# Marek_W 22.11.2023 16:41 |
|
Brak wind to jest problem dla seniorów których przybywa, i to będzie coraz większy problem, jest mnóstwo bloków bez wind a seniorów przybywa, niestety w wielu blokach gdzie klatka jest w srodku budynku jak np. na Wrzeciono w czteropiętrowych blokach nie wiem jak taki problem rozwiązać
|
# to jest proste 22.11.2023 17:34 |
|
#Marek_W napisał(a) 22.11.2023 16:41 Brak wind to jest problem dla seniorów których przybywa, i to będzie coraz większy problem, jest mnóstwo bloków bez wind a seniorów przybywa, niestety w wielu blokach gdzie klatka jest w srodku budynku jak np. na Wrzeciono w czteropiętrowych blokach nie wiem jak taki problem rozwiązać Dokładnie tak, jak zaproponowała Spółdzielnia, przeciwko czemu, nie wiadomo dlaczego, protestują populistyczni radni burmistrza populisty. Windy należy zrobić na zewnątrz, nadbudowując 1-2 pietra, dzięki czemu windę sfinansują nowi a nie obecni mieszkańcy. |
# Baba z OPS 22.11.2023 18:11 |
|
To skoro sprawa jest tak prosta , oczywista , i wogole nie powinna wzbudzać niepokoju społecznego w tym najemców , właścicieli mieszkań wskazanych budynków , a broń już Panie Boże Władz Dzielnicy wybranych głosem suwerena . To dlaczego nie zostali o tym fakcie poinformowani Mieszkańcy Budynków ? Przecież chodzi o Ich dobrostan . Władza czyt. Spółdzielnia wie lepiej niż użytkownicy lokali, co jest dla Nich dobre ? Te czasy skończyły się po 15 października 2023 roku !!!! To ludzie maja prawo głosu - pracownicy Spółdzielni niezależnie od stanowiska jakie pełnią są tylko pracownikami ! Konsultacje społeczne !!!!!
|
# nie dla RdB 23.11.2023 07:04 |
|
Razem dla Bielan traktuje dzielnice jak swoją własność, jak miejscy aktywiści. Chcą decydować o każdej budowie, rozbudowie, wycięciu drzew itp. na prywatnych terenach. Nie tędy droga, drodzy państwo radni.
|
# Kos 23.11.2023 07:55 |
|
Zamiast pochwalić władze spółdzielni, że myślą do przodu to jest krytyka. Ciekawe skąd spółdzielnia ma brać pieniądze na remonty i podwyższanie standardu. Ludzie myślą, że spółdzielnia im da bo im się należy. Teraz mamy kapitalizm i mieszkańcy albo muszą zrobić zrzutkę, wziąć kredyt (ale ten trzeba spłacić) albo kombinować w inny sposób. To jest ta trzecia droga. Chyba, żaden z krytyków nie zdaje sobie sprawy jakie są koszty dodania do każdej klatki windy. Mój kolega też jest niepełnosprawnym i mieszka na 4 piętrze i faktycznie jest więźniem w swoim mieszkaniu.
|
# brzydko radni 23.11.2023 08:15 |
|
Spółdzielnia ma rację, że chce inwestować. Te bloki są stare, szczególnie te kloce bez wind ze skandalicznym kształtem schodów na Kochanowskiego, Literackiej itp. Przecież to było budowane w 1970. Mieszkańcy mają dziś ponad 80 lat. Protestowanie przeciwko budowaniu wind to jawne popieranie wykluczenia społecznego.
|
# Kowalski Jan 23.11.2023 08:52 |
|
Szanowna pani prezes, windy można dobudować bez konieczności nadbudowy pięter. Taki populistyczny argument a w domyśle kasa.
|
# cienki Bolek 23.11.2023 09:02 |
|
#brzydko radni napisał(a) 23.11.2023 08:15 Protestowanie przeciwko budowaniu wind to jawne popieranie wykluczenia społecznego. POPIERAM! A skoro radni od burmistrza walczą o każde drzewko i każdy kłębek trawy, to niech może w końcu zawalczą o osoby starsze, matki z maluszkami, czy osoby gorzej poruszające się ruchowo - a więc o osoby WYKLUCZONE, które są więźniami we własnych mieszkaniach. To przykre, że radni z obozu burmistrza wolą zbijać kapitał polityczny na straszeniu lokatorów "budowlaną inwazją WSM na Bielanach", niż faktycznie zadbać o interes tychże spółdzielców. Rozmowy, rozmowy i jeszcze raz rozmowy z WSM - zapytanie jak można pomóc lokatorom w ułatwieniu im życia (stworzenie wind), zamiast straszenia. |
# Bart45 23.11.2023 09:05 |
|
#Kowalski Jan napisał(a) 23.11.2023 08:52 Szanowna pani prezes, windy można dobudować bez konieczności nadbudowy pięter. Taki populistyczny argument a w domyśle kasa. Owszem można, tylko kto da na to kasę? Może Urząd Dzielnicy Bielany a może stowarzyszenie Razem dla Bielan? Kto to sfinansuje? Dobrym pomysłem jest nadbudowa, ponieważ tak jak ktoś już wspomniał powyżej - kosztowne windy i kapitalny remont starych bloków od razu sfinansowaliby nowi lokatorzy tychże bloków. |
# Spółkownik 23.11.2023 10:09 |
|
Z całej tej afery i powyższych komentarzy wynika, że ludzie - w tym sami spółdzielcy - nie pojmują idei spółdzielni mieszkaniowych. Spółdzielnia to coś wspólnego, dla indywidualistów są domy jednorodzinne.
