Czy na Woli (za)mieszkają motyle?
10 kwietnia 2015
Na Woli z roku na rok przybywa mieszkańców. Czy warto zainwestować 7800 zł, by sprowadziły się tu... motyle?
Projektodawczyni, Ania Górecka wytypowała trzy miejsca, w których można zamontować takie domki: przed Ośrodkiem Interwencji Kryzysowej, ośrodkiem kultury przy Obozowej oraz w parku Moczydło. Byłyby to domy z ogrodami, bo w celu przyciągnięcia owadów należy zasadzić odpowiednie rośliny. Opis projektu brzmi egzotycznie:
- Wybrane gatunki roślin to werbena patagońska (Verbena bonariensis), rozchodnik okazały (Sedum spectabile), jeżówka purpurowa (Echinacea purpurea), kocimiętka Faassena (Nepeta x faassenii), budleja Dawida (Buddleia davidii) i w parku Moczydło dodatkowo sześć sztuk: sadziec plamisty (Eupatorium maculatum) w odmianie Phantom, trzy sztuki, i sadziec plamisty Atropurpureum, także trzy sztuki.
Większa estetyka i bioróżnorodość małym kosztem. Czy "Motyle łąki na Woli" się przyjmą?
DG