Dzieci uratowały sowę w Bocianim Zakątku
6 czerwca 2017
W niedzielne popołudnie maluchy bawiące się przy Ruskowym Brodzie zauważyły młodą, ranną uszatkę.
Około 12:00 strażnicy miejscy z ekopatrolu zostali wezwani na plac zabaw Bociani Zakątek, gdzie znaleziono nietypowo zachowującą się sowę uszatkę.
- Bawiące się na placu dzieci poinformowały nas, że ptak bez ruchu siedzi już od dłuższego czasu i nie reaguje na obecność ludzi - mówi strażniczka Kinga Nowakowska. - Młoda uszatka najprawdopodobniej wypadła z gniazda podczas nauki latania i uszkodziła sobie skrzydło. Była wychudzona i wyraźnie osłabiona, pozostawiona w tym miejscu bez pomocy człowieka nie miałaby szans na przeżycie, zainteresowałyby się nią inne drapieżniki.
Do czasu przyjazdu straży miejskiej dzieci czuwały przy rannej sowie, odganiając zainteresowane rannym ptakiem wrony. Próbowały też znaleźć matkę malucha, ale bezskutecznie. Ostatecznie uszatka trafiła do Ptasiego Azylu w ZOO, gdzie zajęli się nią specjaliści.
(red)