|
# Razdwatrzy 23.11.2023 10:17 |
|
#to jest proste napisał(a) 22.11.2023 17:34 Dokładnie tak, jak zaproponowała Spółdzielnia, przeciwko czemu, nie wiadomo dlaczego, protestują populistyczni radni burmistrza populisty. Windy należy zrobić na zewnątrz, nadbudowując 1-2 pietra, dzięki czemu windę sfinansują nowi a nie obecni mieszkańcy. Świetny pomysł z robieniem wind na zewnątrz, tylko po pierwsze, czy trzeba od razu nadbudować bloki żeby mieć windy? Fundamenty tych budynków nie utrzymają dodatkowych pięter z racji użytej technologii wielkiej płyty. Po drugie, co z tego że można zbudować windę na zewnątrz, kiedy mamy wewnętrzną klatkę schodową i wszystkie ściany zewnętrzne należą do mieszkań? To jak, nakazujemy komuś zrobić dojście do windy ze swojego mieszkania czy każemy wchodzić do mieszkań przez balkon? Papier wszystko przyjmie, ale jeszcze jest rzeczywistość |
# Wkur...iony na PIS 23.11.2023 10:21 |
|
Ogólnie jestem przeciwko dogęszczaniu zabudowy, szanuję pracę naszych Radnych z Razem dla Bielan; ale w tym wypadku argumenty o dogęszczaniu zabudowy są nie trafione. Wygooglowałem sobie adresy podane w artykule i np. przy Broniewskiego to budynki są planowane w miejsce starych rozsypujących się pawilonów usługowych czy Samu Żoliborskiego. W 2018 roku na Woli przy ul. Redutowej też był sam spożywczy. Spółdzielnia wyburzyła sam, w jego miejsce wybudowała nie wielki, elegancki budynek a ten sam Sam spożywczy znalazł się na parterze nowo wybudowanego budynku. Tego typu przykładów można mnożyć. Jeśli w miejsce Samu Żoliborskiego wybudują nie duży budynek, ten sam Sam spożywczy znajdzie się w budynku, zostaną zapewnione miejsca parkingowe to jestem za budową takiego budynku, pod warunkiem, że mieszkania będą w przystępnych cenach i preferowani będą członkowie spółdzielni przy sprzedaży mieszkań. Mamy deficyt mieszkań, kryzys na rynku mieszkaniowym, mało się buduje a mieszkania mają chore ceny zarówno jeśli chodzi o sprzedaż jak i wynajem. To jest poważniejszy problem. Gdzieś trzeba budować. Apeluję do Radnych - zachowajcie zdrowy rozsądek, protestujcie tam gdzie budynek zabierze zieleń, zasłoni komuś widok, bo będzie b. blisko już istniejącego budynku a nie tam, gdzie ktoś chce wyburzyć stary niszczejący budynek usługowy przy torach tramwajowych a wjego miejsce wybudować nowy.
|
# głos z Tarchomina 23.11.2023 10:46 |
|
Białołęka zazdrości infrastruktury komunikacyjnej Bielanom. Wy to macie na swoim terenie dobrze rozwiniętą infrastrukturę tramwajową czy chociażby metro. U Nas ledwo tramwaj dociera, ale też tylko do zachodniej i centralnej części dzielnicy. Cała tzw. Białołęka Zielona (jej wschodnia część) choć dynamicznie rosną osiedla za osiedlem, to o tramwaju może jedynie pomarzyć, już nie wspominając o... metrze. Cały Tarchomin, całe Nowodwory, Białołęka Zielona jest w masowej rozbudowie nowych osiedli. Mieszkańców przybywa masowo. Do czego zmierzam? Burmstrz i radni burmistrza Bielan chcieliby zjeść ciastko a jednocześnie... mieć ciastko. Jak przeczytałem jakiś czas temu o posadzeniu lasu wokół stacji metra za MILION ZŁOTYCH, to aż się złapałem za głowę. Na innych dzielniach brakuje PODSTAWOWEJ infrastruktury do życia (kanalizacji, wodociągu, dróg, autobusu), a na Bielanach sadzi się drzewa... Po co samorząd Bielan walczył o metro, skoro nie chce aby Bielany dalej się rozbudowywały zabudową mieszkaniową? To metro mogłoby trafić np. na Tarchomin i dalej na Nowodwory, gdzie powstaje blok za blokiem i w zastraszającym tempie rośnie liczba mieszkańców. A potem jeszcze mieszkańcy Bielan dziwią się, że im przyjezdni zabierają miejsca parkingowe w okolicach metra. Tak, zabierają, no bo może nie mają tak wygodnych komunikacyjnych alternatyw??? U nas na dzielni urząd nie blokuje każdej inwestycji deweloperskiej. Żyjemy w tkance miejskiej dużej europejskiej metropolii, która nieustannie musi się rozbudowywać, a więc... dogęszczać. Chyba na Bielanach ktoś tego nadal nie pojmuje.
