Dwie osoby skazane za nielegalne kodowanie kart miejskich
14 października 2021
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał prawomocny wyrok w sprawie dwóch mężczyzn, którzy w latach 2012-2014 przedłużali ważność biletów komunikacji miejskiej pobierając opłatę niższą niż Zarząd Transportu Miejskiego.
Według ustaleń prokuratury skazani doładowywali karty miejskie co najmniej kilkaset razy, wykorzystując do tego laptopy lub smartfony wyposażone w czytniki kart zbliżeniowych i specjalistyczne oprogramowanie.
Doładowywali taniej od ZTM
W styczniu jeden z mężczyzn został skazany na 22 miesiące, a drugi na 16 miesięcy więzienia w zawieszeniu na cztery lata. W środę 13 października Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał wyrok, zmniejszając jednak wymiar zawieszenia do trzech lat.
Jak ustaliła prokuratura, mężczyźni narazili Zarząd Transportu Miejskiego na straty w wysokości 120 tys. zł, zarabiając przy tym łącznie 27 tys. zł. Oprócz Marka M. oraz Jarosława Cz., wobec których zapadły 13 października prawomocne wyroki, ukarany został także Dominik K., który nie odwołał się od decyzji sądu pierwszej instancji. Mężczyzna został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata za nielegalne kodowanie biletów i... posiadanie marihuany.
Nielegalne kodowanie biletów
Jak podkreślał adwokat Marka M., osób przedłużających ważność kart miejskich taniej od ZTM było znacznie więcej, ale tylko niektóre zostały zatrzymane i stanęły przed sądem. Prawomocnymi wyrokami skazano już kilkanaście osób, które sprzedawały warszawiakom tańsze bilety.
Prokuratura informuje, że toczą się także liczne postępowania wobec osób, które zdecydowały się na zakup biletów komunikacji miejskiej poza oficjalną siecią sprzedaży. W latach 2012-2015 doładowano w ten sposób 146 tys. kart miejskich, co naraziło ZTM na duże straty. Głównym źródłem utrzymania komunikacji miejskiej pozostają jednak podatki. Sprzedaż biletów pokrywa około 20% funkcjonowania sieci.
(dg)