# jkk 26.04.2023 09:16 |
|
Owszem, brakujący odcinek Batalionów mógłby się przydać. Realnie oceniając może to się stać najwcześniej za 2-3 lata czyli w tym czasie kiedy Rayskiego i Coopera staną się znów przejezdne. Nie bardzo wierzę w to, że tak dużo pojazdów jeździ Batalionów w stronę serwisowki, serwisowka ma wąskie gardło przy połączeniu z Polczynską, można nią dojechać do Warszawskiej ewentualnie do Szeligowskiej, tylko do tej ostatniej z Rayskiego bliżej i zdrowiej jest piechotą. Jest jeszcze Gościnna, awaryjnie można nią dojechać do Warszawskiej.
Wygląda na to, że cierpliwie poczekamy aż pojawi się deweloper, który zbuduje brakujący odcinek Batalionów mając głównie na uwadze zapewnienie dojazdu do swojej inwestycji. Na miasto nie ma co w tym temacie liczyć. |
# jkk 26.04.2023 10:03 |
|
Przed laty ulica Batalionów Chłopskich przebiegała łukiem począwszy od obecnej Człuchowskiej w pobliżu gmachu policji przez Lazurową, dalej na zachód aż do obecnej S8 po czym skręcała na południe aby po przejściu Szeligowskiej iść dalej aż do Polczynskiej. Począwszy od obecnej Św. Mikołaja, Batalionów stanowiła granicę między Warszawą a gminami Babice i Ożarow. Tuż za S8 od polnej drogi zwanej Batalionów odchodziło odgałęzienie w stronę Babic, równolegle do Warszawskiej. W stanie wojennym ta droga była ważna dla tych, którzy chcieli omijać posterunki wojskowe przy Gorczewskiej czy Polczynskiej.
Spotkałem się przed kilku laty z koncepcją budowy ulicy Batalionów Chłopskich śladem ww drogi aż do Babic. Potrzebny byłby wiadukt nad S8, a wzdłuż tej ulicy budowano by osiedla domów jednorodzinnych. Może warto by do tej koncepcji powrócić, zainteresowanych by zapewne nie zabrakło. |
# bemo 26.04.2023 12:11 |
|
#jkk napisał(a) 26.04.2023 10:03 Przed laty ulica Batalionów Chłopskich przebiegała łukiem począwszy od obecnej Człuchowskiej w pobliżu gmachu policji przez Lazurową, dalej na zachód aż do obecnej S8 po czym skręcała na południe aby po przejściu Szeligowskiej iść dalej aż do Polczynskiej. Począwszy od obecnej Św. Mikołaja, Batalionów stanowiła granicę między Warszawą a gminami Babice i Ożarow. Tuż za S8 od polnej drogi zwanej Batalionów odchodziło odgałęzienie w stronę Babic, równolegle do Warszawskiej. W stanie wojennym ta droga była ważna dla tych, którzy chcieli omijać posterunki wojskowe przy Gorczewskiej czy Polczynskiej. Spotkałem się przed kilku laty z koncepcją budowy ulicy Batalionów Chłopskich śladem ww drogi aż do Babic. Potrzebny byłby wiadukt nad S8, a wzdłuż tej ulicy budowano by osiedla domów jednorodzinnych. Może warto by do tej koncepcji powrócić, zainteresowanych by zapewne nie zabrakło. Zapomnij. Słyszałem o tym pomyśle tzw. obwodnicy Babic czy też obwodnicy dw580. Władze Warszawy musiałyby być kompletnie szalone pozwalając na wtłoczenie tego ruchu w ul. Batalionów Chłopskich i mam nadzieję, że to się nigdy nie stanie. Pomijam już wiadukt nad S8, który musiałby być sfinansowany przez gminę Babice a to jest imho nierealne. Pozdr. |
# jkk 26.04.2023 13:38 |
|
Przedstawiłem koncepcję, która też miała by swoich zwolenników - alternatywna droga w stosunku do wiecznie zapchanej Warszawskiej a przy tym nowe osiedla domów jednorodzinnych tuż u bram Warszawy. Niestety, Batalionów jest zbyt wąska i już totalnie zapchana zaparkowanymi samochodami mieszkańców okolicznych osiedli. A przecież jest jeszcze kilka dzikich parkingów przy ulicy, gdzie się podzieją te wszystkie samochody, kiedy tereny zajmowane przez parkujące na dziko samochody zostaną zabudowane nowymi budynkami, których mieszkańcy też będą miec swoje samochody?
Praktycznych szans na realizację przedstawionej koncepcji nigdy nie było. |
# bemo 26.04.2023 15:16 |
|
Nowe domy poza Warszawą nie są w kręgu zainteresowania Warszawy. A już na pewno robienie z uliczki osiedlowej wylotówki/ wlotówki o potencjalnie dużym ruchu, która kończy się na ul. Lazurowej w zasadzie skrzyżowaniem w kształcie litery T. Idealne miejsce na poranne korki. Żadna obwodnica dw580 w tym śladzie nie powstanie i to tylko mokry sen Babic.
