Czy można odbudować gród? Rozczarowująca historia z Bródna
7 lutego 2017
Potężne drewniane bramy, piękne domy i groźne palisady? Niestety nie. Bródnowski gród był dosłownie kupą piachu, przetykaną drewnem, gliną i kamieniami.
150 tys. zł można wydać na budowę parkingu albo placu zabaw. To wiedzą wszyscy. Jeden z mieszkańców wpadł niedawno na pomysł wydania tej sumy na... odbudowę grodu na Bródnie.
- Obecnie w miejscu grodu pozostał tylko wał ziemny - pisze autor projektu, złożonego do budżetu partycypacyjnego na przyszły rok. - Dzięki odbudowie może się on stać jednym z najciekawszych zabytków naszej dzielnicy.
Załóżmy na chwilę, że zniknęli wszyscy konserwatorzy i obrońcy zabytków, i gród faktycznie został odbudowany. Jak by wyglądał? Czy rzeczywiście stałby się zabytkiem ciekawym dla szerokiej publiczności?
Historia rozczarowuje
W zrozumieniu tego, czym był gród, na pewno nie pomagają nieciekawe tablice informacyjne z przestarzałymi informacjami, a absurdalna "brama do lasu" tylko zaciemnia obraz. Patrząc na nią śmiało można wysnuć wizję stojącego w lesie Bródnowskim drugiego Biskupina, z imponującymi rzędami drewnianych domów. Warto uzmysłowić sobie, że słynny rezerwat archeologiczny w Wielkopolsce zawiera XX-wieczną rekonstrukcję warownej osady, która powstała w VIII w. p.n.e., czyli co najmniej 1600 lat (!) wcześniej od naszego grodu. Na Bródnie aż tak ciekawie nie było.
Pagórki w lesie Bródnowskim to tzw. grodzisko, czyli po prostu... pozostałość grodu. Być może niektórzy będą rozczarowani informacją, że oryginalnie gród składał się z ziemno-drewnianego wału, którego dolna część była wzmocniona dużymi belkami, zaś górna - skrzyniami pełnymi kamieni i gliny. Do środka można było dostać się przez drewnianą bramę albo pomost. I to wszystko. Nasi przodkowie z IX wieku niestety nie byli gigantami architektury, takimi jak ówcześni Grecy czy Arabowie. Gród miał przede wszystkim spełniać swoją funkcję, czyli pozwalać schronić się okolicznym mieszkańcom na wypadek najazdu i ułatwić obronę przed wrogiem. Nie miało być ładnie, ale użytecznie.
Kto to właściwie zbudował?
Do dziś nie wiadomo, kto zbudował Bródno. Jedna z teorii głosi, że byli to Piastowie, chcący zdobyć kontrolę nad przeprawami przez Wisłę na podbitym właśnie Mazowszu. Inna, że gród jest dziełem zupełnie innego plemienia, zamieszkującego okolice dzisiejszej Warszawy przed inwazją z Wielkopolski. Wiadomo, że stare Bródno zostało zniszczone w połowie XI wieku, może podczas buntu mazowieckiego księcia Miecława przeciwko Kazimierzowi Odnowicielowi.
W kolejnych stuleciach gród - już na pewno należący do Piastów - "przeniesiono" z prawego brzegu Wisły, nękanego najazdami Rusinów i Litwinów. Wysoki, lewy brzeg był znacznie łatwiejszy do obrony przed wrogiem, stąd decyzja o budowie grodu w Jazdowie, w miejscu dzisiejszego ogrodu botanicznego obok Łazienek. Gdy ten gród także upadł, piastowscy książęta zbudowali gród nad Kamionką, który kilkaset lat później zmienił się w Zamek Królewski.
Dominik Gadomski
historyk, redaktor portalu tustolica.pl
Na podstawie: Maria Miśkiewicz, "Bródno Stare i jego znaczenie w rozwoju Mazowsza wczesnośredniowiecznego", "Z otchłani wieków", r. 56, nr 1-2, 2001.