne władze miasta formuła przetargu "projektuj i buduj" będzie powtórzona po raz trzeci. - Decyzja zapadła. Analizowaliśmy różne warianty i uznaliśmy, że ten jest najlepszy - informuje Jerzy Kwieciński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego. To w ministerstwie trwały dyskusje z władzami miasta i MPWiK o przyszłości Czajki.
Przedsiębiorstwo ma ogłosić przetarg na początku kwietnia. - Spółka po analizie weźmie na siebie część ryzyka, tak żeby nie obciążać nim wykonawców - zapowiada Tomasz Andryszczyk, rzecznik ratusza.
Chodzi o pozwolenie na budowę. Jeśli nie zostanie wydane na czas, odpowiedzialnością za to nie można będzie obciążyć wykonawcy. Miasto złagodzi też kary za ewentualne opóźnienie inwestycji. Jak się dowiedzieliśmy w MPWiK, w grę wchodzę też korekty projektu, np. zmniejszenie niektórych obiektów. - Wszystko po to, żeby było taniej, ale na jakości oszczędzać nie będziemy - zapewnia rzecznik spółki Sławomir Szczepankiewicz.
Władze Warszawy liczą na to, że tak złagodzone warunki przetargu przyciągną do niego więcej oferentów. Liczą na firmy spoza UE. I na to, że tym razem oferty będą tańsze.
Wielka Czajka ma być gotowa do końca 2010 r., ale projekt ma duży poślizg. Zamiast dopiero ogłaszać przetarg, miejskie wodociągi powinny już podpisywać umowę z wykonawcą. Zarówno w ministerstwie, jak i w ratuszu liczą jednak na to, że inwestycja będzie gotowa na czas, a unijna dotacja (prawie 250 mln euro) nie przepadnie..."

Jak sie nie beda bawic w jakies tunele na rury pod rzeka, filtry, usczelnienia i superekologiczne piece, tylko puszcza cale to [ regulamin - przypis Matki Sławka z Gdańska ] z miasta szambiarkami do zlewni na Choszczowce, a potem to spala w otwartych basenach, to zdaza... spokojnie, zdaza.

---

I taniej bedzie !

---

A z kasy przydzielonej przez frajerow w formie dotacji uda sie wygospodarowac pare groszy na budowe obiektu w Wilanowie.

Tylko chore lub leniwe umysły mogły wymyśleć tego potwora