Pozdr. |
# Eliard 26.04.2023 17:41 |
|
Dzielnica nie ma tu już wiele do gadania, bo Batalionów Chłopskich dostało kategorię powiatową i jest teraz w zarządzie ZDMu ;)
|
# Gargamedą 26.04.2023 17:57 |
|
"mieszkańcy korzystający z czterech kółek mówią o komunikacyjnym armagedonie", "spadło dwa centymetry śniegu i w stolicy zapanował armagedon" - tego typu histeryczne informacyjki serwują nam współcześnie dziennikarze. Amatorszczyzna, aż się niedobrze robi...
|
# Andy 26.04.2023 22:44 |
|
facet mieszka na rayskiego a pracuje na szeligowskiej, to co on nóg nie ma, przecież to można sobie przejść, po co w ogóle samochodem jedzie. ewentualnie jest rower.
|
# Gosc 27.04.2023 00:32 |
|
Oczywiście ze przydałoby sie ta ulice ukończyć. Tak samo jak zwolnić wzdłuż ścieżkę rowerowa a nie urządzać sobie na niej parking.
|
# Klops 27.04.2023 05:42 |
|
#Andy napisał(a) 26.04.2023 22:44 Bo wozi narzędzia? Bo jest niepełnosprawny? Bo korzysta w pracy z samochodu?facet mieszka na rayskiego a pracuje na szeligowskiej, to co on nóg nie ma, przecież to można sobie przejść, po co w ogóle samochodem jedzie. ewentualnie jest rower. Powodów może być milion. Myślisz, że typ jechałby samochodem dłużej niż szedł piechotą bo lubi? |
# jkk 27.04.2023 10:19 |
|
Batalionów Chłopskich ma w liniach rozgraniczających jedynie 12 metrów. To zbyt mało aby zmieścić jezdnię, chodniki, ścieżkę rowerową oraz parkingi dla samochodów. Tym bardziej, że dla działek po północnej stronie ulicy gdzie plan miejscowy przewiduje budownictwo jednorodzinne, wjazdy na działki przewidziane są od Batalionów a właściciele tych działek mają obowiązek zapewnienia pełnych potrzeb parkingowych na swoich dzialkach. Optymalnym rozwiązaniem wydaje się rezygnacja ze ścieżki rowerowej, rezygnacja z parkingu w dotychczasowej postaci na rzecz wytyczenia niewielkiej ilosci tych miejsc z możliwością parkowania na nich w ograniczonym np. do 10 minut czasie oraz udostępnienie całych chodników pieszym (z wyjątkiem niewielkiej ilosci miejsc parkingowych dla klientów sklepów,dostawców itp). Mieszkańcy mają wybudowane dla siebie 1,5 miejsca na mieszkanie, swoje miejsca mają też wybudowane posiadacze lokali typu sklepy, usługi itp.
|
# Mieszkaniec batalionow 27.04.2023 18:19 |
|
Budować drogę do dojazdowki serwisowej s8 ? Bo nie innych normalnych dróg na Chrzanowie?. To chory pomysł i odwrócenie planowania przestrzennego. Zaplanujcie i wybudujcie normalne drogi. Oprócz rajskiego i przedłużenie Coppera za wąskich na autobusy w dwie strony nie ma nic. Jako mieszkaniec batalionow uważam to za pataologii ciąg dalszy. Idziemy w kierunku dróg serwisowych jako głównych i pewnie chodnikach w kanałach......
|
# Wolansky 27.04.2023 20:36 |
|
kapusta tu kiedyś rosła,..........nic się nie zmieniło. Teraz buraki chrzanofffskie
|
# jkk 27.04.2023 21:17 |
|
Wolansky.
Kapusta rosła kiedyś również po wschodniej stronie Lazurowej, niespełna 50 lat temu. Nieco wcześniej kapusta rosła w miejscu gdzie dziś jest urząd dzielnicy. Gdyby nie inwestycje mieszkaniowe w tych miejscach zapewne mieszkał byś w jakiejś pipidówce i cieszył się jak ci dobrze. |
# Wolansky 05.05.2023 12:40 |
|
jkk
wszystko ok, kapusta kiedyś rosła na miejscu Pałacu Kultury, tylko że tam teraz jest "kultura" a na chrzanoffie będzie...........za 100 lat |
# Pilica 06.05.2023 08:14 |
|
Kapusta nadal rośnie i rosła ale wielu pokupowało mieszkania za grube miliony nie patrząc na plan zagospodarowania. Przecież to powinni zaorać i najpierw drogi zrobić. Tam jest dojazd do pola to traktorem dojedzie. Po co to wszystko betonować i lać beton bo typ 100 metrów nie może przejść.
