Bielański "Pekin" przeszedł do historii. Co dalej?
23 sierpnia 2019
W połowie wakacji ostatnie nieużytkowane pawilony bazaru przy Broniewskiego zostały wyburzone. Pokaźny fragment terenu, na którym stały szpecące okolicę budy, ma być zagospodarowany. Co i kiedy tam powstanie?
Utworzony w 1981 roku bazar - liczący jeszcze kilka lat temu ponad 250 budek i pawilonów ciągnących się wzdłuż linii tramwajowej na ul. Broniewskiego - najlepsze lata ma już dawno za sobą. Mieszkańcy bloków z osiedla sąsiadującego z targiem mówią wprost, że cały teren przypomina raczej slumsy niż plac targowy. - To wylęgarnia szczurów, które buszują pod naszymi oknami - skarżyli się już przed kilkoma laty. Miejscowy "Pekin" doczekał się w końcu rozbiórki.
Co powstanie?
Teren po bazarze wymaga teraz pilnej rewitalizacji. Opowiedzieli się za tym przede wszystkim mieszkańcy w badaniu opracowanym na zlecenie Zarządu Zieleni, który jest odpowiedzialny za zagospodarowanie tego terenu.
- Sam bazar z nowymi, estetycznymi pawilonami handlowo-usługowymi powinien działać na mniejszym obszarze niż dotychczas, a pozostała część powinna zostać zagospodarowana jako teren zielony - mówi burmistrz Grzegorz Pietruczuk.
Na miejscu rozebranych pawilonów planowany jest park linearny. Cała reszta to nowe nasadzenia drzew i krzewów. Ideałem byłby ciekawie urządzony deptak z ładną alejką, ławkami, poidełkami dla ludzi i zwierząt, nowymi latarniami oraz mnóstwem różnorodnej zieleni dookoła.
- Miejmy nadzieję, że w niedługiej przyszłości Zarząd Zieleni przystąpi do realizacji zazielenienia Broniewskiego oraz modernizacji obecnego bazaru. Oczywiście kupcy przedstawili swoje propozycje możliwie większego areału, którym by dysponowali. Zarząd Zieleni te propozycje analizuje i myślę, że pod koniec roku będziemy w stanie uzyskać jakiś konsensus - wyjaśnia wiceburmistrz Włodzimierz Piątkowski.
(DB)