REKLAMA

Białołęka

budżet obywatelski »

 

Na Białołęce chodników nie będzie. Urzędnicy wykreślili projekty

  22 maja 2023

alt='Na Białołęce chodników nie będzie. Urzędnicy wykreślili projekty'
Takie pobocza na Białołęce nie należą do rzadkości, źródło: bo.um.warszawa.pl

Zamiast cieszyć się równym i bezpiecznym chodnikiem, wielu mieszkańców Białołęki musi zadowolić się... błotem. Nic dziwnego, że w budżecie obywatelskim regularnie pojawiają się pomysły na zmianę stanu rzeczy. Urzędnicy zachowali jednak "czujność" i chroniąc "dziedzictwo" naszej dzielnicy powiedzieli "nie" prawie wszystkim projektom.

REKLAMA

Radna Danuta Zaleska i Sebastian Gut złożyli do budżetu obywatelskiego projekt remontu fragmentów chodników na Berensona. Za 800 tys. zł mógłby zostać wymieniony na 450-metrowym odcinku od Skośnej do Chudoby, na 350-metrowym odcinku nieopodal Berensona 13 i na 200-metrowym odcinku od strony południowej. Mieszkańcy czekają na chodnik na Wałuszewskiej Mieszkańcy czekają na chodnik na Wałuszewskiej
Mieszkańcy Białołęki Dworskiej i Szamocina mają dość. Domagają się szybkiej budowy chodnika na Wałuszewskiej, która na długim odcinku przebiega przez las. Czy nie lepiej jednak przebudować ulicę całkowicie?
Urzędnicy powiedzieli "nie" tej inwestycji. Dlaczego?

Białołęka bez chodników

Jak czytamy, wprowadzenie ograniczeń w ruchu (zawężenie odcinkami jezdni, na wysokości prowadzonego remontu chodnika) nie jest możliwe z uwagi na planowane poprowadzenie objazdu ul. Berensona dla szeregu inwestycji realizowanych na obszarze wschodniej Białołęki.

Radne Zaleska i Mariola Olszewska zaproponowały też remont fragmentów chodnika na Ostródzkiej. Za 764 tys. zł chciały wymienić kostkę na 400-metrowym odcinku od Berensona do Juranda ze Spychowa, 400-metrowym odcinku od Małego Rycerza do Zmyślonej i 135-metrowym odcinku w okolicach Ostródzkiej 252. I tu również urzędnicy wydali podobną opinię przekonując, że Ostródzką przeprowadzone zostaną objazdy dla wielu toczących się lub zaplanowanych w okolicy inwestycji. Właśnie dlatego musi pozostać ona drożna.

Julia Jaworska zaproponowała budowę chodnika przy Ostródzkiej, na około 300-metrowym odcinku po wschodniej stronie ulicy, od skrzyżowania z ulicą Olsztyńską do przystanku autobusowego przy skrzyżowaniu z ulicą Berensona. Odcinek ten stanowi dojście dzieci i młodzieży do liceum, szkoły podstawowej i przedszkola. Koszt tego projektu wyniósłby około 400 tys. zł, ale nie wyniesie, bo urzędnicy "uwalili" i ten chodnikowy projekt. Jak wyjaśniają, jego realizacja nie jest możliwa w ciągu roku budżetowego, gdyż inwestycja wymaga najpierw opracowania projektu odwodnienia i uzyskanie pozwolenia wodnoprawnego oraz usunięcia kolizji z istniejącym uzbrojeniem (w poboczu zlokalizowane są: kable elektroenergetyczne, kable telekomunikacyjne, słupy oświetleniowe). "Przeprowadzenie procedury usunięcia kolizji ze Stoen Operator w odniesieniu do sieci energetycznych trwa co najmniej 18 miesięcy" - czytamy w uzasadnieniu do negatywnej oceny.

Kup bilet

"Bagno Shreka" pozostanie

Z kolei Daniel Wargocki zaproponował budowę chodnika na ulicy Lewandów do granicy z Markami. Koszt: jedyne 50 tys. zł.

- Od strony Marek zbudowano nowy, piękny chodnik wraz ze ścieżką rowerową. Niestety warszawski odcinek między ul. Oknicką a granicą Warszawy z Markami to nieutwardzona błotniska ścieżka, która w trakcie deszczu zamienia się w "bagno Shreka" - barwnie opisuje projektodawca. Jednak i ten pomysł w rezultacie trafił do kosza bowiem... lista poparcia dla projektu nie została poprawnie wypełniona.

REKLAMA

Na Płochocińskiej jeszcze długo nie będzie chodnika

Jakub Szczepkowski zaproponował połączenie chodnikiem skrzyżowania Kobiałki i Płochocińskiej, przystanków autobusowych, Poczty Polskiej i innych lokali usługowych znajdujących się przy Płochocińskiej 164 i 162. Koszt: ponad 100 tys. zł.

- Aby przejść od przystanków autobusowych albo z innego rejonu dzielnicy do poczty i innych lokali usługowych, trzeba nielegalnie przekraczać jezdnię albo iść jej częścią. Jest to bardzo niebezpieczne, gdyż w tym miejscu nie ma utwardzonego pobocza ani chodnika. Trzeba iść po błocie, kiedy pada deszcz lub śnieg, gdyż pobocze jest gruntowe - czytamy w opisie projektu, który urzędnicy ocenili negatywnie ze względu na wymóg opracowania wielobranżowej dokumentacji technicznej uwzględniającej budowę odwodnienia. A to - jak wyjaśniają - jest czasochłonne (od siedmiu do kilkunastu miesięcy), więc nie byłoby szans na realizację tego projektu w wymaganym w budżecie obywatelskim terminie jednego roku kalendarzowego.

