Bemolki: zaczynają od chóru, chcą być jak Selena Gomez
3 października 2013
- Pomysł utworzenia chóru dziecięcego jako formy edukacji kulturalnej dojrzewał w Wydziale Kultury już od dawna. Idea piękna, prosta, ale trudna do realizacji. Dlaczego? Wydawałoby się, że śpiew chóralny czy taki zwyczajnie zespołowy wyszedł nieco z mody - mówi Joanna Kielbiewska, prowadząca zespół. - Teraz dzieci mają komputery i seriale telewizyjne.
Dlaczego warto?
- Każdy, kto kiedyś należał do jakiegoś zespołu, czy to wokalnego czy tanecznego, dobrze wie, że przyjaźnie z tego okresu trwają niekiedy przez całe życie - stwierdza Joanna Kiełbiewska. - Poza tym śpiewanie w zespole to nie to samo co solo. Praca w zespole daje znacznie więcej. Od strony muzycznej rozwija słyszenie harmoniczne. Tutaj trzeba stroić się do innych, a nie do siebie - jak w życiu - śmieje się prowadząca.
W programie przewidziane są kolędy, przeboje nowoczesne i pieśni patriotyczne. A pierwszy występ Bemolków będzie można obejrzeć już w listopadzie.
Zajęcia odbywają się we wtorki i czwartki, w godz. 17.00 - 19.00 w Klubie "Grzechotka", przy ul. Szobera 5. Są bezpłatne, ogólnodostępne, przeznaczone dla dzieci w wieku szkolnym od lat 6. Koordynuje je Wydział Kultury Dzielnicy Bemowo.
Kontakt: Wydział Kultury - kultura@bemowo.waw.pl, tel. 22/ 533 78 25
Klub "Grzechotka" - p. Joanna Kiełbiewska, e-mail: bemolki@bemowo.waw.pl, , tel. 693 024 152
Na takich samych zasadach - w ramach otwartych warsztatów wokalnych dla dorosłych od kilku lat z powodzeniem działa - koordynowany również przez Wydział Kultury - chór Bemcanto, uczestnictwo w którym jest cały czas otwarte. Spotkania są dwugodzinne, odbywają się w poniedziałki i czwartki, od godz. 18.00 w sali sesji urzędu Dzielnicy przy ul. Powstańców Śląskich 70.
kz
Poznajmy świeżo upieczone Bemolki
Leja
Leja (9 lat)
Zawsze bardzo chciałam śpiewać. Kiedy mama powiedziała mi o zajęciach, od razu chciałam przyjść. Kiedy śpiewam, od razu robi się tak wesoło... Najbardziej lubię polskie piosenki: o wiewiórce i "Do-re-mi-fa...". Dzięki zajęciom mam fajniejszy głos, nauczyłam się zmieniać jego ton.
Pan Artur z Alą
Pan Artur z Alą (6 lat)
Kiedy dowiedzieliśmy się, że powstaje nowy zespół muzyczny, postanowiliśmy Alę zapisać. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Ala bardzo się tutaj ośmieliła. Zajęcia są tak prowadzone, że nawet nieśmiałe dzieci dobrze się tu czują i nabierają pewności siebie, szczególnie jeśli też mogą występować na scenie. To dopiero drugie zajęcia i muszę przyznać, że jestem zaskoczony, kiedy słucham, jak dzieci już ładnie śpiewają! Jest tyle pięknych pieśni, trzeba ratować kulturę muzyczną.
Kinga
Kinga (11 lat)
Bardzo lubię śpiewać i w przyszłości chcę zostać piosenkarką. Chodziłam też na inne zajęcia, ale teraz chciałam spróbować czegoś innego. Najbardziej lubię, kiedy śpiewamy, ale też robimy różne ćwiczenia, uczymy się o gamie i chodzimy do rytmu.
Dagmara
Dagmara (7 lat)
Lubię śpiewać, a moja ulubiona piosenkarka to Sylwia Grzeszczak. Lubię wszystkie jej utwory, może w przyszłości też zostanę piosenkarką.
Natalia
Natalia (7 lat)
Najbardziej lubię piosenki nowoczesne, na przykład Ewy Farny i Seleny Gomez. Też chcę być piosenkarką. Na zajęciach oprócz śpiewania podobało mi się, jak tańczyliśmy. Poprzednim razem grałam na cymbałkach i ładnie mi to wyszło. W przyszłości będę grała na różnych instrumentach i też będę śpiewać.
Wiktor
Wiktor (2 lata)
Ja umiem śpiewać i na cymbałkach grać. Znam piosenkę "Jestem bogiem..."
Ala
Ala (5 lat)
Śpiewam już od dwóch lat. Moja ulubiona piosenka to "Ludzie, nie sprzedawajcie swych marzeń". Gram też na skrzypcach i kazoo. W przyszłości chcę być skrzypaczką. W szkole muzycznej uczę się grać na skrzypcach. Na razie to są takie ćwiczenia: "chodzę" paluszkami po smyczku, umiem pizzicato i arpeggio.