Białołęka zaoszczędziła pół miliona. Czy skorzystają też wspólnoty?
14 listopada 2013
Uwolnienie rynku umożliwiło obniżenie jednego z największych kosztów funkcjonowania wielu podmiotów - energii elektrycznej. Białołęka zaoszczędzi na tym ponad pół miliona złotych rocznie.
Każda z większych jednostek samorządowych ponosi corocznie wielomilionowe koszty związane z zakupem energii elektrycznej na potrzeby własne oraz podległych jej jednostek organizacyjnych. Jednym ze sposobów na obniżenie tych kosztów może stać się utworzenie grupy zakupowej, której głównym celem byłoby kupowanie energii elektrycznej na potrzeby jej członków.
Po objęciu funkcji burmistrza w sierpniu podjąłem decyzję o zorganizowaniu takiej grupy zakupowej i przeprowadzaniu postępowania przetargowego na zakup energii elektrycznej dla jednostek samorządowych Białołęki na 2014 rok.
Ogółem do białołęckiej grupy zakupowej przystąpiły 24 jednostki, m.in. szkoły i przedszkola publiczne, Ośrodek Pomocy Społecznej, Zakład Gospodarowania Nieruchomościami, Białołęcki Ośrodek Sportu, które w sumie posiadają 84 punkty poboru energii. Łączny, szacowany wolumen zamówionej energii dla całej grupy na 2014 r. wyniósł 3.407,5 MWh.
Ile udało się uzyskać?
We wrześniu ogłosiliśmy przetarg na zakup energii, który rozstrzygnęliśmy już w październiku. Jego wynikiem będą ponad 30-procentowe oszczędności na kosztach zużycia energii elektrycznej w przyszłym roku! Przeliczając to na konkretne wydatki spodziewamy się oszczędności w wysokości ok. pół miliona złotych. Zaoszczędzone pieniądze będziemy mogli przeznaczyć na inne istotne zadania. Teraz rozważamy możliwość grupowego zakupu ciepła.
Nie piszę tego wyłącznie po to, aby pokazać, że skutecznie gospodarujemy posiadanym budżetem. Chciałbym zachęcić wszystkich mieszkańców, a w szczególności liczne na Białołęce wspólnoty mieszkaniowe, do wykorzystywania możliwości grupowego zakupu energii elektrycznej. W ramach grupy zakupowej wystarczy zebrać kilka wspólnot mieszkaniowych, aby wynegocjować korzystniejsze ceny zakupu prądu. Nie trzeba przeprowadzać oczywiście przetargu, który był wymagany w przypadku dzielnicy. Wystarczy zebrać oferty od podmiotów sprzedających energię elektryczną i przeprowadzić negocjacje.
Trzeba porównać ceny
Warto podkreślić, że po uwolnieniu rynku każdy z mieszkańców - niekoniecznie w ramach grupy zakupowej - ma prawo indywidualnie zmienić firmę, która sprzedaje mu energię elektryczną. W internecie pojawiło się wiele porównywarek ułatwiających wybór najkorzystniejszej oferty sprzedaży energii elektrycznej.
Należy jednak pamiętać, że zmiana sprzedawcy nie wiąże się ze zmianą tzw. lokalnego operatora systemu dystrybucyjnego (OSD) właściwego dla danej lokalizacji. W przypadku Warszawy jest to RWE. W sytuacji wybrania innej firmy sprzedającej energię elektryczną, będziemy dostawać dwa oddzielne rachunki - jeden za zużycie, a drugi od RWE za dystrybucję energii. Jest to mała niedogodność, ale z pewnością nieznaczna w dobie bankowości elektronicznej. Ja osobiście, jako odbiorca indywidualny, skorzystałem z możliwości, jakie daje wolny rynek zakupu energii - do czego zachęcam także mieszkańców Białołęki.
Piotr Jaworski
były burmistrz (2013-2016), wiceburmistrz (2010-2013) i radny Białołęki (2006-2010), www.piotrjaworski.waw.pl, www.facebook.com/DasienaBialolece