Białołęka pod lupą, czyli czym żyła dzielnica w 2013 r.?
20 grudnia 2013
Kończy się rok, więc tradycyjnie robimy przegląd naszych archiwów. Czym żyła Białołęka? O czym pisaliśmy w tym roku? Poniższe tematy były najchętniej komentowane przez czytelników naszego portalu.
Jest rower miejski!
18 stycznia dzielnica podpisała porozumienie z Zarządem Transportu Miejskiego w sprawie zbudowania wypożyczalni rowerów Veturilo. Od marca mieszkańcy mogą korzystać z miejskich jednośladów. Co prawda cztery stacje rowerowe na początek imponujące nie były, ale lepszy rydz niż nic, zwłaszcza że system rowerowy w całej Warszawie został powitany z entuzjazmem.
Śmierć na Głębockiej
W marcu na Głębockiej w wypadku zginęła kobieta - chciała przejść przez ulicę, została potrącona. To pokazało, że pozwalając na duży ruch samochodów na Głębockiej - to dojazd do Trasy Toruńskiej, a także bezpośredni ciąg komunikacyjny samochodów, pieszych i rowerzystów do osiedli Derby, Agroman czy Lewandów - zaniedbano bezpieczeństwo pieszych. Mieszkańcy i radni zbierali podpisy pod petycją o zmiany na Głębockiej: chodniki, wyznaczenie przejść dla pieszych i ograniczenie prędkości. Zmian jednak nie widać...
Odwołani proboszczowie - jeden "bo tak", drugi - bo opinia publiczna chciała
Zmiana tematyki: wierni z parafii św. Łukasza na Kępie Tarchomińskiej nie zgadzali się z decyzją biskupa, który niespodziewanie dla wszystkich postanowił odwołać ich proboszcza. Jedynym zarzutem stawianym księdzu jest niedokończenie budowy nowego kościoła, finansowanego jedynie z datków parafian - ludzi młodych i zadłużonych po uszy, spłacających kredyty za mieszkania na nowych osiedlach: Tarchomin i Nowodwory. Budowa zaczęła się w 2008 roku. Pisma z protestem nie chciała przyjąć kuria, nie chciał przyjąć biskup Hoser ani kardynał Nycz. Na nasze pytania o powód odwołania proboszcza Grzegorza Rowickiego sekretarz kurii odpowiedział krótko: to nie jest sprawa dla mediów. Podobnie jak "nie dla mediów" miała być kwestia pedofilii proboszcza parafii pw. NMP Matki Pięknej Miłości na Myśliborskiej. W marcu został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata za molestowanie ministrantów w Otwocku. O zarzutach wobec księdza kuria wiedziała od ponad dwóch lat - pomimo tego nie został odsunięty od swoich obowiązków. Odwołano go dopiero po tym, gdy sprawą zajęli się dziennikarze, choć ksiądz Lipka na konferencji prasowej nadal utrzymywał, że wyrok jest nieprawomocny, a zarzuty podlegają różnej interpretacji. Wiadomo - przewodniczący episkopatu twierdził nawet, że to dzieci gwałcą księży. Przynajmniej tak to zinterpretowaliśmy.
Chory na autyzm - wykluczony społecznie
Jak społeczeństwo reaguje na chorych z autyzmem? To nadal schorzenie kompletnie niezrozumiałe, a dzieci cierpiące na nie są skazywane na izolację. Opisywaliśmy historię czternastoletniego Kuby, który w szkole na Strumykowej był sekowany przez rówieśników, nauczyciele nie pozwolili mu na wyjazd na zieloną szkołę, a opinii o rozwoju Kuby szkoła nie wystawiła. Matka zabrała chłopca z placówki, nastolatek kontynuuje naukę w Szkole Wspierania Rozwoju przy Toruńskiej.
