REKLAMA

Białołęka

różne »

 

Dziki zdewastowały park. Coraz więcej zgłoszeń

  5 października 2020

alt='Dziki zdewastowały park. Coraz więcej zgłoszeń'
źródło: Facebook / Waldemar Kamiński

Przedstawiciele gatunku Sus scrofa wrócili na Białołękę, gdzie pod osłoną nocy przeorali popularny teren zielony.

REKLAMA

Unoszący się znad zepsutego kolektora ściekowego smród już nie jest jedynym problemem parku Picassa na Tarchominie. Jak donosi radny Waldemar Kamiński, teren zielony został w znacznym stopniu zniszczony przez dziki. Według wyliczeń urzędników zwierzęta przeorały aż 4 tys. m2 trawnika.

- Koszt odtworzenia zieleni będzie wynosił około 25 tys. zł - mówi Marzena Gawkowska, rzeczniczka białołęckiego ratusza. - Zastanawiamy się, skąd wziąć pieniądze. W dobie koniecznych oszczędności nie będzie to zadanie najłatwiejsze.

25 tys. zł to kwota pozornie mikroskopijna w skali budżetu dzielnicy. Wystarczy wspomnieć, że - decyzją mieszkańców głosujących nad budżetem obywatelskim - urzędnicy mają w najbliższych miesiącach zająć się m.in. ustawieniem czterech butelkomatów za 585 tys. zł. A co z dzikami? Jak dowiedzieliśmy się w Lasach Miejskich, liczba zgłoszeń dotyczących tych zwierząt znów zaczęła rosnąć a najwięcej pochodzi z Białołęki i Wawra. Ostatni odstrzał na terenie Warszawy był prowadzony w marcu. Kolejne zezwolenie leśnicy otrzymali dopiero w sierpniu. Do połowy grudnia odstrzelonych miało zostać 200 dzików, a zadanie jest mniej więcej na półmetku.

(lm)

 

REKLAMA

Komentarze (8)

# ankieter

05.10.2020 18:57

To są naturalne żerowiska dzików. Były tu zanim człowiek zamieszkał w betonowych domach.
Jedyne wyjście to zorganizować żerowiska dla dzików za wałem. Wówczas nie będą miały po co łazić po osiedlu.
Tym tematem powinni zająć się specjaliści.

# lol

05.10.2020 20:13

#ankieter napisał(a) 05.10.2020 18:57
To są naturalne żerowiska dzików. Były tu zanim człowiek zamieszkał w betonowych domach.
Jedyne wyjście to zorganizować żerowiska dla dzików za wałem. Wówczas nie będą miały po co łazić po osiedlu.
Tym tematem powinni zająć się specjaliści.
Trawnik założony w latach 90. to "naturalne" żerowisko dzików?

# observer

06.10.2020 10:06

Trawnik założony na naturalnym żerowisku w niczym nie przeszkadza dzikom. Widocznie przedtem było tam coś do zjedzenia, jest i teraz.
Jadłeś na gołym stole, a teraz na przykrytym obrusem - polepszył się komfort spożycia.

REKLAMA

# Kola

07.10.2020 17:21

Dajcie spokój tym zwierzętom, Białołęka jest totalnie zabetonowana, gdzieś muszą żerować. Wycinane laski, krzewy, zabetonowane skwerki. To poszły do parku.

# Arti

07.10.2020 19:38

Zostawcie zwierzaki w spokoju. One już tu były zanim większość z Was tutaj zamieszkała. To Wy, My jesteśmy intruzami. A po za tym, cieszcie się że są, bo kto wie czy za 50 lat, dziki będzie się oglądało jeszcze na "żywo" tylko w zoo. Zbyt dużo miejsca zawłaszczamy my ludzie...

# Salroj

07.10.2020 22:31

Sami się odstrzelcie debile. To nie dzik są intruzami. To my wchodzimy coraz bardziej na ch tereny.

REKLAMA

# Z Lewandowa

09.10.2020 19:54

Mieszkam na białołęce od 14 lat. Kiedyś dziki widywało się rzadziej. Myślę, że podchodzą bliżej osiedli, bo zmniejszyły się im tereny do żerowania, które zostały zabudowane.

# ali jeden

10.10.2020 23:21

#Arti napisał(a) 07.10.2020 19:38
Zostawcie zwierzaki w spokoju. One już tu były zanim większość z Was tutaj zamieszkała. To Wy, My jesteśmy intruzami. A po za tym, cieszcie się że są, bo kto wie czy za 50 lat, dziki będzie się oglądało jeszcze na "żywo" tylko w zoo. Zbyt dużo miejsca zawłaszczamy my ludzie...
Najlepiej zostaw wszystko i zamieszkaj razem z dziczkami w lesie.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy