Czynsze w górę. To skutek nowego podatku
17 lutego 2020
Warszawskie wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe masowo podnoszą opłaty. Najbardziej tracą osoby mieszkające samotnie.
Tegoroczne podwyżki czynszów w Warszawie to skutek przede wszystkim nowego, wyższego podatku śmieciowego, który decyzją rady miasta zacznie obowiązywać od marca. Nowa stawka dla mieszkań wynosi 65 zł miesięcznie i - co najważniejsze - jest całkowicie niezależna od ilości wyprodukowanych odpadów, powierzchni mieszkania czy liczby domowników.
Ogromne podwyżki
Jak łatwo zauważyć, nowy system opłat poważnie uderza w osoby mieszkające samotnie, także te regularnie segregujące śmieci czy produkujące mało odpadków. Dla czteroosobowej rodziny podatek rozłoży się do wysokości 16,25 zł za osobę, dla pary - do 32,50 zł. Tymczasem osoby samotne muszą liczyć się z ogromnymi podwyżkami.
- W zeszłym roku dostałem podwyżkę czynszu z 469,03 zł na 505,90 zł, a od marca mam płacić już 560,90 zł - pisze nasz czytelnik. - Wcześniejsza zmiana opłat miała związek z remontami, ale teraz to już wyłącznie wina śmieci. Jaką mam motywację do segregowania, jeśli dostaję 10% podwyżki czynszu niezależnie od tego? Od każdego produktu, po którym wyrzucam opakowanie, zapłaciłem już potężny VAT (zazwyczaj 23%), więc rachunek wobec środowiska uważam za uregulowany. Może zamiast podnosić opłaty, urząd pochwali się "postępami" w budowie obiecywanej od lat, supernowoczesnej spalarni śmieci?
System "na chwilę"
Warto przypomnieć, że wprowadzany w marcu system rozliczeń ma być w zamyśle tymczasowy. Na grudniowej sesji rady miasta prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział, że ratusz w najbliższych miesiącach przekaże radnym i mieszkańcom Warszawy analizy pokazujące, jak można wdrożyć metodę rozliczenia liczonego od zużycia wody.
- Chcemy, aby taka decyzja była, podobnie jak to się dzieje obecnie, podejmowana przy analizie sugestii, które zgłaszają mieszkańcy Warszawy - powiedział prezydent.
(dg)