Barcelona na Białołęce
Wielki piłkarski świat zagościł w dzielnicy na dobre. Boisko Polfy Tarchomin, wystawione na sprzedaż, nie znalazło kupca, za to inwestora jak najbardziej. Stadion z całą infrastrukturą został wydzierżawiony nie byle komu, bo najsłynniejszemu klubowi z Katalonii. FC Barcelona, która prowadzi swoją szkółkę piłkarską w Warszawie, zamierza wymienić murawę i położyć sztuczną (również na mniejszych boiskach treningowych), zainstalować profesjonalne oświetlenie, przeprowadzić remonty. W zamian Polfa zyskała tytuł partnera klubu, co wiąże się m.in. z promocją zakładu w materiałach reklamowych Katalończyków.
Osiem miesięcy Grzegrzółki
Najkrótsza jak dotąd kadencja burmistrzowska na Białołęce: Adam Grzegrzółka, następca Jacka Kaznowskiego, został przyłapany na nocnej jeździe rowerem po placu Zamkowym pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało 0,9 promila we krwi. Burmistrz podał się do dymisji, zastąpił go Piotr Jaworski, dotychczasowy wiceburmistrz.
Centrum handlowe obok sortowni śmieci
Teren w sąsiedztwie Kupieckiej i Marywilskiej zostanie zajęty przez sortownię śmieci - pozwolenie na to wydał urząd miasta. Co ciekawe, obok ma być ulokowana placówka Uniwersytetu Warszawskiego, istnieje też już centrum hal kupieckich. Materiał o nepotyzmie panującym w Białołęckim Ośrodku Kultury to zdecydowanie tekst roku. Firma AG-Complex, która ma już gotową dokumentację pozwalającą na utworzenie sortowni rozważa jednak wycofanie się z rynku, bo nie wygrała przetargów na wywóz śmieci w okolicy i tym samym lokalizacja przestaje być dla niej atrakcyjna. Tak twierdzi szefostwo firmy. Wierzymy w to?
Plaża na Nowodworach
Jest szansa, że na Nowodworach powstanie miejska plaża. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej - administrator terenów nad Wisłą - zgodził się na nieodpłatne udostępnienie brzegu na Nowodworach, co oznacza, że już w następnym roku mamy szansę wygrzewać się na piasku. Plaża ma powstać na wysokości skrzyżowania ul. Sprawnej i Kępy Tarchomińskiej, po drugiej stronie wału.
Dzikie dziki i dzicy ludzie
Dziki na Białołęce powszednieją, a ludzie i tak jakoś nie przyjmują do wiadomości, że to bardzo niebezpieczne zwierzęta. W Choszczówce dziki zabiły psa. Mężczyzna wyszedł z dwoma psami na spacer i miał pecha, że znalazł się na drodze, którą maszerowało stado dzików. Otoczyły pieska z czterech stron i zaczęły go podrzucać między sobą. Ruszyły też w stronę człowieka, ale odpuściły. Jednak z wycofującego się stada odłączył się jeden dzik, który wrócił do pieska i jeszcze kilkakrotnie go podrzucił. Zwierzak nie przeżył. Tymczasem w białołęckich odłowniach - które miały służyć właśnie wyłapywaniu dzików i późniejszemu transportowaniu ich na tereny z dala od siedzib ludzkich - nieodpowiedzialni ludzie organizują sobie pijackie libacje, smutną normą jest też wynoszenie tam śmieci.
Trzy warianty metra na Białołękę?
Choć oficjalnie wciąż nikt nie mówi jednoznacznie o poprowadzeniu metra na Białołękę, to miejskie biuro drogownictwa przygotowało możliwe trasy poprowadzenia podziemnej kolejki z Bródna na północ. Propozycje tras rozpoczynają się stacją w przyszłym wielkim węźle przesiadkowym z parkingami P+R, na skrzyżowaniu Trasy Toruńskiej, Głębockiej i przyszłej Trasy Olszynki Grochowskiej, pomiędzy sklepem Lidl a rondem. Dalej tory biegną w pasie rezerwy ziemi pod TOG, mijając stację przy osiedlach Derby, aż do skrzyżowania z przyszłą Trasą Mostu Północnego, w której z dalekiego Tarchomina dotrą tory linii tramwajowej. Kolejne warianty zakładają skierowanie metra w kierunku Kobiałki albo do Olesina.
