REKLAMA

Legionowo

inwestycje »

 

Czy uda się połączyć wiadukt z peronem?

  15 listopada 2011

alt='Czy uda się połączyć wiadukt z peronem?'
Obecnie na przeszkodzie w utworzeniu punktu przesiadkowego stoją: niewystarczająca długość peronu i brak zatok dla autobusów na wiadukcie.

Podczas ostatniej sesji rady miasta Henryk Matuszewski, w imieniu pasażerów, przedstawił propozycję rozbudowy wiaduktu, która pozwoliłaby na połączenie trasy 61 z peronem nr 2.

REKLAMA

Jako przykład stawiał budowany obecnie wiadukt w Płudach.

- Pragnę zauważyć, że powstający właśnie wiadukt w Warszawie nad stacją Płudy posiada zejście na perony. Tego typu połączenie jest oczywiste z punktu widzenia wygody pasażera. Budowa nie wymaga dodatkowej przestrzeni, a PKP określiło już tę możliwość w piśmie z ubiegłego roku kierowanym do prezydenta - podkreśla Matuszewski.

Według oceny mieszkańca koszt tej inwestycji wahałby się w granicach 2-3 mln zł. - Kwota więc nie jest duża, porównując z planowaną budową centrum komunikacyjnego, a w kosztach budowy powinny partycypować starostwo powiatu legionowskiego i marszałek województwa mazowieckiego, ponieważ to mieszkańcy tych jednostek samorządowych będą beneficjentami tego rozwiązania komunikacyjnego - uważa.

PKP się zgodzi, jeśli koszty pokryje miasto

Stacja w Legionowie przeszła modernizację w ostatnich dwóch latach. PKP Polskie Linie Kolejowe nie widzą przeszkód, aby legionowski samorząd dobudował około 100 metrów peronu, żeby pasażerowie mogli na niego bezpośrednio zejść schodami.

- To jest potężna inwestycja. Wątpliwe, aby Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zgodziła się na dorobienie schodów. Poza tym to nie jest zbyt bezpieczne, aby autobusy zatrzymywały się na szczycie wiaduktu. Wiadukt jest świeżo wybudowany i objęty gwarancjami. Choć idea jest słuszna - mówi prezydent Roman Smogorzewski.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

GDDKiA nie wybuduje

Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA, instytucji odpowiedzialnej za przebudowę legionowskiej krajówki i wiaduktu, mówi, że wybudowanie zejścia na perony wiąże się z wieloma zmianami konstrukcyjnymi. Wiadukt jest nowy, ma jeszcze gwarancję.

- Jeśli cokolwiek miałoby być zmienione, to najpierw musi być projekt. Poza tym blisko jest sieć trakcyjna, co związane jest z niebezpieczeństwem dla pasażerów. Chcielibyśmy się teraz skupić na zrobieniu trzeciego odcinka drogi krajowej prowadzącej przez Legionowo, to jest dla nas priorytet - kwituje rzeczniczka.

Ewelina Kurzak

REKLAMA

Nasz komentarz:

Szkoda, że na etapie projektowania obu inwestycji (wiaduktu i remontu linii kolejowej) miasto nie wynegocjowało połączenia krajówki z peronami. Brak tego rozwiązania pokazuje także jasno, jak słabo nagłaśniane są i przeprowadzane konsultacje społeczne wielkich inwestycji na etapie ich projektowania. Powyższy zarzut nie dotyczy wyłącznie władz samorządowych. W tym wypadku dotyczy także PKP PLK i GDDKiA. Schody z wiaduktu, jeśli powstaną w przyszłości, będą kosztowały dodatkowo parę milionów złotych, a mogły być zbudowane w ramach już zakończonych działań obu inwestorów.

Bartek Wołek

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# bukowiec

16.11.2011 12:05

takie samo zaniedbanie jak z przejazdem na kwiatowej. wiecznie zamknięty bo nie chciało się negocjować o budowę tunelu

# Tomek Janiszewski

16.11.2011 14:09

Niech GDAKA nie gdaka głupot, sieć trakcyjna jest nie od dziś w takich miejscach, i jakoś nikomu się nic od tego nie stało.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA