Biegaj i walcz na Tarchominie
25 października 2011
Na Białołęce można połączyć trening biegowy z siłowym - specyficzną formę łączenia biegania ze sztuką walki promuje m.in. Stowarzyszenie Promocji Zdrowego Życia Salus.
Jak wygląda taki trening? - Na początku robimy rozgrzewkę (spokojny trucht), następnie rozciąganie. Po tych dwóch podstawowych elementach przechodzimy do form bardziej wysiłkowych i tu właśnie wplatamy elementy sportów walki. W czasie biegu wykonujemy uderzenia, kopnięcia, uniki, itd. Kolejnym elementem jest (po kilku minutach truchtu) kilkuminutowy trening z podstaw samoobrony, np. jak wyzwolić się z uścisku przeciwnika lub co zrobić gdy ktoś atakuje nas nożem. Całość kończymy rozciąganiem - opowiada Łukasz Wierzbicki i dodaje: - Całe przedsięwzięcie ma trójkę pełnoprawnych organizatorów, Fight Club Hikson trenera Roberta Wojnowskiego, One Kyoukushin z Piotrem Moczydłowskim na czele (wielokrotny mistrz Europy oraz brązowy medalista mistrzostw Świata) oraz Stowarzyszenie Salus. Dzięki nim możemy w ogóle realizować cały zamysł, bo bez trenerów moglibyśmy tylko biegać.
Zajęcia są bezpłatne, odbywają się w każdą sobotę: start o godzinie 10.00 spod poczty na rondzie Ligi Morskiej i Rzecznej na Nowodworach. Nie obowiązują zapisy czy listy - wystarczy przyjść i zacząć. Więcej informacji na profilu Stowarzyszenia .
(red)