Czy ktoś na Kole truje psy? Facebook huczy, policja nic nie wie
15 lutego 2023
Podobno jeden z psów wyprowadzonych na spacer w okolicy Pustoli na Kole zjadł kiełbasę nafaszerowaną trucizną. Czy okoliczni właściciele psów mają się czego obawiać? Zapytaliśmy policję.
- Nie lubię rozpowszechniać niesprawdzonych informacji, a nie mam jak potwierdzić. Jednak czuję, że powinnam ostrzec. Dotyczy okolic ul.
Pies w muzeum ważniejszy od alergika. "Zdziecinnienie i brak szacunku dla ludzi"
- W Muzeum Warszawy odwiedzający z psem i jego zwierzę są obywatelami pierwszej kategorii, a alergik z poważnym uczuleniem na sierść - drugiej - pisze nasz czytelnik.
Pustola - napisała na portalu społecznościowym mieszkanka Woli, która twierdzi, że dostała ostrzeżenie od znajomej właścicieli psa. - Jej sąsiadka się odgrażała, że póki jej życia starczy, to będzie truła tę "srającą zarazę". Drugie info z dzisiejszego spaceru. Psiak ponoć nie dał rady po zjedzeniu kiełbasy z trutką - dodała.
Spór o psy w Warszawie
- Trzeba znaleźć tę trucicielkę i oskarżyć, niech zostanie ukarana - komentuje jeden z mieszkańców. Pozostali się odgrażają, że jeśli napotkają trucicielkę, to się z nią policzą. Inni właściciele psów są w strachu. Nie wyobrażają sobie, jak można być tak okrutnym dla zwierząt.
- Dzięki za ostrzeżenie, będę zwracać baczniejszą uwagę, mimo że mój na smyczy i w kagańcu - czytamy.
W ostatnim czasie na portalach społecznościowych można przeczytać mnóstwo wpisów wściekłych mieszkańców Woli, którzy narzekają na notorycznie zabrudzone odchodami psów trawniki, a nawet chodniki. Wielu z nich próbuje na własne sposoby walczyć z właścicielami czworonogów, na przykład poprzez zwracanie uwagi. Najczęściej spotykają się ze złośliwymi odpowiedziami typu "jak ci przeszkadza, to sam sobie posprzątaj". To rzecz jasna może wzbudzać gniew po drugiej stronie i bardziej desperackie działanie, nawet nielegalne. Czy tak jest i w tym przypadku?
Policja nie miała zgłoszeń
Póki co wolska policja nic nie wie na temat opisanego zdarzenia. Sprawdziliśmy też, czy były podobne zdarzenia w tym roku.
- Nie zgłoszono nam takich zdarzeń w okolicy ul. Pustola. Nie wpłynęło również zawiadomienie w takiej sprawie - informuje krótko nadkomisarz Marta Sulowska.
(db)
.
