Do Warszawy w 15 minut
25 maja 2007
Z Legionowa do Warszawy w mniej niż 15 minut? To nie bajka, lecz realny plan Polskich Linii Kolejowych na kilka najbliższych lat.
Szybciej do pracy
Linia kolejowa do Legionowa należy do europejskiego systemu linii kolejowych. Mi-mo to jest w opłakanym stanie. Miejscami obowiązuje ograniczenie prędkości na-wet do 20 km/h! Już teraz PLK rozpoczęły modernizację najbardziej wymagających tego odcinków. Na przyszły rok zarezerwowane są już środki unijne na dalszą mo-dernizację. Tory zostaną dostosowane do wysokich prędkości (160 km/h). W spra-wę zaangażował się nawet polski rząd.Oprócz tego, po modernizacji bocznicy w Nowym Dworze Mazowieckim, szyb-kie pociągi docierać będą na lotnisko w Modlinie. Stamtąd w 20 minut będzie można dostać się do stacji Dworzec Gdański w Warszawie i przesiąść do metra. Być może jednak linia z Modlina zostanie wydłużona aż na Okęcie (zapewniałoby to dogodne przesiadki osobom podróżującym samolotami).
Opisywane zmiany są tylko częścią wielkiego planu dla całego Mazowsza.
Spójny system
W maju odbyło się wspólne posiedzenie dwóch komisji sejmiku województwa, doty-czące właśnie rozwoju transportu szynowego. Samorządowcy, przedstawiciele rzą-du, prezesi spółek kolejowych i niezależni eksperci zastanawiali się, w jakim kie-runku miałby pójść ów rozwój. Dzięki potężnej dotacji będzie można rozwijać za-równo połączenia na terenie metropolii warszawskiej (tu dużą rolę będą odgrywać samorządy lokalne), jak i te między metropolią a dużymi miastami województwa, takimi jak Wołomin, Radom, Ostrołęka, Płock czy Ciechanów (tu wiele zależy od PKP i PLK).Ogromny zastrzyk finansowy województwo otrzymało ze środków Unii Europej-skiej. Trzy mld euro to niemała suma. Oprócz tego samorządy uzyskały prawo ubiegania się o środki, które rozdziela rząd. Część z nich będzie przeznaczona na transport szynowy. Swoje pieniądze na tworzenie systemu komunikacji szynowej chce wyłożyć także województwo. Na razie przeznaczyło 100 mln zł na kilka lat na rozwój sieci WKD, którą właśnie przejmuje (planując już nowe połączenia do Ło-mianek i Janek).
Jest szansa, że oprócz WKD samorząd województwa przejmie też Koleje Mazo-wieckie. Obecnie spółka ta jest zadłużona i nie posiada żadnego własnego majątku. Pociągi dzierżawi albo od samorządu, albo od PKP Przewozy Regionalne. Istnieje projekt usamorządowienia spółki po oddłużeniu. To pozwoliłoby rozwijać połączenia na terenie aglomeracji warszawskiej. - Od początku XIX wieku powstawało tych po-łączeń bardzo wiele - mówi radny sejmiku województwa Grzegorz Kostrzewa-Zor-bas. - Do historii przeszedł zwrot "samowarek do Marek". W latach 50-tych zaczęto je likwidować, gdyż były uważane za przeżytek. Dziś można stworzyć podobne po-łączenia w bardzo nowoczesnej technologii.
Jeszcze jednym godnym uwagi planem samorządu jest warszawska obwodnica kolejowa, którą obsługiwać mają pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej. Jej budowę za-warła w swoim programie wyborczym obecna prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Planowane w ramach obwodnicy stacje będą dogodnymi punktami przesiad-kowymi dla mieszkańców powiatu legionowskiego - równolegle bowiem będzie na pewnym odcinku biec linia do Modlina. Obwodnica połączy dwie strony Warszawy. Na północy będzie przebiegać przez Żoliborz, na południu przez Powiśle i centrum, na zachodzie zahaczy o Bemowo, na wschodzie zaś o Pragę. Większość torów, któ-re posłużą warszawskiej obwodnicy już istnieje. To, że do tej pory stoją niewyko-rzystane jest ogromnym zaniedbaniem wszystkich dotychczasowych władz stolicy i kolejnych zarządów PKP. Teraz trzeba będzie je oczywiście (wraz z istniejącymi stacjami) odnowić, dobudować nowe stacje i fragmenty torów.
Po europejsku
Już dziś wiadomo, że budowa nowych dróg nie rozwiązuje problemów zakorkowa-nej metropolii, w której wciąż przybywa mieszkańców i ubywa miejsca na drogi. Metro, szybkie tramwaje i SKM - przez połączenie tych trzech środków transportu w spójny system można upodobnić komunikację w aglomeracji warszawskiej do systemów funkcjonujących w zachodniej Europie. Dzięki otrzymanym funduszom z Unii jest to realna perspektywa. Sejmik województwa uchwalił zamówienie strategii rozwoju transportu szynowego na Mazowszu u najlepszych specjalistów europej-skich i przeznaczył w budżecie na 2007 rok pół miliona złotych na sfinansowanie tego przedsięwzięcia. Teraz ruch należy do władz wykonawczych. - Trzeba pilnie rozpisać przetarg w Unii Europejskiej - mówi Grzegorz Kostrzewa-Zorbas, pomysło-dawca projektu.mz