|
# Panjan 23.11.2023 10:50 |
|
Generalnie miasta trzeba dogęszczać żeby się "nie rozlewały". Powody są oczywiste i w dyskusjach o charakterze ogólnym wszyscy się z tym zgadzają. Problem pojawia się kiedy trzeba podjąć decyzje o konkretnych inwestycjach. Wtedy wszyscy mieszkańcy danej okolicy są przeciw. Akurat dodatkowe piętra są najmniej inwazyjne bo nie zabierają przestrzeni wolnej (trawników, parkingów, itp).
|
# Popieram! 23.11.2023 10:50 |
|
#Razdwatrzy napisał(a) 23.11.2023 10:17 Świetny pomysł z robieniem wind na zewnątrz, tylko po pierwsze, czy trzeba od razu nadbudować bloki żeby mieć windy? A jak sfinansować windę dla każdej klatki schodowej? Tak są chyba 2 albo trzy mieszkania na kazdym piętrze. Parter zaraz powie, że on windy nie potrzebuje. Zostaje kilka rodzin, żeby pokryć astronomiczny wydatek. Pomysł, żeby to było sfinansowane z kasy (czyli z kredytów 2%) rodzin kupujących mieszkania na 5 i 6 piętrze jest bardzo dobry i chyba jedyny realny. |
# Izi 23.11.2023 10:54 |
|
Niestety w tej spółdzielni dzieje się bardzo źle. Jest bardzo źle zarządzana, pani prezes ma w nosie spółdzielców i w lekceważący sposób traktuje ich na zebraniach. Wiem, bo jestem członkiem tej spółdzielni. Nie dziwię się innym członkom że nie mają zaufania do działań pani prezes.
Sama mieszkam na 4 ostatnim piętrze i balabym się gdyby był plan nadbudowana kolejnych pięter wiedząc w jakim stanie jest mój ponad 50-letni blok. Są inne sposoby na wybudowanie wind. Są również inne potrzeby- m.in. remonty klatek, instalacji elektrycznych, pionów kanalizacyjnych. Czynsz potrafią podwyższać ale nic nie ma w zamian. A nie- imieniny pani prezes na koszt członków co roku jest. |
# Jagoda4 23.11.2023 12:01 |
|
#Kos napisał(a) 23.11.2023 07:55 "Skąd społdzielnia ma brać pieniadze na remonty i podwyzszanie standardu"? Naprawdę? Nie wierzę w to co czytam. Każdy mieszkaniec Chomiczówki płaci w czynszy duże pieniądze na świadczenia i remontowe. Te pieniadze powinny być przeznaczane wlaśnie na remonty. Pytanie gdzie są te pieniadze?Zamiast pochwalić władze spółdzielni, że myślą do przodu to jest krytyka. Ciekawe skąd spółdzielnia ma brać pieniądze na remonty i podwyższanie standardu. Ludzie myślą, że spółdzielnia im da bo im się należy. Teraz mamy kapitalizm i mieszkańcy albo muszą zrobić zrzutkę, wziąć kredyt (ale ten trzeba spłacić) albo kombinować w inny sposób. To jest ta trzecia droga. Chyba, żaden z krytyków nie zdaje sobie sprawy jakie są koszty dodania do każdej klatki windy. Mój kolega też jest niepełnosprawnym i mieszka na 4 piętrze i faktycznie jest więźniem w swoim mieszkaniu. |
# GigaMega 23.11.2023 12:51 |
|
Zupełnie nie rozumiem dlaczego burmistrz protestuje przeciwko prawie każdej inwestycji na Bielanach. Deweloperzy źli, spółdzielnie złe. Tylko nowe drzewa, skwery, ogrody deszczowe, łąki kwietne, hotele dla pszczół, rozchodnik na dachach przystanków dobre. Więc tkwijmy dalej w PRL. Po co zmieniać? Po co stare obrzydliwe pawilony handlowe zastępować nowymi blokami?
|
# W d... sie poprzewracało 23.11.2023 12:55 |
|
Razem dla Bielan: "Działania, jakie podejmuje Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa są sprzeczne z naszymi założeniami, dlatego nie ma na to naszej zgody". A czy Razem dla Bielan zgadza się, że zrobię sobie remont kuchni w moim własnym mieszkaniu.
|
# Purysta 23.11.2023 13:18 |
|
Kamienice się nadbudowuje, np kolejna na Rakowieckiej; robi się windy, rewitalizację domów, nawet potężne bramy są remontowane, odrestaurowane balkony są wyższe, wróciły piękne skrzynki na listy, wszystkie mieszkania mają takie same piękne drzwi, zamki, są wideofony itd. A na Kochanowskiego- schody -tragedia. Najstarsza spółdzielnia mieszkaniowa w Polsce, jest, moim zdaniem, młoda duchem.