|
# jkk 06.05.2023 22:39 |
|
Problem da się sprowadzić do tego, kto i za czyje pieniądze ma budować tak potrzebne drogi. W moim przekonaniu miasto, dla którego budowa dróg jest obowiązkiem, powinno przynajmniej wykupić teren pod te drogi. Nie może to być minimum minimorum w postaci symbolicznych 12 metrów szerokości dla ulicy, chodników, parkingów itp., w takim pasie trudno zmieścić media w postaci kabli energetycznych, rur gazowych, kanalizacji, światłowodów, latarni itp. Później dziwimy się, że drogi są trudnoprzejezdne, samochody parkują byle gdzie a piesi lub rowerzyści czy dzieci na wrotkach lub hulajnogach wpadają pod samochody wjeżdżające na posesje. Przykładem choćby Batalionów, na której lada moment powinna zacząć się przemiana zainicjowana projektem obywatelskim "poprawa bezpieczeństwa pieszych".
|
# jkk 18.05.2023 16:42 |
|
Jakoś nastała cisza w związku z realizacją projektu obywatelskiego na Batalionów Chłopskich. Natomiast coraz więcej pojazdów parkuje na chodniku oraz na dzikich parkingach na prywatnych działkach chwilowo nie zabudowanych. Przypomnę, że w założeniu, przynajmniej na znakomitej części tej ulicy, parkowanie pojazdów miało odbywać się poza jej pasem drogowym - na działkach właścicieli przyległych nieruchomości. Wszystko zepsuła decyzja władz dzielnicy przed ostatnimi wyborami samorządowymi o skasowaniu ścieżki rowerowej i w jej miejsce ustanowienie parkingu. Kierowcy parkują zatem na Batalionów nie próbując nawet szukać miejsc tam, gdzie powinny one na tych kierowców czekać - np. na przyległych osiedlowych uliczkach. Przykładowo, wczoraj wieczorem widziałem całą Batalionów zastawioną samochodami a np. na pierwszych 30 metrach prostopadłej doń uliczki przy "sklepie za rogiem" było 5 wolnych miejsc.
Propozycja budowy ostatniego odcinka Batalionów do serwisówki kryje za sobą jeszcze jedno ryzyko. Totalnie zatkana bywa ulica Warszawska wraz z Górczewską od Babic do ronda z Lazurową, znajomi jechali wczoraj przed 9.00 ponad 40 minut. Część kierowców pragnie oszczędzić trochę czasu i skręca z Warszawskiej w serwisówkę i dalej w Batalionów. Efekt to zatkanie Batalionów na całej długości, wyjazd w lewo z Coopera w Batalionów w godzinach szczytu jest niemal niemożliwy. |
# Nowy 22.05.2023 22:18 |
|
#jkk napisał(a) 26.04.2023 09:16 To uwierz, mieszkam w nowo powstałym budynku własnie przy tej części z dołami. Obecnie tu bardzo duży ruch i ta ulica jest niezbędna, zresztą nie tylko ta. Wszystkie te "polne drogi" tu w okolicy powinny zostać zrobione bez czekania, aż zmusi się dewelopera czy bez oglądania się na gminę Babice, im ta droga jest niepotrzebna. WSTYD.Owszem, brakujący odcinek Batalionów mógłby się przydać. Realnie oceniając może to się stać najwcześniej za 2-3 lata czyli w tym czasie kiedy Rayskiego i Coopera staną się znów przejezdne. Nie bardzo wierzę w to, że tak dużo pojazdów jeździ Batalionów w stronę serwisowki, serwisowka ma wąskie gardło przy połączeniu z Polczynską, można nią dojechać do Warszawskiej ewentualnie do Szeligowskiej, tylko do tej ostatniej z Rayskiego bliżej i zdrowiej jest piechotą. Jest jeszcze Gościnna, awaryjnie można nią dojechać do Warszawskiej. Wygląda na to, że cierpliwie poczekamy aż pojawi się deweloper, który zbuduje brakujący odcinek Batalionów mając głównie na uwadze zapewnienie dojazdu do swojej inwestycji. Na miasto nie ma co w tym temacie liczyć. |
# jkk 22.05.2023 23:00 |
|
Nowy.
Mam trochę więcej doświadczeń związanych z budową dróg, szczególnie w tym rejonie Chrzanowa. Na miasto możemy w tym przedmiocie liczyć jedynie w ostateczności. Nadto, jest to rejon graniczny gmin, kto ma płacić za sprzątanie ulicy, oświetlenie itp. Jak wspomniałem, budowa ostatniego odcinka Batalionów to ryzyko puszczenia na tę ulicę mnóstwa pojazdów zakorkowanych na Warszawskiej przed rondem z Lazurową, teraz dołeczki cokolwiek zniechęcają potencjalnych ochotników do jazdy tą drogą. Ponadto, nawet w przypadku podjęcia decyzji przez władze Bemowa o zbudowaniu ostatniego odcinka Batalionów, urzędnicza inercja odsunie realizację tej decyzji na długie lata. |
LINKI SPONSOROWANE