Tramwajem do Mehoffera
Zostańmy chwilę w tematyce komunikacyjnej. W sierpniu Tramwaje Warszawskie ogłosiły przetarg na budowę trasy tramwajowej od mostu Północnego do pętli przy ul. Mehoffera. Zgłosiło się 12 firm, między innymi Skanska, Pol-Aqua i Budimex. W ciągu dziesięciu miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą linia tramwajowa w ciągu ul. Światowida i Projektowanej, na odcinku od mostu Północnego do pętli Mehoffera, wraz z niezbędną infrastrukturą drogową i podstacją trakcyjną ma być gotowa. Czyli za rok o tej porze, jeżeli nie wynikną komplikacje.
Co w miejscu Polleny?
Trwają prace nad planem miejscowym dla Henrykowa. Na terenie Polenny Aromy miasto chce instytucji kultury, firma zaś uważa, że to idealny teren pod zabudowę mieszkaniową. Każda ze stron obstaje przy swoim, w rezultacie Pollena nie chce się przenieść z produkcją do Nowego Dworu Mazowieckiego, a miasto czeka na kolejne ustalenia. I tylko sąsiedzi na tym cierpią, bo "aroma" z fabryki są rzeczywiście poważnym utrapieniem...
Bazar na Porajów do remontu
Targowisko przy Porajów wygląda, jak wygląda. Kupcy jednak walczą o to, żeby poprawić tutejsze warunki. Potrzebne jest nowe oświetlenie, chodniki, odwodnienie, miejsca parkingowe, lepsza komunikacja... Zabiegi trwają - vide tekst w tym wydaniu "Echa".
Pożegnanie z BOK
Materiał o nepotyzmie panującym w Białołęckim Ośrodku Kultury to zdecydowanie tekst roku. Przypomnijmy: Anna Barańska-Wróblewska wygrała konkurs na dyrektora BOK po śmierci Tomasza Służewskiego. Była protegowaną burmistrza Jacka Kaznowskiego, a sposób przeprowadzenia konkursu od początku budził wątpliwości. Później było już tylko gorzej - na koncerty z udziałem swojego męża i orkiestry przez siebie założonej dyrektor wydawała bajońskie sumy, planowane zajęcia stałych sekcji BOK bywały odwoływane "bo Romantica ma próbę", a repertuar kręcił się wokół imprez organizowanych przez firmy, fundacje i stowarzyszenia w różny sposób zaprzyjaźnione lub zależne od Barańskiej. Później doszło do zwolnień: pracę stracili Sylwia Dawidczyk i Tomasz Mitrowski, którzy sprzeciwiali się polityce dyrektorki. Ten ostatni dyscyplinarnie, ponieważ w swoim wolnym czasie bez wiedzy pani dyrektor spotkał się z burmistrzami. Na początku grudnia dyrektor Barańską burmistrz Piotr Jaworski odwołał z funkcji. Zarzuty? Nieprzestrzeganie przepisów o dostępie do informacji publicznej, nieprecyzyjne lub wyłącznie ustne formułowanie umów z organizatorami koncertów, zwalnianie i zatrudnianie pracowników bez zachowania obowiązujących procedur, brak komunikacji i współdziałania ze strony BOK z placówkami oświatowymi, brak wszechstronnej współpracy ze społecznością lokalną, brak starań o pozyskanie funduszy zewnętrznych ze źródeł krajowych i zagranicznych.
I tak właśnie minął rok na Białołęce. Co przyniesie kolejny? Czekamy na Państwa propozycje: co należało do najważniejszych tegorocznych wydarzeń w dzielnicy?
(wt)