|
# Aga z Wrocka 23.11.2023 13:21 |
|
Szanowni Państwo, brak elementarnej wiedzy skutkuje takimi artykułami i komentarzami. W pierwszej kolejności trzeba sobie zadać pytanie jaki procent udziału w nieruchomości, która ma być nadbudowana stanowią lokale wyodrębnione. Jeśli ponad 50%, to spółdzielnia musi posiadać ich zgody na nadbudowę. Druga sprawa, po wykonaniu nadbudowy mają być zmienione akty notarialne wszystkim właścicielom mieszkań, ponieważ zmieni się udział w gruncie. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu to nie własność. To tylko prawo mieszkania, sprzedaży, dziedziczenia, ale właścicielem jest spółdzielnia.
|
# Aga z Wrocka 23.11.2023 13:25 |
|
Ponad to właściciele lokali powinni być stroną w procesie uzyskiwania pozwolenia na budowę przez spółdzielnię i mogą blokować uzyskanie pozwolenia.
|
# Spódzielca_z_krwi_i_kosci 23.11.2023 14:21 |
|
#Izi napisał(a) 23.11.2023 10:54 Pani Mario, się pani uspokoi to że nie lubi pani Prezes B. nie oznacza, że inni czonkowie jej nie lubią. Bardzo dobrze rządzi i to widać.Niestety w tej spółdzielni dzieje się bardzo źle. Jest bardzo źle zarządzana, pani prezes ma w nosie spółdzielców i w lekceważący sposób traktuje ich na zebraniach. Wiem, bo jestem członkiem tej spółdzielni. Nie dziwię się innym członkom że nie mają zaufania do działań pani prezes. Sama mieszkam na 4 ostatnim piętrze i balabym się gdyby był plan nadbudowana kolejnych pięter wiedząc w jakim stanie jest mój ponad 50-letni blok. Są inne sposoby na wybudowanie wind. Są również inne potrzeby- m.in. remonty klatek, instalacji elektrycznych, pionów kanalizacyjnych. Czynsz potrafią podwyższać ale nic nie ma w zamian. A nie- imieniny pani prezes na koszt członków co roku jest. |
# Spódzielca_z_krwi_i_kosci 23.11.2023 14:33 |
|
#Kowalski Jan napisał(a) 23.11.2023 08:52 Kolego.... wiesz ile kosztuje zrobienie jedej windy???Szanowna pani prezes, windy można dobudować bez konieczności nadbudowy pięter. Taki populistyczny argument a w domyśle kasa. Zastanów się nad sobą. Kto to zfinansuje? Mieszkańcy z budynków sąsiednich? Z innego osiedla? Dzielnicy? Najprociej jest , tam gdzie się da, dobudować piętro i z tych pieniedzy zbudować windę. Ale w sumię po co to tumaczę. Razem dla Bielan wiedzą lepiej :) |
# Izi 23.11.2023 14:51 |
|
#Aga z Wrocka napisał(a) 23.11.2023 13:21 Gdyby tylko p. Prezes nie utrudniała wyodrebnien... Ludzie z mojego osiedla od kilku lat mają rzucane kłody ze spółdzielni byleby tylko nie stali się pełnoprawnymi właścicielamiSzanowni Państwo, brak elementarnej wiedzy skutkuje takimi artykułami i komentarzami. W pierwszej kolejności trzeba sobie zadać pytanie jaki procent udziału w nieruchomości, która ma być nadbudowana stanowią lokale wyodrębnione. Jeśli ponad 50%, to spółdzielnia musi posiadać ich zgody na nadbudowę. Druga sprawa, po wykonaniu nadbudowy mają być zmienione akty notarialne wszystkim właścicielom mieszkań, ponieważ zmieni się udział w gruncie. Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu to nie własność. To tylko prawo mieszkania, sprzedaży, dziedziczenia, ale właścicielem jest spółdzielnia. |
# Masakra 23.11.2023 18:13 |
|
Windy na Szubińskiej 6? Pytam się gdzie, jak? Po likwidacji schodów? Przecież to ciemne klatki gdzie nie da nawet zamontować wind zewnętrznych.
