REKLAMA

Bemowo

różne »

 

Dzielnica zaśmiecona reklamami. Władze chcą to zmienić

  7 grudnia 2012

alt='Dzielnica zaśmiecona reklamami. Władze chcą to zmienić'

Od kilku miesięcy władze Bemowa zajmują się problemem, który pozornie wydaje się mało istotny. Chodzi o kształtowanie publicznej przestrzeni na terenie dzielnicy, a dokładniej o formę reklamy zewnętrznej, którą oferują nam nie tylko duże firmy, lokalni przedsiębiorcy czy prywatne osoby, ale także spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, jednostki organizacyjne czy wreszcie sam urząd dzielnicy.

REKLAMA

Setki billboardów, wszechobecne banery, mniejsze tablice reklamowe, wymalowane prześcieradła, tysiące plakatów zarówno kolorowych, jak i czarno-białych - tak wygląda rzeczywistość w naszej dzielnicy. Dla przykładu przy ul. Górczewskiej, na odcinku od Powstańców Śląskich do Konarskiego, znajduje się około 20 nośników reklamowych. Czy zdążymy je zauważyć, pokonując ten odcinek w kilka bądź kilkanaście sekund?

Dobry przykład z Brazylii?

Ciekawy eksperyment z São Paulo przedstawił Radosław A. Szymański z Instytutu Obywatelskiego.

W styczniu 2007 roku weszło tam w życie Lei Cidade Limpa (prawo "Czyste Miasto"), które delegalizowało wszelkie formy reklamy zewnętrznej o charakterze komercyjnym oraz wprowadziło jasne zasady dotyczące rozmiarów reklamy zewnętrznej o charakterze informacyjnym. Łatwo zgadnąć, że ruch ten spotkał się z wielkim sprzeciwem branży reklamowej oraz z dużymi wątpliwościami mieszkańców miasta.

Po pięciu latach od wprowadzenia prawa "Czyste Miasto" 70% mieszkańców São Paulo jest zadowolona z nowych przepisów, a lokalna branża reklamowa uzyskała miano jednej z najbardziej innowacyjnych na świecie.
Jednak po pięciu latach od jego wprowadzenia 70% mieszkańców São Paulo jest zadowolona z nowych przepisów, a lokalna branża reklamowa uzyskała miano jednej z najbardziej innowacyjnych na świecie. Wkrótce potem za przykładem São Paulo poszło ponad sto brazylijskich miast.

Działania zmierzające do uporządkowania przestrzeni publicznej podjął też zarząd dzielnicy Bemowo. W maju rozpoczął się cykl szkoleń "Reklama w dzielnicy: szanse i zagrożenia". Efektem było uregulowanie zasad umieszczania reklam na terenie placówek związanych z dzielnicą, a także zainteresowanie się sprawą przez bemowskie spółdzielnie mieszkaniowe. Kolejne spotkanie miało miejsce w październiku, kiedy na konferencję zostali zaproszeni lokalni przedsiębiorcy z Bemowa. Tym razem, z wiadomych przyczyn, dyskusja była bardziej ożywiona. Miejmy nadzieję, że wkrótce odbędzie się trzecia odsłona konferencji, na którą zostaną zaproszeni zwykli mieszkańcy, czyli codzienni odbiorcy reklam, którzy również mogliby zabrać głos w tej sprawie.

Kup bilet

Teraz my

Tymczasem problemem zajęła się rada dzielnicy Bemowo. Podczas sesji 21 listopada swoje stanowisko zaprezentowali przedstawiciele stowarzyszenia "MiastoMojeAwNim.pl" oraz Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej. Przedstawili oni konkretne sposoby na uporządkowanie reklamy zewnętrznej, takie jak: ustandaryzowanie wymiarów i miejsc reklamy, ustawienie miejskich mebli z miejscem na reklamy czy też wprowadzenie konkretnych przepisów o reklamie na poziomie dzielnicy. Radni poparli dotychczasowe działania zarządu. Poczekajmy teraz na konkrety. Biorąc pod uwagę doświadczenie brazylijskich miast, nie trzeba się obawiać zmian.

Więcej na temat pracy Radosława A. Szymańskiego "São Paulo: miasto bez reklam" w zakładce Komentarze na stronie www.instytutobywatelski.pl.

Paweł Rafalski
radny dzielnicy Bemowo

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Warto wiedzieć

Czytaj także

Kronika policyjna

Budżet obywatelski

REKLAMA

REKLAMA