Budują, remontują, urządzają. Nowe ulice od deweloperów
21 listopada 2019
Tylko w tym roku wolski ratusz zaoszczędzi dzięki współpracy z sektorem prywatnym 5,7 mln zł.
Za sprawą budowy metra, jednych z najwyższych w kraju wieżowców i niezliczonych bloków mieszkalnych śmiało można mówić o Woli jako największym placu budowy w Polsce. Większość inwestycji prowadzą oczywiście znienawidzeni przez aktywistów deweloperzy. Samorząd stara się, by przy okazji wznoszenia budynków budowali także infrastrukturę.
- Uważamy, że to uczciwe podejście do sprawy - mówi burmistrz Krzysztof Strzałkowski. - Prywatni inwestorzy lokują tu swój kapitał, ale w trakcie budowy korzystają z miejskiej infrastruktury, która siłą rzeczy się zużywa. Dlatego podpisujemy z nimi umowy, na mocy których zobowiązują się do remontu lub budowy dróg publicznych
Zaoszczędzili 20 milionów
W latach 2015-2019 wolski ratusz podpisał z deweloperami umowy na budowę i remonty dróg na ponad 20 mln zł. W ostatnich dniach zakończył się finansowany przez prywatnego inwestora remont Hrubieszowskiej. Teraz czeka nas m.in. przebudowa 200-metrowego odcinka Burakowskiej, na którą deweloper przeznaczy 1,1 mln zł. Za tę kwotę przeprowadzony zostanie remont odcinka wraz z podbudową, odwodnieniem, oświetleniem i zagospodarowaniem pobliskiego terenu.
Okrągły milion pochłonie budowa Karlińskiego, gdzie powstanie dokładnie 214 metrów łącznika z Bodzanty; tyle samo ma kosztować budowa Kotlarskiej od Towarowej do Wroniej. Inwestor wybuduje nowy, 250-metrowy odcinek ulicy.
- W ramach podpisanych umów prace będą toczyć się m.in. również na Waliców, Goleszowskiej, Wschowskiej czy Władysława Warneńczyka - zapowiada wiceburmistrz Robert Rafałowski. - I to wszystko bez złotówki z miejskiego budżetu.
(dg)