|
# Emil 23.11.2023 19:35 |
|
Co to za artykuł? Tytuł z tezą. Plany spółdzielni są krytykowane na Bielanach
|
# Windy 23.11.2023 20:16 |
|
#Marek_W napisał(a) 22.11.2023 16:41 Brak wind to jest problem dla seniorów których przybywa, i to będzie coraz większy problem, jest mnóstwo bloków bez wind a seniorów przybywa, niestety w wielu blokach gdzie klatka jest w srodku budynku jak np. na Wrzeciono w czteropiętrowych blokach nie wiem jak taki problem rozwiązać #to jest proste napisał(a) 22.11.2023 17:34 Dokładnie tak, jak zaproponowała Spółdzielnia, przeciwko czemu, nie wiadomo dlaczego, protestują populistyczni radni burmistrza populisty. Windy należy zrobić na zewnątrz, nadbudowując 1-2 pietra, dzięki czemu windę sfinansują nowi a nie obecni mieszkańcy. To nadal nie jest tak proste. Klatki schodowe są centralnie wewnątrz budynków i nie mają żadnych ścian szczytowych. Windy można by zrobić likwidując schody, albo tak, żeby ludzie wchodzili z nich przez okna bezpośrednio do mieszkań. Oba warianty oczywiście są fikcją. Jedynym realnym rozwiązaniem są zewnętrzne windy tylko dla nowej nadbudowy, od 5 piętra w górę. |
# Mmde 23.11.2023 23:24 |
|
#GigaMega napisał(a) 23.11.2023 12:51 To było by dobre ale raczej dzielnica sprzyja deweloperom, sprzedaje działki ostatnio Podleśna, rejon serka. Wszystko idzie do wycinki a nowe budynki zajmują całe działki i jeszcze podziemne garaże -a potem zdziwienie , że drzewa w okolicy usychają a co większy deszcz to podtopienia. W zamian na serku rachityczne drzewka, które chyba szlak trafił tego lata.Zupełnie nie rozumiem dlaczego burmistrz protestuje przeciwko prawie każdej inwestycji na Bielanach. Deweloperzy źli, spółdzielnie złe. Tylko nowe drzewa, skwery, ogrody deszczowe, łąki kwietne, hotele dla pszczół, rozchodnik na dachach przystanków dobre. Więc tkwijmy dalej w PRL. Po co zmieniać? Po co stare obrzydliwe pawilony handlowe zastępować nowymi blokami? |
# Korfanty 24.11.2023 06:48 |
|
Vice mieszka w nowym bloku z windą i garażem więc w czym problem.
|
# Boby x 25.11.2023 11:17 |
|
BLOKI Z WIELKIEJ PŁYTY - GWARANCJA NA 50 LAT. CZAS MINOŁ : KTO SIĘ PODPISZE ŻE WYTRZYMAJĄ NADBUDOWĘ X CZASU?
|
# Respirator 25.11.2023 11:34 |
|
Popieram naszego kohanego bórmistrza !!! Nie dla dobódowy i wint !!! Stare prókwy z tych blokuf i tak na niego zagłosójo,a zreszto nadhodzi staszliwa fala kowida,ktura i tak wymusi kfarantanny i izolacje. Wirós ten morze być staszliwy,bo bezobjawowy. Brak wind was óratóje
|
# MieszkaniecBielan 25.11.2023 15:49 |
|
Na Bielanach brakuje juz teraz miejsc parkingowych a w godzinach szczytu sa korki na trasach wyjazdowych/wjazdowych na osiedla!!!
Na dodatek jacys **** przy okazji ostatnich remontow zlikwidowali czesc miejsc parkingowych!!! Infrastruktura drogowa, parkingowa, szkoly, przedszkola, szpitale, przychodnie zostaly przygotowane na okreslona ilosc mieszkancow. I ta ilosc mieszkancow zostala osiagnieta juz dawno temu. Nie mozna tak po prostu dogeszczac bez doprowadzenia do znaczacego obnizenia jakosci zycia dotychczasowych mieszkancow osiedli!!! I dlatego nie ma zgody mieszkancow na zadne dogeszczanie!!! |
# Ewa z Bielan 26.11.2023 00:34 |
|
Bardzo dobrze znam te niskie budynki z krętymi schodami. Są koszmarem nie tylko dla osób starszych, niepełnosprawnych czy dla rodziców z wózkami. To koszmar dla wchodzących z bagażami czy meblami. Moda na pokrętne schody na szczęście odeszła w zapomnienie, ale tam gdzie to możliwe należy zainstalować windy. Wartość takich mieszkań natychmiast wzrośnie, a i lokatorom będzie się mieszkało wygodniej. Pomysł WSM jest godny naśladownictwa, a zapyziałym radnym należy przy najbliższych wyborach powiedzieć NIE.
|
# Kolo 26.11.2023 10:38 |
|
Nadbudowywac te wspaniałe budynki, te dzieła sztuki architektonicznej - toz to skandal, to prawie jak przebudowa Wawelu. Przecież te bloki to dzieło geniuszu wielkich sław architektury, ucieleśnienie modernizmu i funkcjonalizmu, a tu ktoś chce podnieść rękę na te dzieła i robić jakieś windy. Toż to jak swietokradztwo. Po co starym ludziom własne mieszkania I windy, przecież jak już nie może chodzić po schodach to należy przeflancowac do domu starców, zaś mieszkanie przydzielić (oczywiście jako kwaterunek) zasłużonym. Widzę, że orwelowska wizja porządku społecznego nie umiera. Ale dosc tego sarkazmu, Bielany stają się skansenem, zarówno gospodarczo, społecznie jak też urbanistycznie. Oczywistym jest że rozwój miasta, gminy, powiatu, dzielnicy wiąże się z przyciąganiem młodych ludzi. Młodzi ludzie to ruch w biznesie, dzieci, nowa krew i generalnie więcej plusów niż minusów. To nowa tkanka społeczna, tak potrzebna w starych dzielnicach. Pytanie, jak i kogo przyciągnąć. Do substandardowych komunistycznych bloków, do ciasnych klitek, do pijakow szlajajacych się na każdym skwerze, do smietnikow i graciarni zwanych ogrodkami działkowymi etc. Pytanie retoryczne rzecz jasna. Dziś nie wystarczy klitka w betoniaku, ludzie chcą mieć standard i pójdą tam gdzie taki standard będzie do nabycia za dobra cenę. A na Bielanach będzie selekcja negatywna - już to się dzieje. Skoro nie na dobrych mieszkań to co bogatsi się wynoszą gdzie indziej. Zostaną ci którzy nie mają dokąd się wynieść. A terenów inwestycyjnych jest dużo, zabudowa jest jak na standardy miejskie ekstenstwna, spokojnie można wybudować sporo ładnych i ciekawych budynków bez uszczerbku dla nikogo. Trzeba tylko chcieć i mieć wizję rozwoju urbanistycznego, a nie blokować jazda inicjatywę. Tak jest najprosciej. To jest zwykły populizm i świadczy k braku pomysłu na rozwój. To tak ba zasadzie "żeby było tak jak było". Coś mi to przypomina. Problem w tym, że nie są to dobre skojarzenia.
