Forum › Białołęka
Bartek Wlodkowski - współczuję CI?
| # PIS 14.11.2006 20:36 |
|
|
Aleś trafił-jeden pajac zrywa plakaty, druga kombinuje z głosami, kilku megalomanów, paru frustratów, zero fachowości-degrengolada. Biednaś ty Białołęko.
|
|
| # trzeźwy 14.11.2006 21:23 |
|
|
Czy można już gdzieś zerknąć na pełną listę wybrańców?
|
|
| Włodkowski B. 14.11.2006 22:05 |
|
|
Owszem, nie jest wesoło. Zwłaszcza dzisiejsze wpisy forumowe szokują. Ale nie traćmy ducha. Ani nadziei.
|
|
| # passi@op.pl 14.11.2006 22:11 |
|
|
"Włodkowski B." Ty śpisz na tym forum? Wszędzie Twoje wpisy.
|
|
| Włodkowski B. 14.11.2006 22:15 |
|
|
Nie. Ale śpię nieopodal. Jakieś 40 kroków w linii prostej.
*** Przy okazji, Drogi "pass@op.pl":Czy Pan P. z Dąbrówki juz dojrzał, czy jeszcze nad nim pracujecie? Błagam, jeszcze przed pierwszą sesją uświadomcie Waszych działaczy-radnych, że w radzie chodzi o a) ponadpartyjne i organizacyjne cele; b) wspólne działanie. Boję się, że pyskówki i wycieczki osobiste będą jednak codziennością sesyjną. Doprawdy, zdumiewa fakt "wartościowania" radnych poprzez liczbę zdobytych głosów. Żeby to jeszcze robiła Samoobrona... Ale PO? |
|
| # passi@op.pl 14.11.2006 22:19 |
|
|
Nikt nad nikim nie pracuje, jeśli chodzi o ścisłość.
Ponadpartyjność - rozumiem, że Pan jest ponadpartyjny tzn. bez przekonań, ideałów, celów i wartości. Co Pana w takim razie kierowało, że wystąpił Pan w wyborach? |
|
| Włodkowski B. 14.11.2006 22:34 |
|
|
To Pańska definicja "ponadpartyjności". Moja nie wiąże się z brakiem ideałów, ale z realizowaniem wartości i celów, które nie są doraźne, jak to bardzo często bywa w przypadku organizacji politycznych. Dla tych ostatnich wartością nadrzędną - jak wskazuje praktyka - jest utrzymanie stanu posiadania...
To, co mną kierowało przy starcie w wyborach - wiedzą Ci, którzy obserwują moją działalność w ramach Ave od 12 lat. Jest dostatecznie dużo materiałów i sposobów na jej poznanie. Zachęcam do uzupełnienia wiedzy. Samodzielnie oczywiście. Bo to nabardziej kształcące. Dziwi cyniczny ton wypowiedzi. Czy tego oczekiwali wyborcy? Warto zatem, pozwoli Pan, że podzielę się swoim zdaniem, popracować nad P. P. i... może też trochę nad sobą. Pamiętajcie, Panie i Panowie, że to początek drogi, nie osiągnięty cel. Te ostatnie dopiero teraz będzie trzeba zdobywać. Choć, jak pokazuje przykład p. Gęsiny, coś szwankuje z aksjologią w PO... |
|
| # NN 15.11.2006 10:53 |
|
|
Jak widzę młodzi radni grzeszą naiwnością i zupełnie nie rozumieją, co ich czeka. Naiwność to miła cecha, ale zupełnie nieprzydatna w polityce. Od partii można się dystansować, lecz wyłącznie na zielonej trawce.
|
|
| Włodkowski B. 15.11.2006 21:08 |
|
|
Nie dystansować, ale stanowić wentyl bezpieczeństwa. To duża różnica.
|
|
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
