Festyn TPD w Helenowie
26 września 2008
Już z daleka było słychać, iż coś się dzieje w piątek 19 września w ośrodku TPD w Helenowie. Gwar, muzykę i śpiew słychać było nawet na sąsiednich ulicach.
Na festyn ściągnęło mnóstwo osób, głównie dzieci, ale także ich rodzice i opie-kunowie. Nie zabrakło także przedstawicieli władz. Byli wiceburmistrzowie naszej dzielnicy Zbigniew Gójski oraz Marek Kociński, a także przedstawiciele władz Mazo-wieckiego Oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Uczestników festynu czekało mnóstwo atrakcji. Była grochówka i kiełbaski z rożna, mnóstwo słodyczy i łakoci, zawody sportowe w licznych dyscyplinach, a wszystko to doprawione zostało wystę-pami artystycznymi dzieci z wawerskich ognisk Towarzystwa. Pogoda na szczęście także dopisała i choć nie było za ciepło, to nie padało tak jak poprzedniego dnia, wszyscy bawili się świetnie.
A było co świętować. Jak nam powiedziała Katarzyna Zdzieborska prezes i za-łożycielka TPD w Wawrze, Towarzystwo w naszej dzielnicy założono, a właściwie reaktywowano jego działalność, bo przecież działa ono od 1919 roku. Reakty-wowano je 16 września 1998 roku w szkole przy ulicy Wolnej. Przez te dziesięć lat udało się założyć cztery ogniska a wkrótce ma powstać piąte. W każdym z nich na etatach pracuje po dwoje wychowawców, którzy mają pod opieką ponad 120 dzieci znajdujących się w trudnej sytuacji. Dzięki nim i wielu wolontariuszom dzieci mają zapewnioną codzienną opiekę, pomoc w lekcjach, bezpłatne korepetycje, dożywia-nie oraz inną pomoc materialną. Towarzystwo organizuje też zarówno letni, jak i zimowy wypoczynek dzieci oraz wiele wycieczek czy zajęć sportowych. Na przykład radny Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Debert zorganizował razem z Ligą Fanów Legii Warszawa rozgrywki piłkarskie aż dla 600 uczestników.
Dziesiąta rocznica powstania koła Towarzystwa w Wawrze stała się też okazją dla uhonorowania wielu spośród setek wolontariuszy, dzięki którym jest możliwa jego działalność. 120 z nich otrzymało złote i srebrne odznaki Zasłużonego Działa-cza TPD oraz Przyjaciela Dziecka. Pomiędzy wszystkie dzieci, które brały udział w festynie rozlosowano ponad 140 zabawek.
Wszyscy bawili się świetnie, zarówno dorośli, jak i dzieci. Mnie osobiście naj-bardziej spodobał się występ dzieci z jednego z ognisk pod hasłem wymalowanym na transparentach "Nie ma złych dzieci, są tylko zaniedbane" oraz "Nie ma złych rodziców, są tacy, którym trzeba pomóc". A ponieważ ja także bawiłem się świet-nie, grochówkę i kiełbaskę też jadłem, toteż w imieniu własnym, redakcji, TPD i wszystkich uczestników zapraszam za rok na kolejny festyn.
Andrzej Gzyło
Od redakcji
Nie ma dzieci złych, są tylko zaniedbane. Nie ma także złych rodziców są tacy, któ-rym trzeba pomóc. Wszyscy zaangażowani w działalność Towarzystwa Przyjaciół Dzieci doskonale to wiedzą. I starają się właśnie pomagać. Przez dziesięć lat ist-nienia Towarzystwa w Wawrze wiele udało się osiągnąć. A ponieważ niestety nigdy nie zabraknie zaniedbanych dzieci i rodziców, którym trzeba pomóc, życzymy wy-trwałości w dalszej działalności.Pod tym hasłem każdy z nas się może podpisać |
Każdy mógł wziąć udział w grach i zabawach |