Policyjne Centralne Biuro Śledcze zlikwidowało w Wawrze fabrykę amfetaminy.
REKLAMA
W jednym z domków jednorodzinnych 55-letni Krzysztof D. i 77-letni Eugeniusz J. skompletowali linię technologiczną, na której produkowali amfetaminę. Nie wiedzieli, że od kilku miesięcy są obserwowani przez policję. Kiedy CBŚ weszło do budynku, zatrzymało chemików na gorącym uczynku - zarekwirowano nie tylko czysty narkotyk, ale też chemikalia służące do jego produkcji oraz sporo sprzętu laboratoryjnego. Co więcej, w Konstancinie-Jeziornie, gdzie mieszkał Krzysztof D., znaleziono kolejny magazyn odczynników i wyposażenia laboratoryjnego. W fabryce amfy policjanci przez trzy dni zabezpieczali dowody, a do wywiezienia znalezisk potrzebne były trzy ciężarówki.
Teraz Krzysztof D. i Eugeniusz J. spędzą w areszcie najbliższe trzy miesiące. Za produkcję "znacznych ilości" grozi im do piętnastu lat więzienia.
TW Fulik Autor zamieszcza swoje teksty na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych