Bródno na wyrywki. Miejsca, które samemu trudno odnaleźć

- Bródno powszechnie kojarzy się z blokowiskiem i cmentarzem. Niewielu już wie, że jest tu PGR... Tymczasem Bródno ma naprawdę fajną historię sięgającą X wieku!" - mówi organizujący częste spacery po Bródnie przewodnik Piotr Wierzbicki.

Przewodnik to nietuzinkowy. Wierzbicki, znany niektórym jako "Pietia", innym jako DJ Bigos - w latach 80. i 90. był ważną postacią warszawskiej sceny alternatywnej. Był anarchistą, wydawał punkowy fanzin "QQRyQ" i prowadził audycje w rozgłośniach radiowych. Dziś organizuje spacery nietypowymi warszawskimi szlakami i to on właśnie jest autorem facebookowego projektu "Warszawa na wyrywki". Czym różnią się jego wycieczki od innych? Ano tym, że Wierzbicki nie prowadzi szlakiem oczywistym - wybiera miejsca czasem dziwne, czasem zaskakujące, ale zawsze ciekawe, przeważnie szerzej nieznane. Swoje wycieczki organizuje we wszystkich dzielnicach, ale co najmniej raz w miesiącu rusza z grupą chętnych na Bródno.

Czym różnią się jego wycieczki od innych? Ano tym, że Wierzbicki nie prowadzi szlakiem oczywistym - wybiera miejsca czasem dziwne, czasem zaskakujące, ale zawsze ciekawe, przeważnie szerzej nieznane. Czego się można dowiedzieć? Na przykład tego, gdzie był bar "Pod Dwójką", a gdzie "Rzym", czym zajmowali się kolejarze na Nowym Bródnie, gdzie jest tzw. dom dozorców. Zaprasza na podróż do miejsc, które samemu niełatwo odnaleźć. Ale są też bardziej konwencjonalne punkty programu. Czym różnią się jego wycieczki od innych? Ano tym, że Wierzbicki nie prowadzi szlakiem oczywistym - wybiera miejsca czasem dziwne, czasem zaskakujące, ale zawsze ciekawe, przeważnie szerzej nieznane. Wierzbicki pokazuje zachowane zabytki bródnowskiej architektury drewnianej, zachowane kamienice, prowadzi na kawałek starej ulicy Wysockiego z przedwojennym przystankiem, opowiada o przebiegu Powstania Warszawskiego na Bródnie... Mówi z pasją, wie mnóstwo, jest naprawdę ciekawie, niekonwencjonalnie i ...tanio. Wycieczka kosztuje "co łaska". Nie trzeba się zapisywać. Trzeba tylko przyjść na miejsce zbiórki. Czasem Wierzbicki organizuje też po wycieczki rowerowe.

- Wtedy udaje się zobaczyć więcej nieznanych miejsc" - mówi. Zwiedzanie czy to pieszo, czy na rowerze trwa około dwóch godzin, jest czas na "herbatkę" albo co kto lubi. Najbliższa piesza wycieczka - 1 maja, rowerowa - 29 maja. Szczegóły na facebookowym profilu projektu "Warszawa na wyrywki".

(wk)