Czy przybędzie wreszcie parkingów w Wawrze?
7 listopada 2012
Dla mieszkańców Wawra najsensowniejszą alternatywą dla problemów z dojazdem do centrum stolicy jest możliwość dojechania z dalszych rejonów do parkingu zlokalizowanego przy którejś ze stacji PKP, pozostawienie tam swego pojazdu i pokonanie dalszej trasy koleją. Niby nic nowego, tylko dlaczego ciągle w sferze planów?
Ponieważ tereny te należą do PKP, rozmowy nie należą do najłatwiejszych. A chodzi o trzy lokalizacje przy stacjach:
Wydaje się, że najłatwiejsza sytuacja jest w przypadku Międzylesia. - Ta działka, choć zlokalizowana przy budynkach należących do PKP, należy do Skarbu Państwa. Dogadanie się stron w tym przypadku powinno odbyć się najszybciej - mówi radna Hanna Chodecka.
Wiceburmistrz Wawra Adam Godusławski stwierdza, że jeszcze za wcześnie na przekazywanie szczegółów. - Parkingi przy stacjach PKP to temat na szerszy artykuł. Zaproszę pana i projektanta, pokażę plan zagospodarowania działek, ale ponieważ jesteśmy przed rozmowami z PKP, to zrobię to dopiero po podpisaniu z nimi porozumienia - stwierdza.
Na co zatem obecnie mogą liczyć kierowcy?
Radna Chodecka chętnie widziałaby też parking przy stacji w Miedzeszynie, przy ul. Lawinowej, naprzeciwko sklepu Biedronka. Niestety, tam sytuacja jest najtrudniejsza i co za tym idzie najmniejsze szanse na ogólnodostępny parking. - O działkę w tym miejscu starają się przedsiębiorcy z obiektu handlowego "Centrum Miedzeszyna", którzy chcą tam sami zorganizować parking dla klientów - mówi Hanna Chodecka.
Pozostaje jeszcze pytanie, z czyich pieniędzy byłaby finansowana budowa parkingów? - Jeśli PKP wyrazi zgodę na podnajem czy dzierżawę tych terenów, to parkingi zostaną zbudowane w ramach funduszy dzielnicy - stwierdza radna.
To jednak nastąpi najwcześniej w roku 2014 r., gdyż w załączniku do wstępnego projektu budżetu dla Warszawy na 2013 rok, na budowę parkingów nie zarezerwowano żadnych pieniędzy. Zatem mieszkańcom Wawra przyjdzie chyba jeszcze trochę postać w korkach. Niestety.
sb