Dziki mają się złapać
12 września 2008
Lasy Miejskie są przygotowane do schwytania białołęckich dzików. - Mamy ustawioną odłownię, czekamy teraz, aż coś w nią trafi - powiedziała "Echu" Krystyna Grądzka z Lasów Miejskich.
- Z oczywistych przyczyn nie mogę powiedzieć, gdzie znajduje się odłownia. Można sobie wyobrazić chętnych do zrobienia sobie zdjęcia ze schwytanym dzi-kiem, są też tacy, którzy taką instalację zniszczyliby. Teraz tylko potrzebujemy czasu, aby zwierzęta złapały się w pułapkę, a następnie wywieziemy je z dala od ludzi - informuje K. Grądzka.
Przypominamy - dziki to naprawdę niebezpieczne zwierzęta. Szczególnym za-grożeniem są lochy z warchlakami - jeśli zwierzę uzna, że jest zagrożone, zaataku-je, a szarżującego dzika nie lekceważą nawet wytrawni myśliwi. Dlatego nie pod-chodźmy do zwierząt, nie wabmy sympatycznie wyglądających pasiastych prosiacz-ków i przede wszystkim - nie dokarmiajmy ich. W ten sposób zwierzęta tracą swój instynkt i często po wywiezieniu w leśną głuszę są skazane na śmierć, bo nie będą potrafiły zdobyć pożywienia.
(wt)