E-9 i 412 do likwidacji, 527 skrócone. Rzeź autobusów na Białołęce
24 marca 2022
Przy okazji zbliżającego się otwarcia stacji metra na Bródnie Zarząd Transportu Miejskiego przygotował szereg propozycji, które trudno określić łagodniej niż... kontrowersyjne.
"Metro na Bródnie zapewni najsprawniejszą komunikację Targówka z Pragą, Śródmieściem, Wolą i Bemowem. Jednocześnie większość dotychczasowych linii autobusowych zostanie, pojawiają się dwie nowe a wschodnia Białołęka zyska dojazd do metra co kilka minut" - tak Zarząd Transportu Miejskiego reklamuje zbliżające się otwarcie stacji metra Zacisze, Kondratowicza i Bródno.
ZTM "zagania" do metra
Pasażerowie ze wschodniej Białołęki spodziewali się, że otwarcie metra na Bródnie umożliwi im przesiadkę do podziemnej kolei, przyspieszając dojazdy w rejon Świętokrzyskiej czy ronda Daszyńskiego, ale liczyli, że uda się uniknąć masowego cięcia linii autobusowych. Nic bardziej mylnego. Z przedstawionego w czwartek 24 marca projektu wynika, że ZTM chce zlikwidować E-9 i 412, bo "ich relacje zastąpią autobusy innych linii oraz metro". Z kolei 527, którym jeszcze kilka tam temu można było dojechać na Esperanto, zostałoby skrócone na Bródno.
- Główna linia dowozowa do najbliższej stacji metra Kondratowicza z osiedla Derby - tak pisze o nowym 527 ZTM. - Linie 160 i 527 zostałyby połączone w jedną linię 527, która będzie funkcjonowała jako "metrobus", czyli autobusowe przedłużenie metra na wschodnią Białołękę, z częstotliwością zbliżoną do linii M2. Na przystanki podjeżdżałyby co cztery minuty w szczycie oraz co 10 minut w pozostałych porach.
Jak pojadą autobusy?
ZTM chciałby skrócić także linię 104, która również dojeżdżałaby tylko do stacji metra Bródno. W jednym miejscu projektu czytamy, że autobusy kursowałyby co 15 minut w szczycie. W innym, że co 20 minut w szczycie i co pół godziny poza nim.
Dla 120 przewidywana jest korekta trasy. Autobusy dojechałyby do metra Malborską i Kondratowicza, z większą niż dziś częstotliwością, co 15 minut. Na Głębockiej, razem z linią 256, podjeżdżałyby na przystanek na przemian co 7-8 minut.
Koniec E-9
- Linię 132 proponujemy połączyć z linią E-9 w jedną całotygodniową linię o numerze 132 i skierować Głębocką, zgodnie z uzgodnionym wcześniej projektem rozbudowy sieci Warszawskiego Transportu Publicznego na Białołęce - informuje ZTM. - Trasa połączyłaby wschodnią Białołękę z linią metra M1 oraz Żoliborzem i Bielanami.
Autobusy linii 134 już nie dojeżdżałyby do stacji metra Marymont, co oznaczałoby dodatkową przesiadką dla osób korzystających z pierwszej linii metra. Linia kursowałyby po Bródnie naokoło: trasą S8, Łabiszyńską, Kondratowicza, Wincentego, Głębocką i znów trasą S8, dając możliwość przesiadki do jednej z dwóch stacji metra. Z Olesina autobusy odjeżdżałyby co kwadrans w szczycie, ale z Zielonej Doliny dwukrotnie częściej.
SKM już niemodna
Skrócona zostałaby nawet linia 204, reklamowana dotychczas jako świetny dojazd do stacji kolei miejskiej Praga. ZTM proponuje jej skierowanie do stacji metra Bródno. Jaką nową rolę miałby autobusy tej linii?
- Dowiozą one do stacji Bródno pasażerów z Białołeckiej na odcinku: Ostródzka - Berensona - Oknicka - Lewandów - Grodzisk, zastąpią linię 132 zachowując połączenie poprzeczne rejonu ulicy Ostródzkiej z Grodziskiem i Lewandowem - pisze ZTM. - Do obsługi tej linii skierujemy dłuższe autobusy, zwiększona będzie częstotliwość kursowania.
Wszyscy do metra
To nie koniec. ZTM proponuje skrócenie również linii 256 do najbliższej stacji linii metra M2, czyli Kondratowicza. Miałoby temu towarzyszyć zwiększenie częstotliwości kursowania w godzinach szczytu oraz przywrócenie funkcjonowania w weekendy. Na Głębockiej rozkład zostałby skoordynowany z linią 120 i autobusy zawoziłyby pasażerów do stacji Kondratowicza co 7-8 minut w godzinach szczytu.
Wisienką na torcie projektu jest nowe 314, które już ostatecznie zostałoby linią-widmem. Autobusy kursowałyby co pół godziny, tylko w szczycie i tylko na odcinku Olesin - Żerań Wschodni. Zachodnią część trasy przejęłoby 126, kursujące z Tarchomina przez Porajów, Światowida i Modlińską, a nie z Nowodworów przez Mehoffera.
Konsultacje trwają
Po raz pierwszy od początku stanu epidemii ZTM zaprasza mieszkańców na otwarte spotkania konsultacyjne, które będą miały formę dyskusji przy stolikach oraz zbierania opinii i wniosków. Dla mieszkańców Białołęki zaplanowano dwa spotkania:
- 11 kwietnia (poniedziałek), Szkoła Podstawowa nr 368, ulica Ostródzka 175, w godz. 18.00-20.30,
- 26 kwietnia (wtorek), Szkoła Podstawowa nr 356, ulica Głębocka 66, w godz. 18.00-20.30.
Opinie można też przesyłać do 7 maja na adres konsultacje@ztm.waw.pl.
(dg)