|
# Libek 26.11.2023 11:49 |
|
W starych blokach zostali emeryci, Ukraińcy i ta biedniejsza część społeczeństwa która mieszka na kupię z rodzicami lub dostali mieszkanie po Babci. Ambitni, młodzi i wykształceni już dawno mieszkają w nowoczesnych blokach z windami i garażami.
|
# Kolo 26.11.2023 14:18 |
|
Dokładnie tak jest jak pisze Pan Libek. Tym bardziej władzy (każdej i to bez względu na opcje) powinno zależeć, aby zachęcać młodych ludzi do osiedlania się. Dotyczy to szczególnie tych miejsc, gdzie wskazana jest zmiana lub poprawa struktury społecznej. Wrzeciono jest tu doskonałym przykładem, gdzie tym bardziej władze dzielnicy powinny dążyć do jak największego napływu nowych mieszkańców. Inaczej bedzue się tam robiło getto i slumsy. Widzę natomiast że polityka jest dokładnie odwrotna, czyli zamiast nowych prężnych zawodowo mieszkańców lokuje się coraz więcej różnej maści typów po eksmisjach etc. Czyli zamiast poprawiać i uatrakcyjniac strukturę społeczną i przestrzenna, to się ja pogarsza i przy okazji stwarza problem (także społeczny i związany z bezpieczenstwem) dla już istniejącej społeczności. I nie poprawi tu sytuacji nowy chodnik czy plac zabaw, bo problem jest strukturalny. I nie ma nikogo, kto miałby pomysł jak to zmienić. To znaczy pomysł jest - żeby zrobić z Bielan skansen i getto, a z niektórych osiedli mentownię z socjalnymi lokatorami po eksmisjach. Jak widać ideologia już co niektórym tak przeorala mózgi, że stracili kontakt z rzeczywistością. Coraz bardziej zaczyna to przypominać mentalność unijnych biurokratow oderwanych od życia, rzeczywistości i zwykłego zdrowego rozsądku. Problem w tym, że ludzie narzekają i widzą mankamenty, a nadal uparcie głosują na tych samych ludzi. To chyba jakiś syndrom sztokholmski, bo racjonalnie wytłumaczyć sobie tego nie umiem. Arogancja władzy jest już jednak tak daleko posunięta, że chyba nawet żelazny elektorat nie ma argumentów na obronę. Wybory już blisko i każdy ma możliwość pokazania czerwonej kartki.
|
# Libek 26.11.2023 15:53 |
|
Pan Kolo bardzo mądrze prawi. Zgadzam się w 100%
|
# Kolo 26.11.2023 16:45 |
|
W uzupełnieniu dotychczasowych wypowiedzi należy tylko dodać, iż można się tylko domyślać skąd bierze się niechęć do zmian i wprowadzenia trochę lepszego standardu na postkomunistycznych osiedlach. Otóż sprawa jest disc prosta, gdyby się inwestorowi ten projekt udał to za moment ludzie zobaczą, że można lepiej i wygodniej. Zaraz tego rodzaju projektów będą chcieli mieszkańcy zasobów komunalnych, a tu się okaże że "piniendzy" nie ma i nie będzie, bo trzeba kasy na rozsadnik na dachu przystanków, ogrody deszczowe gdzieś tam i inne ideologiczne dyrdymaly. Pojawi się zatem problem dla władzy, którego nie da się już tak łatwo rozwiązać. A ludzie się bardzo szybko przywiązują do dobrego. Lepiej zatem dokwaterowac meneli których eksmitowano za dewastacja lub zaległości czynszowe i od czasu do czasu rzucić jakiś ochlap w postaci chodnika czy placu zabaw. I jakoś się ciągnie od wyborów do wyborów. A wystarczy tylko zrobić dobra inwentaryzację nieruchomości i może się okazać, że w zasadzie bez większych problemów można wybudować całe osiedla na Bielanach i to bez uszczerbku dla charakteru dzielnicy. Trzeba tylko chcieć i mieć pomysł. Tego rodzaju wprowadzanie nowej struktury społecznej w tzw trudnych dzielnicach i osiedlach poprzez promowanie inwestycji na tym terenie to nie jest żadną mówiąc. To mechanizm znany od dekad. C do Wrzeciona to władza powinna wręcz zachęcać i dopłacić jeszcze aby powstały tam nowe budynki i zamieszkali młodzi ludzie aktywni społecznie i zawodowo. Actu wszystko stoi na głowie. Buduje się infrastrukturę za miliardy po to żeby dookoła stacji metra sadzic las a osiedla budować w kapuście bez infrastruktury. Na cis takiego nie stać najbogatsze miasta na świecie. A tu... co za problem. Takich przykładów jest więcej. To nie jest normalne, ale jak mówię - ideologia przysłania zdrowy rozsądek chyba.
|
# DługieKolejkiDoDentysty 01.12.2023 11:16 |
|
Skandaliczne! Dlaczego u dentysty o tym, czy dany przypadek jest łatwy czy trudny i o dalszym sposobie leczenia nie decyduje recepcjonistka czy technik dentystyczny, ale lekarz stomatolog? Dlaczego u dentysty nie może być tak jak u notariusza?
|
# Rafal_ 06.12.2023 18:49 |
|
#brzydko radni napisał(a) 23.11.2023 08:15 Windy - czyli marchewka jest, a ile za tę marchewkę trzeba zapłacić? Oczywiście to nie tylko kwestia wstawienia windy, ale okresowe przeglądy i wymiany zużywających się elementów, nie wspominając o kosztach naprawy po okresie gwarancji. Czy 80-letniego emeryta będzie stać na opłatę czynszu nie w wysokości 600 zł jak obecnie, a być może i 800 zł?Spółdzielnia ma rację, że chce inwestować. Te bloki są stare, szczególnie te kloce bez wind ze skandalicznym kształtem schodów na Kochanowskiego, Literackiej itp. Przecież to było budowane w 1970. Mieszkańcy mają dziś ponad 80 lat. Protestowanie przeciwko budowaniu wind to jawne popieranie wykluczenia społecznego. |
# Kolo 07.12.2023 01:14 |
|
Oczywiście najlepiej nie robić nic tylko konserwowac skansen i dokwaterowywac kolejnych meneli. To władza potrafi robić najlepiej. I może uda się "dobujać" się do wyborów. Skoro 80 letniego emeryta nie stać ba to żeby parę groszy dorzucić się do eksploatacji windy, to niech zasuwa na piechotę po schodach z zakupami i nie narzeka, że ciężko. Dla młodych to bez znaczenia, problem w tym że w tego typu blokach młodych jest niewielu. To właśnie ukłon do starszych mieszkańców. A tak na marginesie, to aktualnie winda to standard podstawowy. Już teraz nikt nie chce (nawet młodzi) kupować starych mieszkań bez windy (chyba że cena jest niska). Bez wind takie bloki będą się degradowaly i następować będzie selekcja negatywna. Już dziś tak się zaczyna dziać i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Coś za coś. Inicjatywa jest dobra i nie mogę pójść o co tu chodzi. Czyżby jakiś lobbing...?
|
# Kowalski Jan 07.12.2023 16:05 |
|
Jestem w 100% pewien że wszyscy ci , którzy przyklaskują pomysłowi zrobienia molocha z - w miarę - przyjaznego dla mieszkańców osiedla nie zamieszkują tutaj. Pomysł nadbudowy - mam niepłonną nadzieję - nie obroni się ze względów czysto technicznych - mam również nadzieję że espertyza będzie uczciwa, a nie wspomagana patodeweloperką. To po pierwsze. A argument że to wszystko "dla dobra mieszkańców" brzydko pachnie na odlegość. Jeśli zarząd tak się przejmuje losem uwiężionych seniorów, niech stworzy chociażby system ułatwień w zamianach mieszkań typu wyższe piętro - na parter. O wiele taniej wyjdzie, a efekt murowany. Poza tym jest oczywiste że takie "mieszkanie z nadbudówki" osadzone na płytach z lat 70-tych nie będzie atrakcją dla chcących zamieszkać na stałe, będzie natomiast łakomym kąskiem dla "przedsiębiorczych" oferujących lokale na krótko i średniterminowy wynajem. Dziękuję za takich sąsiadów.
|
# Mieszkaniec ul Kochanowskiego 07.12.2023 16:22 |
|
Osiedle Piaski jest wybudowane na piachach, dlatego dla bezpieczeństwa budowlanego wybudowano bloki 4 piętrowe.Nadbudowa to ryzyko katastrofy budowlanej.
|
# Cisza na ten temat 07.12.2023 16:37 |
|
Jak będzie wygladała ta nadbudowa w praktyce?Lokatorzy będą na czas prac przesiedlani? Na jakie warunki mieszkaniowe? Dokąd? Na jak długo? Na czyj koszt?
