Boisko na osiedlu Przyjaźń pozostanie stare i brzydkie

Jeden ze sportowych projektów, który trafił do budżetu obywatelskiego Bemowa na 2025 rok zakładał renowację mocno zniszczonego boiska znajdującego się w samym sercu osiedla Przyjaźń. Plan był prosty: zgłosić projekt, zaś urzędnicy a następnie mieszkańcy mieli go jedynie "przyklepać".

"Osiedle Przyjaźń ma ogromny potencjał"

- Osiedle Przyjaźń ma ogromny potencjał do stania się lokalnym centrum wydarzeń - zieleń, ciekawa historia, cisza. Stąd propozycja odnowienia boiska, tak aby stało się bezpiecznym miejscem do spotkań dla dzieci, młodzieży oraz dorosłych. Może w tym miejscu wyrośnie nowy talent, który nie pęknie przed Mołdawią - zastanawia się projektodawca Rafał Jakimiak.

Za 900 tys. zł wymieniona mogłaby zostać nawierzchnia boiska, ustawione dwie nowe bramki o rozmiarze 5 na 2 metry oraz cztery bramki 3 na 2 metry, "łapacze piłek" za bramkami, 8 ławeczek wzdłuż boiska i 4 kosze na śmieci. Boisko miałoby być otwarte całą dobę.

Działka nie należy do miasta

Projekt ocenili urzędnicy pod kątem formalno-prawnym i stwierdzili, że się nie da. A przynajmniej - nie teraz. Dlaczego? Boisko jest zlokalizowane na działkach, które nie mają uregulowanego stanu prawnego. Takie sprawy zazwyczaj ciągną się latami, więc na poprawę stanu obecnie funkcjonującego boiska zapewne poczekamy bardzo długo.

DB