Dolczewski odchodzi z rady miasta. Mariola Rabczon radną
27 lipca 2012
Dariusz Dolczewski zrezygnował z funkcji radnego miasta. Nieoficjalnie wiadomo, że powodem decyzji były m.in. sprawy osobiste. Mówi się także o tym, że został do tego "bardzo gorąco namówiony". Na jego miejsce wejdzie Mariola Rabczon.
Na razie jeszcze nie wiemy kiedy miejscy samorządowcy zatwierdzą rezygnację Dolczewskiego. Być może stanie się to na sesji pod koniec sierpnia. Przedstawiciele białołęckiej Platformy Obywatelskiej nie wypowiadają się o Dolczewskim dobrze, mają do niego pretensje, że przez ostatni rok bardzo niewiele zrobił, a nawet nie odbierał telefonów od radnych dzielnicy, kiedy ci potrzebowali wsparcia na szczeblu miejskim. Niektórzy sugerują, że został przekonany do rezygnacji. Nikt jednak nie chce wypowiadać się inaczej niż anonimowo. Wyjątkiem jest radny dzielnicy Waldemar Roszak, który wspomina pracę Dolczewskiego nie tylko negatywnie.
- Darek Dolczewski był wiceprzewodniczącym komisji ładu przestrzennego. Pełniąc tę funkcję wspomagał nasze prace związane z planami miejscowymi na Białołęce. Dobrze pamiętam jedno z zeszłorocznych wiosennych posiedzeń tej komisji, poświęcone projektowi planu Brzezin. To dzięki zaangażowaniu Darka udało się wprowadzić korzystne zmiany, o które walczyłem wspólnie z mieszkańcami wschodniej Białołęki - mówi Roszak.
Facebookowy radny
Pracę Dolczewskiego od dawna krytycznie oceniali jednak mieszkańcy. Skarżyli się, że nie ma z nim kontaktu, że nie można liczyć na jego pomoc w trudnych sprawach, że w ogóle nie angażuje się w sprawy dzielnicy. Niektórzy wprost zarzucali mu wykorzystywanie mandatu radnego jako szczebla w karierze politycznej. Podkreślali, że jego aktywność polega głównie na promowaniu się na portalach społecznościowych. Rzeczywiście w internecie Dolczewski jest bardzo aktywny, zwłaszcza w okresach kampanii wyborczych. Podczas ostatnich wyborów do Sejmu był nawet przez dziennikarzy prasy codziennej typowany jako jeden z faworytów. Te wybory jednak nie zakończyły się jego sukcesem. Koledzy z PO mówią, że bardzo to "odchorował" i być może dlatego jego aktywność jako radnego spadła.
Dariusz Dolczewski był w poprzedniej kadencji radnym dzielnicy, który niczym specjalnym się nie wyróżnił, a mimo to znalazł się na pierwszym miejscu listy PO do rady miasta. W tej kadencji - jak się okazało - zadaniu nie podołał.
Mariola Rabczon znów radną
Na miejsce Dolczewskiego wejdzie Mariola Rabczon, która radną miasta była już w poprzedniej kadencji. Ma przed sobą dwa lata pracy i zapewne dwa lata walki wewnątrz PO o swoją pozycję w partii i miejsce na liście w kolejnych wyborach.
Anna Sadowska, oko