|
# Ted 10.12.2023 09:44 |
|
Widać że wypowiadaj się ci, którzy kompletnie nie mają pojęcia o technologii budowy budynków w latach 70 tych i 80 tych. Wyjaśniam niniejszym, że budynki z tzw wielkiej płyty to budynki o konstrukcji szkieletowej, bardzo wytrzymałej. Elementy szkieletowe były zasadniczo projektowane do budowy budynków 10 - 15 piętrowych i wykorzystywane (te same) także przy budowie niższych. Elementy wielokolorowe (czyli płyta wewnętrzna, warstwa ocieplenia i płyta fakturowa) wisi luźno na kotwach). Elementem konstrukcyjnym jest szkielet żelbetowy a nie plyta. W niektórych budynkach elementem konstrukcyjnym były także prefabrykaty wewnętrzne, jako elementy ścian nośnych, ale to bez znaczenia bo konstrukcja jest wielokrotnie mocniejsza niż potrzeba. Żywotność budynku z wielkiej płyty mierzona jest żywotnością kotw mocujacych, chocvdzus są technologie które pozwalają zakładanie nowych kotw od zewnątrz. Tego rodzaju budy i są bardzo mocne, niczym bunkier i wytrzymają nadbufiwe nawet wielu pięter. Są znacznie mocniejsze konstrukcyjnie niż obecnie budowane (oczywiście po wzmocnieniu kotw). Tyle wiedzy inżynierskiej. Zanim się cis napiszę to warto poczytać chociaż. Swego czasu ludzie bali się atomu czy nawet elektryczności bo nie rozumieli jak to działa. Tu jest podobnie. Bez rewitalizacji i poprawy standard i tego rodzaju osiedla zwyczajnie zmienia się w slumsy. Jak wszędzie w Europie. Chcemy tego?
|
# Mareczek 12.01.2024 11:18 |
|
Dajcie spokój mieszkańcom. Odczepcie się od ich domów i osiedli. Dajcie spokojnie mieszkać i żyć. Możecie sobie kręcić te wasze lody budując nowe osiedla na nowych terenach, ale obecnych mieszkańców zostawcie w spokoju.
Zadaniem spółdzielni wobec obecnych mieszkańców jest zapewnienie im spokojnego mieszkania w ich domach, za co przecież płacą wam czynsz. Zadaniem spółdzielni wobec obecnych mieszkańców nie jest robienie jakichś niepotrzebnych modernizacji, wbrew projektowi fabrycznemu domów, jak ta z wyciąganiem pionów gazowych na klatki schodowe, za to z prowadzeniem rur gazowych pod sufitami przez sypialnie i korytarze, remontów, wyburzeń, a teraz dobudowywania kondygnacji. Te domy 4-ro piętrowe i tak są jak z papieru, ściany cienkie, trzęsą się od ruchu samochodów, pękają, ściany, sufity, podłogi, że rękę można włożyć. Ludzie sobie pozaklejali, pozakrywali podłogami, panelami, wykładzinami, ale wystarczy podnieść i wtedy widać. Ściany osiadają, bo podłoże to piach. Mieszkania są tak fatalnie akustyczne, że na parterze słychać, jak sąsiadka z ostatniego piętra myje naczynia w zlewie, o rozmowach nie wspominam. Jak w takich warunkach wyobrazić sobie instalację windy albo dobudowę dwóch pięter, czy chociażby jednego? To nie tylko będzie uciążliwość dla mieszkających, to będzie zagrożenie życia. Te budynki nie wytrzymają, one i tak się ledwo trzymają kupy. Będzie dochodzić do katastrof budowlanych, jak w Pakistanie czy Indiach. I co wtedy? Inżynierek powie "przepraszam"? Pewnie nawet tego nie. A mogą być i ofiary śmiertelne... Wszystko z pazerności prezesa i spółki. Dajcie sobie spokój i odczepcie się od nas. |
# Obserwator po godzinach 02.03.2024 01:50 |
|
Zrobienie nadbudów spowoduje wzrost ruchu samochodowego w okolicy. Na takiej Kochanowskiego/Literacka właśnie powstaje nowe osiedle bez wyjazdu dla ruchu samochodowego. Deweloper prawdopodobnie nie zaiwestuje w łączniki drogowe do Maczka i pozostanie tylko jeden wyjazd na rondo Rudnickiego. Jeden wyjazd dla dodatkowych 400 samochodów. A teraz trzeba dodać następne auta lokatorów nadbudów. Czyli ok 600 nowych użytkowników miejsc parkingowych, których i tak już brakuje i wąskiej ulicy Kochanowskiego. Dodatkowo na miejscu stacji Opla przy Rudnickiego powstanie kolejne osiedle z wyjazdem na Rudnickiego i będzie ostra jazda w godzinach szczytu.
Jeden wyjazd na nowo zrobione i zakorkowane rondo to będzie komunikacykny horror. Ekologiczny również mając na uwadze zagęszczenie spalin z samochodów stojących w korku do wyjazdu na Maczka i Broniewskiego. Dodatkowo, stasa S7 doczeka się pewnie łącznika do Maczka i będzie wpadała tam część ruchu z Gdańska od strony Łomianek. A później będzie to stało na Powązkowskuej. O biedni spółdzielcy i inni mieszkańcy! |
LINKI SPONSOROWANE