Bemowo: 775 osób na jednego policjanta
10 lipca 2014
- Liczba przestępstw spada z każdym rokiem - cieszył się na ostatniej sesji rady dzielnicy lokalny komendant policji Mariusz Oniszczuk.
- Radzimy sobie. Od początku roku podjęliśmy dokładnie 5032 interwencje. Średni czas podjęcia interwencji poprawił się na 10 minut i 28 sekund w porównaniu do 14 minut w poprzednim roku. Najczęstsze przestępstwa to kradzieże, rozboje, włamania, uszkodzenia, kradzieże samochodów. Przestępcy próbują nabierać najczęściej osoby starsze. Już nie tylko "na wnuczka", ale nawet "na policjanta". Dzwonią na telefony stacjonarne i nakłaniają do podejmowania gotówki z banku, że niby to policyjna prowokacja. Ostatnio zostaliśmy powiadomieni o takiej prowokacji i zrobiliśmy zasadzkę. Złodziej nie przyszedł, więc się nie udało, ale dobrze, że ludzie są czujni. Udało się natomiast ostatnio zająć "dziuplę", gdzie znaleźliśmy cztery skradzione samochody - wyliczał komendant.
Podczas sesji rady dzielnicy narzekał jednak, że ludzie za mało współpracują z policją. A na co obywatele Bemowa najczęściej zwracają uwagę? Na nietrzeźwych (48 proc.), wandali (41), hałas (41), niebezpiecznych kierowców (36), żebraków (36), kradzieże (34) czy uciążliwych sąsiadów (21 proc.).
Sławomir Apanasewicz ze straży miejskiej zwracał dla odmiany uwagę, że większość interwencji jego funkcjonariuszy następuje dzięki informacjom mieszkańców (70 proc.).
- Najczęstszy problem, z jakim się spotykamy, to złe parkowanie. Od początku roku zrobiliśmy 1131 zdjęć, odholowaliśmy 45 pojazdów. Częste zgłoszenia dotyczą też spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych i zakłócania porządku. Tego dotyczyło 9 tys. naszych interwencji - opowiadał radnym. Także on jednak zwracał uwagę, że z każdym rokiem tych interwencji jest mniej i wygląda to lepiej niż w większości dzielnic.
- U nas w każdym roku też jest coraz mniej wezwań. Nie licząc ubiegłego, kiedy było ich 355 ze względu na anormalne warunki pogodowe i wielokrotnie wzywano nas do zalanych piwnic - mówił Sławomir Sierpiatowski ze straży pożarnej.
Z opowieści funkcjonariuszy trzech służb wyłania się obraz dzielnicy bezpiecznej i spokojnej. Jakie są opinie mieszkańców na ten temat? Czekamy na e-maile: redakcja@gazetaecho.pl.
mac