REKLAMA

Nawet krótkie chodniki na Białołęce to wyzwanie

Przemysław Dołęga zaproponował budowę chodnika łączącego ulice Nagodziców i Trakt Nadwiślański o długości około 75 metrów. Koszt niewielki, bo tylko 60 tys. zł, a bardzo ułatwiłby życie mieszkańcom. Jednak urzędnicy mówią "nie". W tym przypadku działki nie stanowią własności miasta.

Z kolei Anna Barkowiak walczy o kilka metrów chodnika prowadzącego do biblioteki, żłobka i Środowiskowego Ogniska Wychowawczego mieszczących się w drewnianym budynku przy Światowida 3. Koszt to niespełna 10 tys. zł. Jednak i ten projekt trafił do kosza. Urzędnicy nie są w stanie "na szybko" ustalić, kto jest właścicielem skrzynki z przyłączem kablowym oraz słupa energetycznego, które stoją na działce.

(db)

.
 

REKLAMA

Komentarze (12)

# SAAAA

23.05.2023 11:12

No cóż, o ile mnie pamięć nie myli to obecne władze stolicy "zarządzają" miastem dzięki niemałemu poparciu mieszkańców Białołęki. Jak widać nie tylko na tym przykładzie, z "dużym entuzjazmem i zaangazowaniem" podchodzą do potrzeb tej młodej i ciągle rozbudowującej się (za pieniądze nowych mieszkancow) dzielnicy Warszawy. Inwestycje w tych rejonach mierne, a te które rozpoczęto to prowadzone nieudolnie. Ponadto wstyd, w XXi wieku brak kanalizacji w dzielnicy, w której działa jedyna nowoczesna oczyszczalnia ścieków... Może nadchodzi czas, aby dać wyraz "zadowoleniu" w najbliższych wyborach?

# Broodlyn4ever

23.05.2023 21:34

No tak! Bo budżety partycypacyjne są po to, żeby urozmaicić dzielnice, dodać jej polotu jakimś nietuzinkowym rozwiązaniem albo nadać miejscu indywidualny wydźwięk. Chodniki nie powinny być finansowane z tych środków. Jednak desperacja ludzi wskazuje, że źle się na Białołęce dzieje. Współczuję - prezydent troszkę Was oszukał. Ciekawe gdzie ten tramwaj. A faktycznie, jedzie w droga stronę xd hahahahaha pozdro z Bródna. Kondratowicza już nadaje się do remontu.

# Asa

23.05.2023 22:03

Nie rozumiem na co idą nasze podatki z roliczeń? Skoro miasto nie ptrafi zaspokoić podstawowych potrzeb ludzi na Białołęce co do infrastruktury to po co je płacić? Większość ląduje na innych dzielnicach na Białołęce to jest jakiś koszmar.

REKLAMA

# mieszko

24.05.2023 08:03

Jaki burmistrz z Bemowa, takie chodniki na Białołęce

# Zenek M

24.05.2023 08:08

Budżet obywatelski nie służy temu aby poprawiać ludziom komfort życia. Służy temu aby marnować pieniądze na durne pomysły typu " autobus do gry w chińczyka", "książkodzielnia" na puszki po piwie kto... Szkoda że to wszystko za nasze pieniądze. Zgłaszanie projektów infrastrukturalnych do budżetu obywatelskiego świadczy wyłącznie o nieudolności Urzednikow Dzielnicy Białołeka. Pamiętajmy o tym przy najbliższych wyborach.

# czytelnik

24.05.2023 15:49

Po co komu chodniki w takim dole kloacznym, jakim jest Białołęka? Wystarczy błocko jak w rodzinnych stronach i swojskie zapachy z pobliskiej Czajki.

REKLAMA

# Ewcia.

25.05.2023 14:33

I cyk - jak zwykle wychodzi, że na Białołęce się nic nie da, nic nie opłaca a jedyne co można zrobić to progi zwalniające z kostki brukowej. Wow! Jestem pod wrażeniem :)

# SMRÓD URZĘDNICZEGO BEZMÓZGOWIA

02.06.2023 17:32

Jak zwykle komentarz jest zbyteczny.

# MieszkaniecBiałołęki

08.06.2023 23:59

Burmistrz i jego drużyna wiceburmistrów, sprawdźcie nazwiska i zapamiętajcie na kogo NIGDY w życiu już więcej nie głosować....

REKLAMA

# ZłaWladza

09.06.2023 00:01

Kuca team chodniki w pył!!!!!

# devon

12.06.2023 16:09

Biedamęka to patodzielnica, pośmiewisko całego miasta. trza stąd uciekać zanim zeslumsieje, co nieuniknione.

# prawda was zaboli

25.07.2023 12:06

no cóż Białołęką żądzi platforma developerska od ponad 20 lat. Kazdy Burmistzr przywieziony w teczce. Obecny z Bemowa.

REKLAMA

więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024