"Bielany nie mają lodowiska"
11 kwietnia 2023
Bielański radny Krystian Lisiak apeluje o budowę hali dla skateparku z lodowiskiem i boiska do gry w piłkę nożną przy Nerudy 1. Jego zdaniem dzielnica we współpracy z Warszawską Spółdzielnią Budowlano-Mieszkaniową "Chomiczówka" powinny podjąć ten temat. Co na to wywołani do tablicy?
Jak przypomina radny Lisiak, Bielany są jedną z dwóch, na 18 warszawskich dzielnic, które nie posiadają miejskiego lodowiska.
Coraz mniej lodowisk
- Mieszkańcy skarżą się od kilku już sezonów, że jeżdżą na łyżwy do Łomianek, na Moczydło czy na Obrońców Tobruku na Bemowie. Trzeba jednak poważnie zastanowić się nad sensem takiego wydatku (wielomilionowego) w czasie kryzysu energetycznego i dużym zapotrzebowaniu środków na rozbudowę bazy oświatowej (m.
Skatepark w centrum Bielan? "Realizacja tego projektu jest niezbędna"
Czy przy Wólczyńskiej i Broniewskiego - nieopodal Szkoły Podstawowej nr 369 i Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława Reymonta - już w przyszłym roku powstanie nowoczesny skatepark dla dzieci i młodzieży?
in. budowę nowej szkoły na Chomiczówce) - przekonuje Krystian Lisiak.
Jak dalej wyjaśnia radny, kryty obiekt pełniłby funkcję lodowiska w okresie zimowym, zaś od wiosny do jesieni zmieniałby się w skatepark i rolkowisko.
- Doskonale wiem, że bielańska młodzież potrzebuje takiego miejsca - pisze Lisiak.
Obok krytego lodowiska i skateparku powstałaby droga wewnętrzna z parkingiem. Tuż obok powstać by miało otwarte boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią.
Ambitny pomysł dla Chomiczówki
- Zaznaczam, że pomysł nie znajduje się w fazie realizacyjnej. Nie został jeszcze nawet poddany pod konsultacje z mieszkańcami. Właścicielem terenu jest WSBM Chomiczówka, więc realizacja jakiegokolwiek zamierzenia na tym terenie wymagałaby porozumienia między spółdzielnią a władzami miasta - wyjaśnia Lisiak.
Według zapewnień władz spółdzielni z chęcią podejmą się one konsultacji z Radą Nadzorczą WSBM Chomiczówka i mieszkańcami, jednak "do prowadzenia takich rozmów potrzebna jest większa wiedza dla planowanego przedsięwzięcia". Spółdzielnia nie wie, jaki jest szacunkowy koszt takiej inwestycji, kto miałby ją sfinansować i czy planowane lodowisko miałoby być lodowiskiem całorocznym czy sezonowym. Istotne jest też, kto miałby tym zarządzać i czy byłaby to działalność komercyjna.
- Według opinii spółdzielni jest to dobra inicjatywa, szczególnie jeżeli byłaby to budowa lodowiska całorocznego, zważywszy, że w Warszawie poza ośrodkiem COS na Torwarze brak jest tego typu atrakcji. Współpraca pomiędzy urzędem dzielnicy a spółdzielnią jest to proces. Poddając go pod dyskusję mieszkańcom należy mieć wypracowane stanowisko. Tu nie wystarczy rzucenie hasła zawartego w interpelacji - brzmi odpowiedź Warszawskiej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej "Chomiczówka".
- Obecna sytuacja finansowa miasta nie daje możliwości współfinansowania tej inwestycji, dlatego zostanie uwzględniona na liście rezerwowej planowanych inwestycji do realizacji w kolejnych latach - ucina dyskusję burmistrz Grzegorz Pietruczuk.
(db)
.